Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Obrońcy zwierząt uratowali zagłodzonego Szarika

Utworzony przez monika, 24 lipca 2011 r. o 20:53 Powrót do artykułu
Igor napisał:
zwierzę to tylko zwierzę i zrównywanie go z człowiekiem to nonsens.
Nie chodzi o zrównywanie zwierząt z człowiekiem a o to że one też mają układ nerwowy odpowiedzialny za emocje i odczuwanie bólu. Tak w ogóle to mam nadzieję że mietek i igor to tylko prowokatorzy , jeśli nie to niesamowite w dalszym ciągu u nas można spotkać takie kreatury , na szczęście raczej są już starzy i niedługo umrą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
michał napisał:
Nie chodzi o zrównywanie zwierząt z człowiekiem a o to że one też mają układ nerwowy odpowiedzialny za emocje i odczuwanie bólu. Tak w ogóle to mam nadzieję że mietek i igor to tylko prowokatorzy , jeśli nie to niesamowite w dalszym ciągu u nas można spotkać takie kreatury , na szczęście raczej są już starzy i niedługo umrą.
Jeśli twierdzisz że fakt istnienia układu nerwowego świadczy o tym że zwierzęta mają emocje to znaczy że jednak we własnym mniemaniu zrównujesz zwierzęta z człowiekiem. W rzeczywistości nie można wyciągać takich wniosków bo to jawne zaprzeczenie metody naukowej. Zresztą, nawet jeśli przyjąć że zwierzęta rzeczywiście mają coś co można by - cokolwiek naciągając fakty - zinterpretować jako emocje to i tak nie jest to powód zabraniać człowiekowi wykorzystywania jego własnego zwierzęcia tak jak ma on na to ochotę. I owszem, można bezpiecznie założyć że jestem o wiele starszy niż ty (w końcu "obrońcy zwierząt" to praktycznie zawsze znudzone dzieciaki, bezrobotna młodzież, itp.), ale nie ciesz się - do umierania jednak mi się nie spieszy, tak więc jeszcze wieeele razy usłyszysz słowa prawdy, i to prawdy bardzo dla ciebie bolesnej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Igor napisał:
Jeśli twierdzisz że fakt istnienia układu nerwowego świadczy o tym że zwierzęta mają emocje to znaczy że jednak we własnym mniemaniu zrównujesz zwierzęta z człowiekiem. W rzeczywistości nie można wyciągać takich wniosków bo to jawne zaprzeczenie metody naukowej. Zresztą, nawet jeśli przyjąć że zwierzęta rzeczywiście mają coś co można by - cokolwiek naciągając fakty - zinterpretować jako emocje to i tak nie jest to powód zabraniać człowiekowi wykorzystywania jego własnego zwierzęcia tak jak ma on na to ochotę.[/quote] Kwestia definicji - co uznamy za emocje a co nie , ale mniejsza o to - bardziej chodzi o zdolność odczuwania bólu. Jesli ktoś bez mrugnięcia okiem doprowadza zwierzę do takiego cierpienia to jest sadystą i trzeba go karać , na szczęście większość ludzi to rozumie i jest tego coraz mniej. Myślę że to będzie powoli odchodzić w miarę rozwoju społeczeństwa , a takie bydlaki jak ta "nieporadna pani" i ty będą znikać tak jak zniknęli handlarze niewolników. [quote name='Igor' timestamp='1311601105' post='506433'] I owszem, można bezpiecznie założyć że jestem o wiele starszy niż ty (w końcu "obrońcy zwierząt" to praktycznie zawsze znudzone dzieciaki, bezrobotna młodzież, itp.), ale nie ciesz się - do umierania jednak mi się nie spieszy, tak więc jeszcze wieeele razy usłyszysz słowa prawdy, i to prawdy bardzo dla ciebie bolesnej.
Chyba jednak jestes trollem internetowym i po prostu lubisz wkurzać ludzi , nie będę więcej tracił na ciebie czasu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Patrycja napisał:
Że co? Nie, rzeźnicy o ile robią to w humanitarny sposób nie są tyle problemem... Owszem wolałabym żeby takich rzeczy nie było, ale nie oszukujmy się, ludzie są mięsożercami i tak będzie, ale jedno jest zabić zwierze szybko i bezboleśnie a drugim jest zapewnić mu śmierć głodową... Karmiła zwierzaki? Jakoś na to nie wygląda... Szczupły?! Do cholery spójrz na niego! Jeśli uważasz że tak wygląda zdrowy pies to bardzo chętnie doprowadzę Ciebie do takiego stanu... Myślę że za niedługi czas zmienisz zdanie... W czym łańcuch jest zły dla zwierząt? Może w tym że normalnie powinny sobie biegać cieszyć się życiem a nie siedzieć uwiązanym... Zwierze też czuje i powinniśmy o tym zawsze pamiętać!
