Wypadki na drogach pow. chełmskiego. \"Musimy tą czarną serię zatrzymać\"

Najpierw to trzeba uczyć a potem karać. Co z tego, że wlepią parę mandatów, prawda jest taka, że młodych kierowców nikt tak na prawdę nie uczy jeździć. Nauka jazdy przygotowuje jedynie do zdania egzaminu, a potem taki młody kierowca siada sam za kierownicę i nieszczęście gotowe. Ile godzin poświęca się na nauce jazdy na jazdę poza miastem, na jazdę po zmroku, naukę wyprzedzania poza terenem zabudowanym ? A to właśnie na szybkich drogach poza miastem dochodzi do tych najbardziej tragicznych wypadków. A nasze WORD-y w odpowiedzi na to kładą nacisk na przygotowanie teoretyczne. Bzdura na kółkach....

Jest zdecydowanie za mało fotoradarów! Co 100 metrów powinien być.. a pomiędzy policjanty z suszarkami!

Znalazłam stronę na której można zlokalizować KAŻDEGO po numerze telefonu. Wystarczy podać numer osoby którą chcemy namierzyć.KLIKNIJ TUTAJ

Zakazać sprzedaży BMW i problem sam sie rozwiąże.

Najpierw to trzeba uczyć a potem karać. Co z tego, że wlepią parę mandatów, prawda jest taka, że młodych kierowców nikt tak na prawdę nie uczy jeździć. Nauka jazdy przygotowuje jedynie do zdania egzaminu, a potem taki młody kierowca siada sam za kierownicę i nieszczęście gotowe. Ile godzin poświęca się na nauce jazdy na jazdę poza miastem, na jazdę po zmroku, naukę wyprzedzania poza terenem zabudowanym ? A to właśnie na szybkich drogach poza miastem dochodzi do tych najbardziej tragicznych wypadków. A nasze WORD-y w odpowiedzi na to kładą nacisk na przygotowanie teoretyczne. Bzdura na kółkach....

jakby ktoś chciał coś z tym zrobić to dawno nie byłoby tylu wypadków , ale wypadki chyba są komuś na rękę :( może lobby farmaceutyczne + motoryzacyjne + ? - przecież w czasach tak zaawansowanej technologii można naprawdę ograniczyć ilość wypadków , których główną przyczyną jest brawura młodych kierowców. np. wprowadzić nakaz poruszania się pojazdami przystosowanymi dla młodych kierowców z ograniczeniem prędkości !!! W Polsce max prędkość wynosi 130 km/h , auta są w stanie osiągać prędkość do 320 km/h ale większość da rady te 200 km/h pociągnąć i pytam - po co? w autach powinny być ograniczniki prędkości takie jak w ciężarówkach tzn. 85-90 km/h i odcina zapłon i koniec zabawy :) nie mówię o tak drastycznym ograniczeniu dla osobówek , ale dla młodych kierowców ogranicznik 90km/h byłby odpowiedni, jeżeli ów młody driver przekroczyłby tą prądkość nastąpiłoby odcięcie zapłonu, jeżeli przekroczyłby prędkość 3-krotnie np. w ciągu doby blokada powinna się automatycznie przesunąć na 40km/h (aby mógł zjechać na parking lub do domu) zaś jeżeli np. w ciągu tygodnia zjechałby do domciu z blokadą 40km/h to po wyłączeniu zapłonu powinno całkowicie unieruchomić auto w taki sposób aby mógł blokadę zdjąć serwis :) a jeżeli auto byłoby mamusi albo tatusia to napewno podziękowaliby rodzice swojej pociesze za dodatkowy koszt :) dodatkowym rozwiązaniem powinien być zmieniony system karania tzn. mandaty mandatami ale punkty nie powinny się nigdy kasować tylko powinny być wysyłane do ogólnej bazy firm ubezpieczeniowych te zaś na podstawie punktów ustalałyby stawki ubezpieczenia ( więcej punktów - droższe ubezpieczenie) samo zaś ubezpieczenie powinno być podzielone tzn. ubezpieczenie OC pojazdu (stałe nie zależne od tego kto nim jeździ ) i druga część obowiązkowego ubezpieczenia OC kierowcy ( to właśnie liczone na podstawie osiągnięć kierowcy czyli ilości zdobytych punktów karnych) i kosmetyczne poprawki mojej propozycji i nie byłoby tylu wypadków, piratów etc. oczywiście warto byłoby się zastanowić nad mandatami tzn. ich wysokością dostosowaną do dochodu np. po przekroczeniu pewnej ilości punktów karnych - aby ostudzić zapały polskich oligarchów i ich rodzin - to ta grupa , która nie zmartwiłaby się drogą stawką OC i mandatami .Pozdrawiam.

