Autobusy do Głuska jednak pojadą

A może rachunki wysyłał by częściej do Anmaru i innych firm busiarskich,których więcej zatrzymuje się na tych przystankach niż MPK ????A może by tak ZTM pomagał by również w pracach polowych u rolników z Głuska?Czas chyba zmienić wójta bo tylko z nim takie problemy.

Tylko pozazdrościć mieszkancom gminy Głusk . My , mieszkańcy Natalina , Snopkowa , Smug czyli gminy Jastków niestety nie mozemy się doprosić o MPK.

Wójtowi gratuluje pomysłowości i dbania o interes mieszkańców. Pomysł bardzo dobry i odważny. Pudłowi z całym ZTMem się w D. poprzewracało !! Kolejny dyktator.

27 i tak nie dojedzie do Głuska (chyba że ZTM zmieni trasę tej linii), tam jeździ 72, 73, i 51 z czego w soboty i niedziele tylko 51, a 72 i 73 w dni powszednie i to w godz. szczytu, ktoś jest chyba niedoinformowany.

Ganek napisał:

A może rachunki wysyłał by częściej do Anmaru i innych firm busiarskich,których więcej zatrzymuje się na tych przystankach niż MPK ????A może by tak ZTM pomagał by również w pracach polowych u rolników z Głuska?Czas chyba zmienić wójta bo tylko z nim takie problemy.

Anmar nie jeździ do Głuska

Busy Anmara i innych firm busiarskich zatrzymują się na terenie gminu Głusk (Wólka Abramowicka, Dominów, Ćmiłów, Mętów itd), o ile nie jadą przepełnione, co nierzadko się zdarza. Linie 16 (od września), 27, 51 i 73 częściowo jeżdżą po terenie gminy Głusk. Skoro jej mieszkańcy płacą tyle samo, co lublinianie (a wielu miastach wyjazd poza miasto oznacza, że trzeba kupić droższy bilet), to wójt musi dopłacić. Co do wójta gminy Jastków - słyszałem, że ma węża w kieszeni i ma gdzieś opinię mieszkańców. Choć podobno został wybrany dlatego, że obiecał linię ZTM do Jastkowa (zamiast jak do tej pory do Dębówki).

Janek z działek napisał:

27 i tak nie dojedzie do Głuska (chyba że ZTM zmieni trasę tej linii), tam jeździ 72, 73, i 51 z czego w soboty i niedziele tylko 51, a 72 i 73 w dni powszednie i to w godz. szczytu, ktoś jest chyba niedoinformowany.

Ale tutaj nie chodzi o Głusk, który jest częścią Lublina, ale o sąsiadującą z Lublinem Gminę Głusk.

Ten z działek nie ma pojęcia,że droga na Biłgoraj wiedzie przez gm.Głusk,nie wie też,że są wakacje i 72 nie kursuje,ale skąd ma to wiedzieć-przecież urwał się ze świątecznej choinki i struga mądrego,a swoją drogą ZTM może Głuskowi naskoczyć na kant gwizdka skoro może pozbawić linię 51 tylko wydłużonych kursów do Dominowa,27-Mętowa,a 73 jeździ w granicach Lublina i pętle ma tak samo jak 27,51 na samym styku gmin Lublin i Głusk.

mpk i inni, poczytajcie ze zrozumieniem a później się wypowiadajcie , w artykule jest mowa o Głusku , jako o dzielnicy miasta a nie o gminie

Fikaj Jacku a żadnego autobusu nie bedziesz miał na terenie swojej gminy, a wtedy cie zlinczuja mieszkańcy

Pan Wójt Głuska nie powinien płacić za linie nr 51 ZTM-owi ani grosza.Głusk to dzielnica miasta i komunikacje publiczną ustawowo "musi" zapewnić Prezydent Lublina.Droga nalezy też do Miasta Lublin,więc przystanek jako część chodnika powinna byc sprzątana przez służby Miasta Lublin i za nie opłacane.Zatok przystankowych brak,ale te jakby były są majątkiem Miasta Lublin. Co innego linia 27 i 73.Te obsługują Gminę Głusk (a nie miasto Głusk wcielone w granice administracyjne Lublina),więc Wójt zobowiązany jest partycypować w kosztach utrzymania komunikacji publicznej. Instytucja ZTM to nikomu nie potrzebna (droga w utrzymaniu) jednostka samorządowa,która wprowadza więcej chaosu w "życiu komunikacyjnym miasta" powołana "do życia" z powodów POlitycznych.

super że 16 jeździ do dominowa, wreszcie coś pod zamek!