Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Miasto nie zapewnia miejsc parkingowych to nie powinno się narzekać na parkujących. To nie jest największy problem. A jak komuś to przeszkadza to niech bierze pistolecik (najlepiej na wodę) i walczy z samochodami :)
Nie istnieje przepis, który nakazuje, żeby gmina zapewniała miejsca parkingowe. Owszem, mogą być one  potrzebne do realizowania zadań transportowych w mieście i to stąd wynika ich tworzenie. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miasto nie zapewnia miejsc parkingowych to nie powinno się narzekać na parkujących. To nie jest największy problem. A jak komuś to przeszkadza to niech bierze pistolecik (najlepiej na wodę) i walczy z samochodami :)
Nie masz gdzie zaparkować, to idź na piechotę. To nie jest taki problem ruszyć d...ę. Wyjdzie tylko tobie na zdrowie :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WEQQWE,MEWQMEQWE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo Lublin jest najgorszym miastem dla kierowcy w całej Polsce. Nawet w Warszawie w godzinach szczytu w najbardziej zatłoczonych rejonach stolicy szybciej mi przejechać jest autem. O wiele prościej znaleźć miejsce do zaparkowania tam, niż w zapyziałej stolicy województwa lubelskiego, która nie oferuje nic oprócz call center, kasy i całej masy instytucji i centrów kultury - koncesjonowanej, której głównym zadaniem jest generacja etatów dla wybranych. Ktoś w Internecie trafnie określił, że ogrodzenie od budowy tej pomyłki (Centrum Spotkań Kultur oczywiście) padło, ale inna ściana pozostała, symbolizowana przez fasadę budynku. Oddziela ona świat normalnych ludzi, roboli, pracowników, studentów, którzy np. zamykają swój sklepik na osiedlu i jadą na roboty do Niemiec, babć i dziadków, dla których miejsc do sprzedawania jajek i drobiazgów jest coraz mniej, lub ludzi co godzinami szukają miejsce do zaparkowania swojego busa (narzędzia pracy), od zamkniętego w sobie za pomocą funduszy publicznych i układów polityczno-personalnych świata bantustańskiej elity, zawodowo trudniącej się "aktywnością społeczną", "polityczną", i tfu - "artystyczną". Dla nich ten pierwszy świat nie ma nawet prawa istnieć, zresztą - normalnych ludzi w ogóle nie obchodzi przebieg sabatów w tym podobnych Centrach czy innych Muzeach Odbytu i Nadzieji. Nikt nie będzie tam chodził - oprócz spędzanych masowo wycieczek szkolnych. 
kapitalna ocena przykrej rzeczywistości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...