Pies na wsi jest od tego by pilnował domu czyli ma szczekać jak ktoś idzie.Mieszkam na wsi ale nie mam ogrodzenia mam dwa psy, kundle, oba są uwiązane na łańcuchu bo jak bym je spuścił to biegały by po wsi i straszyły ludzi albo ujadały za rowerzystami bo taką mają naturę że gonią rowerzystów. Czyli muszą być uwiązane i szczekać jak ktoś idzie. Za to daję im jeść. Pies od tego jest na wsi by stał na łańcuchu. Tak było od wieków i tak ma być. Pies nie może być przejedzony bo wtedy śpi i nie szczeka.Jeden pies dostaje jeść rano by spał w dzień a w nocy szczekał a drugi odwrotnie dostaje jeść wieczorem i pilnuje obejścia w dzień. Jasne? Żadnej kontroli nie wpuszczę, mieszkam blisko 50km od Lublina i tu żadna dziwota że tak jest. Dużo psów stoi na łańcuchach a niektóre mają kojce z siatki i też nie mogą biegać bo mają kilka metrów kwadratowych. Pies na łańcuchu jest jak żołnierz na warcie , głupoty mu do łba nie przychodzą. Po to się trzyma psa na wsi by pilnował chałupy ja mu za darmo żryć dawać nie będę. Jak czytam te wasze idiotyczne wypowiedzi to niedobrze mi się robi. Obojętnie przechodzicie obok leżącego człowieka, nie wzrusza was bezdomny szukający jedzenia w śmietniku a psy to dla was bożyszcze. A pies to jest tylko pies. Ma służyć człowiekowi. Jasne ? Chyba jasno to napisałem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja się załamuje...Mietek, Igor - psy czują, badania na to wskazuje. Psy znają co to ból, cierpienie i miłość. Pies nie jest po to, by pilnował obejścia - bo jak nawet obroni skoro jest na łańcuchu? Pomyślcie logicznie. Psy nie są do pilnowania, psy są do kochania. Zaraz ja Was przywiążę do łańcucha i sobie pilnujcie obejścia sami. Czasem odnoszę wrażenie, że żyjemy w średniowieczu. Szarik jest przykładem bestialstwa ludzi. Jeśli pies goni rowery to znaczy, że trzeba z nim popracować. Nauczyć, że tak nie można - ucząc metodami pozytywnymi można wiele osiągnąć. Jeśli jeszcze ktoś twierdzi, że ten pies nie jest w złym stanie, a psy powinny być na łańcuchach to go uduszę gołymi rękami!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mietek wszystko by było ok jakby chociaz z dwa razy w tygodniu wzial psa z tego lancucha i go wyprowadzil na godzinny spacer , ale ty pewnie w tym momencie parsknąłeś śmiechem , dlatego właśnie nie ma o czym z tobą rozmawiać , trzebą cię po prostu ukarać - oby ktoś to zrobił
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Justyna napisał:
Psy nie są do pilnowania, psy są do kochania
Ale jaja, wykryłem zoofilkę!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem starą kobietą i od 40 lat nie wyruszam na wieś właśnie z powodu traktowania tam zwierząt. Moi dziadkowie pochodzą ze wsi, ale takiej znieczulicy jaka na wsiach jest teraz nigdy kiedyś nie było. "mietek" jest klasycznym tego przykładem a "igor" swoim pseudonaukowym bełkotem potwierdza moją obserwacje, że większość ludzi na wsi nie ma ani uczuć wyższych ani rozumu. No igor nawet wie co to "zoofilia" a mietek zna się na rasach psow. Moje gratulacje! I zauważcie - zawsze kiedy mowa o okrutnym traktowaniu zwierzęcia - natychmiast wypływają argumenty o dzieciach i bezdomnych. A tę babę co karmiła Szarika chlebem i wodą to pokarmiłabym tak samo przez pół roku, uwiązaną na półmetrowym łańcuchu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Agata napisał:
Jestem starą kobietą i od 40 lat nie wyruszam na wieś właśnie z powodu traktowania tam zwierząt. Moi dziadkowie pochodzą ze wsi, ale takiej znieczulicy jaka na wsiach jest teraz nigdy kiedyś nie było. "mietek" jest klasycznym tego przykładem a "igor" swoim pseudonaukowym bełkotem potwierdza moją obserwacje, że większość ludzi na wsi nie ma ani uczuć wyższych ani rozumu. No igor nawet wie co to "zoofilia" a mietek zna się na rasach psow. Moje gratulacje! I zauważcie - zawsze kiedy mowa o okrutnym traktowaniu zwierzęcia - natychmiast wypływają argumenty o dzieciach i bezdomnych. A tę babę co karmiła Szarika chlebem i wodą to pokarmiłabym tak samo przez pół roku, uwiązaną na półmetrowym łańcuchu.
