Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Przed widzeniem rozebrali ją do naga. "Upokorzyli mnie z czystej złośliwości"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 7 sierpnia 2017 r. o 12:12 Powrót do artykułu
Paniusia zapomniała po co przyszła do swojego Lubego i co on tam robi? Facet jest podejrzany o handel narkotykami(?) więc każdy jego kontakt ze światem zewnętrznym może utrudnić śledztwo. Niech się cieszą, że w ogóle pozwolono na widzenie. Swoją drogą czy musiała "wsadzać kij w mrowisko"? Otóż nie musiała. Widocznie dla niej policjanci to "psy", a strażnicy więzienni to "klawisze". Warta jest swojego Lubego. Normalny człowiek zwykle bez powodu nie wchodzi w konfrontację z policją  - w tym przypadku z SW. Panna dostała to, o co sie prosiła...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wypowiedź paniusi, jeśli rzeczywiście była tak bezczelna i arogancka,raczej nie zjednuje jej sympatii. Poza tym wygląda to typowy trik osadzonych, żeby skarżyć, skarżyć się, skarżyć się, bez końca...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem wezwany na Ul. Północną do Policji. Policjanta chciał sprawdzić czy to czasem nie ja stuknąłem autem innego kierowcę. I podał datę oraz godz. tej rzekomej kolizji. Na moje pytanie dlaczego Policjant nie udał się do mojego miejsca pracy i na miejscu nie sprawdził co w tym dniu o godz. 12.00 robiłem jak byłem obecny w pracy. Widocznie wezwano mnie nie w celu wyjaśnienia sprawy tylko po to, żeby.... Odpowiadałem na pytania i na koniec przed podpisaniem protokołu tak jak Ta pani z Chełma chciałem xero z mojego protokołu przesłuchania. Policjant nie zgodził się. Na rozprawie sądowej skazano mego syna za rzekomą kraksę i wg sądu wpływ na to miało moje zeznanie. Ale sąd nie chciał mi dać do przeczytania protokołu, które do sprawy złożyła Policja. Widocznie zmienili treść protokołu. Jest jak najbardziej pożądane dawanie xero protokołu przesłuchiwanemu. Ile lat jeszcze Polska będzie mośkowym krajem wg doktryny:" jest ósma albo w pół do ósmej". I obywatel nie ma żadnych praw. Podobno jest Konstytucja itp frazesy tylko komu to służ. Nasmi ale nie obywatelowi RP.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zero widzeń i niech spier..ją ,za dużo przywilejów mają pier..ne garusy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak się ktoś zadaje się z kryminałam to trzeba się liczyć z takimi kontrolami - przecież można sobie wsadzić w d... zwitki z proszkiem  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"... przyjechałam w przewiewnej, wydekoltowanej sukience i bez stanika."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kosztowna torebka i drogi telefon.... ciekawe czy nie kupiony z dochodu z handlu narkotykami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto zezwala na widzenia? Powinni to znieść i nie wpuszczać nikogo do tej wielkiej klatki z zombiakami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w zwiewnej sukience i bez biustonosza szła po to aby dać mu, zakazać widzeń, zawinił patałach niech siedzi w celi i wyje z bólu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a ja jako podatnik zakazuję mu dawania zryć z moich podatków, niech ona go utrzymuje w tym więzieniu, obciążyć szaloną kosztami utrzymywania tego idioty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szmata to szmata. A kto ma dawać bandycie handlującemu śmiercią?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
za dobrze tym skur..synom
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co to szpital czy więzienie ? Jak kara to kara, oczywiście za niewinność...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na jakiej podstawie jest twierdzenie że była arogancka, z artykułu to nie wynika. Proszę zwrócić uwagę że do Z.K w odwiedziny przychodzą różne osoby. Czy każdego można nazwać patologią? I Czy każdego można nazwać bandziorem? Powinniśmy najpierw uściślić definicje "bandziora" , bo przecież w Z.K są osadzeni za spowodowanie wypadku po pijaku, za alimenty, za przemyt fajek, można by było mnożyć . Ostatnimi czasy często dochodzi do " przekroczenie uprawnień" przez Policję, oraz pracowników S.W bo przecież jasno jest napisane w regulaminie, że kontrola osobista TYLKO I WYŁĄCZNIE W SZCZEGÓLNYCH PRZYPADKACH. A to znaczy że tej Pani w tym przypadku zostały naruszone dobra osobiste , co więcej podejście pracowników Z.K było nieprofesjonalne a przecież powinniśmy od nich wymagać przede wszystkim kultury osobistej, i ogłady. A nie tylko pokazanie Kto Rządzi!!! A Taka postawa stawia Jego/Ją w pozycji " miernej osobowościowo"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może siedzi jak Al Capone, za podatki :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
''w przewiewnej, wydekoltowanej sukience i bez stanika..z kosztowną torebką i drogim telefonem''i moze multidrogim samochodem z szoferem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BLACHARA DO JSKIEGOŚ FRAJERA PRZYJECHAŁA CO HANDLOWAŁ NARKOTYKAMI JEBAĆ OBYDWOJE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jej gość grypsuje? BO Jak tak to fajnie mieć kobietę skarzypyte
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przypomnij sobie partnerko osadzonego skąd masz drogi telefon i torebkę, pewnie od partnera który środki na zakup pozyskał "całkiem legalnie?!?" he?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
o tym ze w Aresztach Śledczych i ZK handlują narkotykami wie każde dziecko. Kto dostarcza "towar" można się domyślać, ale wyjścia są dwa-albo klawisze albo odwiedzający.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...