twórcy wszelkich zmian niech wezmą pod uwagę,że autobusami jeździ albo chcą aby jeździło więcej dzieci.Od 4 klasy dzieci nie mają swietlicy i nie za bardzo wiem jak te dzieci mają sobie radzić w autobusach.Przycisk do drzwi,teraz kolejne ulepszenia przystanek na żadanie.W nowych dzielnicach nie ma szkół i dzieci musza dojechac.
Na tekiej nałęczowskiej dziecko nie ma jak przejśc na druga stronę.Ruch duży ,policji oczywiście brak.Przec cały ubiegły rok widziałem ją może ze 2 razy jak kontrolowali predkośc ,więcej przy wypadkach.Teraz musze tłumaczyć dziecku ,że jeszcze musi reke podnosić i dzwonić jak jest wsrodku aby wysiąść.
Dalej będę woził dziecko i dalej będą korki.
Na wsi przyjeżdza autobus z opiekunem zabiera dziecko a w lublinie dziecko musi umieć zatrzymac autobus
|
|
twórcy wszelkich zmian niech wezmą pod uwagę,że autobusami jeździ albo chcą aby jeździło więcej dzieci.Od 4 klasy dzieci nie mają swietlicy i nie za bardzo wiem jak te dzieci mają sobie radzić w autobusach.Przycisk do drzwi,teraz kolejne ulepszenia przystanek na żadanie.Akurat dzieci szybko się uczą nowych reguł. To ci "doświadczeni i wszystkowiedzący" rodzice i dziadkowie częściej stoją po półtora roku od wprowadzenia przycisków i czekają z oburzeniem, czemu się drzwi nie otwierają... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|