A pewno że się znam na rasach psów ,nie wszystkich ale niektóre rozpoznaję. Na wsi ciemnota nie mieszka nie te czasy internet mam i satelite na dachu.Nasza wieś teraz światowa jest. Ale na szczęście ludzie jeszcze nie bzikują na punkcie psa tak jak w miastach. A na wsi nie ma za to takiej znieczulicy na los człowieka jaka jest w miastach. Psów rasowych ja nie trzymam bo delikatne są i na łańcuch się nie nadają. Miałem swego czasu ale to szczepić trzeba bo różnej cholery mogą dostać.I tylko wydatek z tym.Kundel raz dziennie kaszy zje i pojętny bardziej niż rasowy. Łażą teraz różne straże dla zwierząt, jak to czytam to nerwów dostaje. Kto to nawymyślał straż dla zwierząt. Idiotyzm skończony .Jeszcze trochę to krowy na łańcuchu trzymać na polu nie będzie wolno bo jaka świruska napisze że krowa jest od kochania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mietek napisał:
.Jeszcze trochę to krowy na łańcuchu trzymać na polu nie będzie wolno bo jaka świruska napisze że krowa jest od kochania.
Tak w gruncie rzeczy to trochę rozumiem te świruski - te nawiedzone są zwykle takie brzydkie że żaden facet na nie nie spojrzy, tak więc pozostaje im tylko kochać się ze zwierzętami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Igor napisał:
Jeśli twierdzisz że fakt istnienia układu nerwowego świadczy o tym że zwierzęta mają emocje to znaczy że jednak we własnym mniemaniu zrównujesz zwierzęta z człowiekiem. W rzeczywistości nie można wyciągać takich wniosków bo to jawne zaprzeczenie metody naukowej. Zresztą, nawet jeśli przyjąć że zwierzęta rzeczywiście mają coś co można by - cokolwiek naciągając fakty - zinterpretować jako emocje to i tak nie jest to powód zabraniać człowiekowi wykorzystywania jego własnego zwierzęcia tak jak ma on na to ochotę. I owszem, można bezpiecznie założyć że jestem o wiele starszy niż ty (w końcu "obrońcy zwierząt" to praktycznie zawsze znudzone dzieciaki, bezrobotna młodzież, itp.), ale nie ciesz się - do umierania jednak mi się nie spieszy, tak więc jeszcze wieeele razy usłyszysz słowa prawdy, i to prawdy bardzo dla ciebie bolesnej.
Hehe dobre -"Slowa prawdy" ...prorok jak w morde strzelil. Zalatuje magazynierem.... Zastanawia mnie tylko wpis o wykorzystywaniu zwierzęcia .... ? To cytat z kawału o chomiku, bo jesli nie to jest to karane...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mietek napisał:
Pies na wsi jest od tego by pilnował domu czyli ma szczekać jak ktoś idzie.Mieszkam na wsi ale nie mam ogrodzenia mam dwa psy, kundle, oba są uwiązane na łańcuchu bo jak bym je spuścił to biegały by po wsi i straszyły ludzi albo ujadały za rowerzystami bo taką mają naturę że gonią rowerzystów. Czyli muszą być uwiązane i szczekać jak ktoś idzie. Za to daję im jeść. Pies od tego jest na wsi by stał na łańcuchu. Tak było od wieków i tak ma być. Pies nie może być przejedzony bo wtedy śpi i nie szczeka.Jeden pies dostaje jeść rano by spał w dzień a w nocy szczekał a drugi odwrotnie dostaje jeść wieczorem i pilnuje obejścia w dzień. Jasne? Żadnej kontroli nie wpuszczę, mieszkam blisko 50km od Lublina i tu żadna dziwota że tak jest. Dużo psów stoi na łańcuchach a niektóre mają kojce z siatki i też nie mogą biegać bo mają kilka metrów kwadratowych. Pies na łańcuchu jest jak żołnierz na warcie , głupoty mu do łba nie przychodzą. Po to się trzyma psa na wsi by pilnował chałupy ja mu za darmo żryć dawać nie będę. Jak czytam te wasze idiotyczne wypowiedzi to niedobrze mi się robi. Obojętnie przechodzicie obok leżącego człowieka, nie wzrusza was bezdomny szukający jedzenia w śmietniku a psy to dla was bożyszcze. A pies to jest tylko pies. Ma służyć człowiekowi. Jasne ? Chyba jasno to napisałem.