Najpierw to trzeba uczyć a potem karać. Co z tego, że wlepią parę mandatów, prawda jest taka, że młodych kierowców nikt tak na prawdę nie uczy jeździć. Nauka jazdy przygotowuje jedynie do zdania egzaminu, a potem taki młody kierowca siada sam za kierownicę i nieszczęście gotowe. Ile godzin poświęca się na nauce jazdy na jazdę poza miastem, na jazdę po zmroku, naukę wyprzedzania poza terenem zabudowanym ? A to właśnie na szybkich drogach poza miastem dochodzi do tych najbardziej tragicznych wypadków. A nasze WORD-y w odpowiedzi na to kładą nacisk na przygotowanie teoretyczne. Bzdura na kółkach....

ale nikt nie nakazuje takiemu imbecylowi jechać z nadmierną prędkością. jestem za tym aby ci zabójcy w samochodach się wybili sami, a nam dali spokojnie i bezpiecznie podróżować i wracać do rodzin w całości, a oni, no cóż ich wola.

:ph34r: prosty sposób, wyleźć z krzaków, kontrolować STAN TECHNICZNY :angry: wiekszośc tych PARCHÓW za 3 tys. nie powinna przjejść przegladu technicznego o oponach nie wspomnę. Pasy nie zapiete bo po co, a nie tylko UWAGA PIRAT. :huh: 

:ph34r: prosty sposób, wyleźć z krzaków, kontrolować STAN TECHNICZNY :angry: wiekszośc tych PARCHÓW za 3 tys. nie powinna przjejść przegladu technicznego o oponach nie wspomnę. Pasy nie zapiete bo po co, a nie tylko UWAGA PIRAT. :huh: 

są niestety też tacy , którzy mają nówki sztuki, kasę na mandaty tatuś da, punkty się odkupi i jednym słowem są ponad prawem :(  nie jeden kierowca jeździ 'parchem'  ale nie dość , że jeździ przepisowo to ma tą świadomość,że jego auto ma prawo zaszwankować w najmniej odpowiedniej chwili i bierze na to poprawkę :) Nie wszystkich stać na nowe auta a nawet na gruntowniejsze remonty, a to auto jest często bytem koniecznym aby funkcjonować w społeczeństwie, dojeżdżać do pracy,wozić dzieci do szkoły itp. więc nie tu jest pies pogrzebany....

Najpierw to trzeba uczyć a potem karać. Co z tego, że wlepią parę mandatów, prawda jest taka, że młodych kierowców nikt tak na prawdę nie uczy jeździć.

