Zatopili śmigłowiec w Jeziorze Białym. To będzie atrakcja dla nurków

Ale większość z Was ma płytkie myślenie. Sprzęty, ktore są zatapiane są uprzednio do tego przygotowane. Czyli wyjecie wszystkich bebechow. Zanim włączacie sie do dyskusji powinniście zapoznać sie z tematem. Poczytajcie najpierw w jakim celu takie zabiegi są stosowane. Zycie podwodne rozwija sie w tych zakamarkach i zatapianie aut, pralek, statkow, czy helikopterów pozwala odbudować ekosystem, ktory niszczony jest przez osoby zasmecajace jezioro. A płetwonurkowie maja przy tym atrakcje podwodna. Nawet nie wiecie w ilu akwenach potopione są rozne sprzęty o duzych gabarytach. Ale oczywiscie lepiej aby walić browary na plazy i zasmiecac akwen, ktory wlasnie przez pletwonurkow jest oczyszczany. Ogarnijcie sie z tymi komentarzami i odsyłam do Google. Za prace sie weźcie, a nie czytanie artykułów w czasie pracy.

Jedyna nadzieja, że złomiarze wiciągną...

Ciekawe czy na zatapianie śmieci w Rezerwacie też wydają zgody. W rezerwacie Jezioro Hańcza jest między innymi Maryjka i plastikowy żubr naturalnej wielkości. Co na to zarząd Suwalskiego Parku Krajobrazowego? Czyżby nabrał wody w usta? Niech się tylko nie zachłyśnie! Nad jezioro daleko nie mają (z 3,5 km), doskonale wiedzą co się tam dzieje...

Ania napisał:

bzdury ludzie wypisujecie nie mając pojęcia o tym temacie...jak trzeba sprzątać po brudasach spędzających wolny czas nad jeziorem i po pijanej "młodzieży" to kto to robi??? Samo się robi??? najpierw trzeba mieć pojęcie o całej sprawie a dopiero później wszczynać dyskusję...ale czasami to nie ma od kogo wymagać,bo brud w jeziorze świadczy o kulturze ludzi...i te komentarze też

Mam pojęcie o temacie. Jestem nurkiem z dłuugim stażem i nie raz sama nurkowałam w takich miejscach. Nie zmienia to faktu że topienie czegokolwiek w naturalnych zbiornikach, po to żeby ludziom nie nudziło się pod wodą, uważam za kretyńskie i krótkowzroczne. Jak kogoś nurkowanie nudzi - niech zmieni hobby, a nie niszczy jeziora dla własnego widzimisię! A co do tego kto śmieci czy Ci z pod wody, czy z nad, to oczywiście dyskusja próżna, bo odpowiedź jest - wszyscy! Niesyty widziałam nurków wywalających zużyte baterie, czy papierki po batonikach, do akwenu z którego właśnie wyszli.

Czy to prawda że to ta maszyna co latała z RYŻYM na wybrzeże,a teraz w ten sposób komuniści zacierają wszelkie ślady ?????

Normalnie wrzawa jak na wiejskiej dyskotece Rozpalić ognisko na plaży, do tego skrzynka browaru i morze wódki. Później masa śmieci zostaje – to looz. Jak śmigam na rowerze to (pomijając wędkarzy i pozostawione przez nich puszki po piwie) to nawet widuje matki z wózkami, co wywalają papierki - ciekawe czy znajdą się chętni by je obrzucać błotem. A tu taaka nagonka na wrak. Czy widzicie tylko czubek własnego nosa – a może dotrze do niektórych, że na zachodzie są nawet specjalistyczne firmy zajmujące się zatapianiem różnych rzeczy (nawet całkiem dużych okrętów), aby tworzyć miejsca, w których dogodnie żyje się rybom. Czyli Zamo zatapiani może być dobre. Pytanie czy ludzie, którzy zatopili ten konkretny przedmiot zrobili to tak, by nie szkodzić naturze. A przy okazji - proszę zgłaszać się, kto z krytykujących brał udział w oczyszczaniu jeziora.

Skrajna głupota topiących śmigłowiec a do nich dołączyli ludzie z urzędu miasta czy też gminy, którzy na to pozwolili. Koszmar!

poogladajcie sobie obrazki pseudo znawcy ekologi i nurkowania translator przetlumaczyl to mniej wiecej na wasz jezyk... Sztuczne rafy na całym świecie

To decyzja włodawskiego powiatu a więc Holaczuka i Łągwy, PiS i SLD

Smutne, że głosy ludzi, którzy choć trochę znają się na temacie nie przebiją się przez wrzawę pseudoznawców, prawieprofesorów ekologii etc. Chciałbym jednak najpierw odesłać wszystkich do definicji. Czy Wy w ogóle wiecie, czym jest ekologia? Jeśli nie, to najpierw liźnijcie tematu, a dopiero potem się wypowiadajcie. Kilka osób wspominało o starych polonezach czy fiatach 126p. Pytacie, czy możecie je zatopić? Ależ oczywiście! W Zakrzówku, w samym centrum Krakowa, widziałem "malucha". Jeżeli tylko przygotujecie go tak samo, jak przygotowano śmigłowiec (czyli usunięto wszystko, co niebezpieczne, brudne itd.) to inni tylko wam podziękują. Taka konstrukcja wcale nie odstrasza ryb, a je przyciąga.

Co za deb***e na to pozwolili!? Nie długo wrzucą Wam jeszcze kilka wagonów, autobus i starą nysę, a powoli to jezioro z najczystszego w województwie stanie się drugim ZAKRZÓWKIEM K/KRAKOWA ciołki i barany!!! Z tym że tam już jest zakaz kąpieli i połowu ryb! Bo dawno padaczka dopadła tam wszystko! Widać jeszcze gdzie największe łapówy przechodzą, czyli gdzie jest najwięcej darmozjadów urzędowych którym jeszcze mało i wydają tak rażące decyzje! deb***IZM!!!