Zrozumiano, dobrze ze nie kazales glosowac na kaczynskiego, napisales to tak dosadnie ze ktos by jeszcze sie posluchal. Mietek, Igor czy inny trolujacy osobnik- zakladam ze nie jestescie spod lublina bo byscie tak smialo o tym nie pisali. Zakladam zatem ze macie po 13 lat a rodzice wlasnie wygonili od TV bo sie 'Plebania' zaczela Nie starajcie sie zatem zniechecic ludzi do mniejszych miejscowosci udajac ciemniakow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Igor napisał:
Niemądra dziewczynko, pomyśl czasem zanim coś napiszesz, bo z twojego bełkotu można wywnioskować że rzeźników należało by zabijać. A wtedy nie było by kiełbaski na obiadek. Włącz myślenie, a może i do ciebie dotrze że zwierzę to tylko zwierzę i zrównywanie go z człowiekiem to nonsens.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam empatię i nie mogę patrzeć na krzywdę ani zwierząt ani ludzi. Zwierze też stworzenie Boże. Sam jesteś niemądry, choć na usta cisną mi się zupełnie inne słowa. Może ja Cię przywiąże i przez miesiąc nie dam jeść? Będziesz zadowolony?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Katarzyna napisał:
Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam empatię i nie mogę patrzeć na krzywdę ani zwierząt ani ludzi.[/quote] Mam nadzieję że w takim razie nie możesz patrzeć na to jak jakiś wariat wchodzi nieproszony na czyjeś podwórko i krzywdzi właściciela kradnąc mu psa i jeszcze strasząc prokuraturą.
Zwierze też stworzenie Boże.
Logika zawiodła, tak więc musisz na pomoc wzywać metafizykę? [quote]Sam jesteś niemądry, choć na usta cisną mi się zupełnie inne słowa. Może ja Cię przywiąże i przez miesiąc nie dam jeść? Będziesz zadowolony?
Spróbuj, a wtedy się okaże że jestem jednak co najmniej na tyle mądry żeby się odwiązać i samemu sobie dać jeść. Gdy to zobaczysz być może dotrze do ciebie że jednak są jakieś różnice pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Biedny Szarik... Mam nadzieję, że uda mu się wrócić do zdrowia. A ta kobieta... musi być albo chora, albo okrutna, żeby doprowadzić zwierzę do takiego stanu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Igor napisał:
Mam nadzieję że w takim razie nie możesz patrzeć na to jak jakiś wariat wchodzi nieproszony na czyjeś podwórko i krzywdzi właściciela kradnąc mu psa i jeszcze strasząc prokuraturą. Logika zawiodła, tak więc musisz na pomoc wzywać metafizykę? Spróbuj, a wtedy się okaże że jestem jednak co najmniej na tyle mądry żeby się odwiązać i samemu sobie dać jeść. Gdy to zobaczysz być może dotrze do ciebie że jednak są jakieś różnice pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem.
Wariat?? Jeżeli zwierzę jest krzywdzone to bardzo dobrze, że jest odbierane właścicielowi!!! Pies, kot i każde inne zwierze czuje ból. Człowiek biorą psa jest za niego odpowiedzialny i jeżeli nie traktuje go w taki sposób jak należy - bije, głodzi to bardzo dobrze, że idzie za to siedzieć. Mnie logika nie zawodzi. Ciebie normalne myślenie zawodzi. Nie masz serca. Akurat Ciebie natura obdarzyła w coś takiego jak ręce, zwiąże Ci je i zobaczymy czy sie uwolnisz i nakarmisz. Pies na łańcuchu nie ma możliwości rozwiązania się.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zdjecia i nazwiska takich zwyrodnialcow powinny zostac podane do publicznej wiadomosci. Kobieta niezaradna? Zaradna na tyle, zeby probowac sprzedac psa. A gdzie byli sasiedzi? Nikt nie zauwazyl, ze z pies umiera z glodu? Skoro nie chce zrzec sie psa, powinna zostac obciazona kosztami jego leczenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...