To troszke dziwne.bo z tego co wiem taka.sytuacja byla w poprzednim przetargu ze ktos wadium wplacil za pozno a teraz mialo byc to naprawione ale widac stara spiewka sie powtarza. Pan starosta sam nie wezmie i komus nie da zeby jakis pozytek byl chociaz z rajdow. I moim zdaniem to celowe zagranie jest zeby przejol wojewoda bo podobno ktos sobie rosci prawo dp tego terenu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz