Krasnystaw: Skoczył z wiaduktu pod ciężarówkę, bo pokłócił się z dziewczyną

Mało

Ów istota była bardzo wartościowa tylko nikt nie zauważył jej problemów. A teraz nie tylko rodzice płaczą, ale wszyscy, którzy go znali.

Takich ludzi jak ~zosia~ to tylko zamknąć o chlebie i wodzie... [*][*][*]

taki wiek ,ze wydaje się ze ta pierwsza co da to jedyna - szkoda ze nie dał sobie drugiej szansy - w dzisiejszych czasach naprawdę nie dożo trzeba żeby od dziewczyny dostać wszystko co jest facetowi potrzebne do szczęścia - kondolencje dla rodziców ps. zoska - ile twojej starej ktoś napchał w pi^dę niegu że takiego bałwana jak ty powiła

zosia napisał:

Mało wartościowa istota, dobrze że tak skończyła - szkoda tylko rodziców.

Mało wartościowa istota to sie tutaj niepotrzebnie wypowiada. A raczej idiotka niż istota.

Szkoda, że ten 17-latek tak skończył. Wydawało mu się, że na świecie jest tylko 1 kobieta. A jest ich 3 miliardy. Tego kwiatu to pół świata. Nie ma ani kobiety ani mężczyzny niezastąpionych. Każdego można wymienić na inny model. Ale tego 17-letnie dzieciaki nie wiedzą, niestety.

Gość napisał:

Tego kwiatu to pół świata.

A 3/4 ch**a warte.

Skoczył z wiaduktu, to było samobójstwo, a nie próba samobójstwa./przecież zginął/.

@siomik: Wierzę, że Ty dobrze się zastanowisz, gdy będziesz odbierał sobie życie.

słaby

Moim zdaniem chlopak nie byl zlym czlowiekiem. owszem slaby byl co widac po tym incydencie, ale to musialo w nim narastac.. szkoda chlopaka, rodzice placza znajomi, kierowca tez ma problemy..

co wy pierodlicie ludzie !! jak nie znaliście go to co gadacie !! was to wszystkich rozpier***ić .

Jak możecie tak pisać? Pomyślcie co byście czuli jakby wasz przyjaciel tak umarł... To była chwila załamania w takich sytuacjach nie myśli się racjonalnie... Ludzie opanujcie się!

wasyl napisał:

słaby był a słabi do piachu. takie są odwieczne prawa. nie miał "tego obrotu" więc nie dal rady. powinien obetrzeć gębę pójść na kur..wy i solidnie powalić.

Mądrością to ty nie grzeszysz.Nie kompromituj się. 17 latek to jeszcze niedojrzały mężczyzna,a raczej młodzieniec. Niepowodzenia nie tylko miłosne,ale też innego rodzaju np.w szkole czy z rodzicami w tym wieku urastają do rangi dramatu. Kochani młodzi ludzie życie jest brutalne,a zarazem piękne i bezcenne. Musicie być silni,rozsądni,mądrzy i myśleć o tym,że jutro jest nowy dzień być może lepszy,przed Wami niejedna piękna miłość,zauroczenie,ale i porażki czy niepowodzenia.Nie jesteście na tym świecie sami-zawsze można komuś się zwierzyć,porozmawiać i rozwiązać każdy problem.Bądźcie też bystrymi obserwatorami albowiem niejednokrotnie ludzie sygnalizują,że dzieje się coś niedobrego i nie przechodźmy wtedy obojętnie.Takich nieszczęść można uniknąć. Czytając o tym wypadku patrzę z pozycji rodzica i wyobrażam sobie co czują.Jest mi strasznie przykro,niepotrzebna śmierć młodego zdolnego człowieka.

rodzic napisał:

17 latek to jeszcze niedojrzały mężczyzna, a raczej młodzieniec. Niepowodzenia nie tylko miłosne,ale też innego rodzaju np.w szkole czy z rodzicami w tym wieku urastają do rangi dramatu.

Niestety, to prawda. 17-latek to gówniarz, który nic w życiu nie przeżył i nic o życiu jeszcze nie wie. Kłótnia z dziewczyną albo rozstanie w złości i "cały świat wali się na głowę". Gdyby można było cofnąć czas to przynajmniej 95 % samobójców doszłaby do wniosku, że próbowali zrobić najdurniejszą rzecz na świecie i to z tak durnego powodu jak "zawód miłosny" albo "pała w szkole na semestr".

głupty ludzie piszecie jeden ma takie kłopoty drugi czlowiek inne chlopak pewnie dzialal pod wplywem emocji nie przemyslal tego szkoda tej dziewczyny napewnio nie wiedziala ze chlopak tak postapi kondolencje dla rodziny... to i tak bylo pisane

młoda napisał:

głupty ludzie piszecie jeden ma takie kłopoty drugi czlowiek inne chlopak pewnie dzialal pod wplywem emocji nie przemyslal tego szkoda tej dziewczyny napewnio nie wiedziala ze chlopak tak postapi kondolencje dla rodziny... to i tak bylo pisane

"...to i tak było pisane"- to jest głupota To my jesteśmy reżyserami własnego życia. Tak to chwila załamania,impuls,złe emocje i świat się wali.Nie myśli się wtedy o najbliższych,ich cierpieniu i żadnych konsekwencjach własnych nieprzemyślanych działań.

A ta laska to powinna mieć wyrzuty sumienia do końca życia, a nie na nk żałosne komentarze zamieszczać! Nie on jedyny "wynurany" przez nią. Szkoda dziecka, bo to K....u dziecko było.....

Zuza, uważaj zebyś Ty nie miała na sumieniu czyjegoś życia.... Ludzie, do czego może doprowadzić ta nagonka na tą dziewczynę ?