  Już nie powiem, z kim się na głowę (główkę?) musiałeś zamienić!! Skoro ci wszyscy miszczowie, których trzeba było zeskrobywać z asfaltu i odwijać z przydrożnych drzew zdali egzamin na prawo jazdy - to znaczy, że POZNALI PRZEPISY PoRD!!  A tam jest napisane, że nie wolno przekraczać prędkości dozwolonej, że trzeba stosować się do znaków, że ustępuje się pierwszeństwa w sposób ściśle określony, że nie wyprzedza się na ciągłej, na zakręcie i pod górę, że nie chleje się przed jazdą etc etc etc! Czyli mając PJ ta cała patologiczna hołota WIE jaki są zasady - to czego jeszcze można to bydło nauczyć?? Techniki jazdy każdy uczy się do końca życia, zaś MYŚLENIA nie nauczysz prymitywnych jaskiniowców z dwucyfrowym IQ! Tym bardziej, że w kręgach wsiowej patologii i miastowego marginesu cały czas jest społeczne przyzwolenie na łamanie prawa w ogóle, a prawa drogowego w szczególności... Tu nie ma co uczyć - tu trzeba ostro, bezwzględnie karać i tępić drogową hołotę na każdym kroku!

– Młody wiek, brawura, brak doświadczenia – wylicza Tomasz Błaziak, szef chełmskiej drogówki.

  Wow! Jestem pod wrażeniem kultury i elegancji wypowiedzi tego gliniarza, który tak eufemistycznie nazywa totalną, bezdenną głupotę połączoną ze skrajnie aspołeczną postawą - czyli mówiąc kolokwialnie - zwykły D E B I L I Z M znacznej części kierujących!  

Najpierw to trzeba uczyć a potem karać. Co z tego, że wlepią parę mandatów, prawda jest taka, że młodych kierowców nikt tak na prawdę nie uczy jeździć. Nauka jazdy przygotowuje jedynie do zdania egzaminu, a potem taki młody kierowca siada sam za kierownicę i nieszczęście gotowe. Ile godzin poświęca się na nauce jazdy na jazdę poza miastem, na jazdę po zmroku, naukę wyprzedzania poza terenem zabudowanym ? A to właśnie na szybkich drogach poza miastem dochodzi do tych najbardziej tragicznych wypadków. A nasze WORD-y w odpowiedzi na to kładą nacisk na przygotowanie teoretyczne. Bzdura na kółkach....

A jak Ty to szkolenie sobie wyobrażasz? Nauka jazdy musiała by trwać 200-500 godz. a i tak nie ma pewności czy wszyscy by się nauczyli. O kosztach nie wspomnę... Wejdź na stronę o egzaminach, zobacz jakie tam asy przychodzą i tylko ci upierdliwi egzaminatorzy za wszelką cenę życie im uprzykrzają. A przecież wszystko umieją, nawet wiedzą gdzie nieśmiertelność się włącza tylko ku... kur.a, kultury im brak... A to takie proste "Szanuj bliźniego swego jak i siebie samego"

to nic nie da i tak beda ginac ludzie wszystko przez RZĄD !!! ludzie piją z nudów bo co mają robic ja nie ma pracy?? 

Jak zwykle pełno błędów... W każdym artykule tak jest... Po pierwsze: nie "Tomasz Błaziak, szef chełmskiej drogówki", tylko aspirant sztabowy Tomasz Błaziak, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. Po drugie: nie "Zbigniew Krochmal, komendant Miejski Policji w Chełmie", tylko inspektor Zbigniew Grochmal, Komendant Miejski Policji w Chełmie. Po trzecie: nie "tą czarną serię", tylko TĘ czarną serię!!! Zanim coś wstawicie na stronę, to przeczytajcie i sprawdźcie, czy nie ma błędów, bo aż się w człowieku gotuje, kiedy czyta artykuły, w których błąd goni błąd...

Wygraj Ubrania z Kolekcji Jesień 2013 - MANGO, CUBUS, PULL&BEAR >>> rozdajemy-ubrania.pl

to nic nie da i tak beda ginac ludzie wszystko przez RZĄD !!! ludzie piją z nudów bo co mają robic ja nie ma pracy?? 

 

to nic nie da i tak beda ginac ludzie wszystko przez RZĄD !!! ludzie piją z nudów bo co mają robic ja nie ma pracy?? 

a skąd biorą pieniądze na picie, skoro pracy nie mają? -coś tu nie gra w Twojej wypowiedzi...