To brzmienie art. 120 prawa o szkolnictwie wyższym wejdzie w życie od 1.X.2013 r., a na razie obowiązuje stara wersja, cytuję: Okres zatrudnienia na stanowisku asystenta osoby nieposiadającej stopnia naukowego doktora oraz okres zatrudnienia na stanowisku adiunkta osoby nieposiadającej stopnia naukowego doktora habilitowanego, a także warunki skracania i przedłużania oraz zawieszania tych okresów określa statut. Na KUL-u to 9 lat, więc różnica niewielka. Złośliwcy internetowi doszukali się swego czasu, że pani profesor Kudrycka, firmująca jako minister projekt nowelizacji wprowadzającej ów ośmioletni termin, sama przygotowywała habilitację przez lat bodajże dwanaście.Kobiet@ napisał:Przepis ustawy prawo o szkolnictwie wyższym jest jasny i tu nie ma miejsca na ustalanie czy pracownik sam zawinił, czy są przyczyny obiektywne. " Art. 120. Okres zatrudnienia na stanowisku asystenta osoby nieposiadającej stopnia naukowego doktora oraz okres zatrudnienia na stanowisku adiunkta osoby nieposiadającej stopnia naukowego doktora habilitowanego, a także warunki skracania i przedłużania oraz zawieszania tych okresów określa statut, z tym że zatrudnienie na każdym z tych stanowisk osoby nieposiadającej stopnia naukowego doktora lub doktora habilitowanego nie może trwać dłużej niż osiem lat. " . Czy osiem lat to Twoim zdaniem mało czasu ? To jest przepis obowiązujący na każdej uczelni i zwolnienia z tego tytułu są na każdej uczelni.
|
|
Ta uczelnia od dawna ma problemy wewnętrzne. A o chamstwie kadry dydaktycznej słyszałem od nie jednego studenta. Wiadomo na każdej uczelni na każdym kierunku jest pare osób w kadrze które muszą przesiać ludzi czy mają wiedzę czy też nie. Każda uczelnia ma wewnętrzne spory i każdy na każdego szuka haka w razie wypadku bo tak bezpieczniej, ale jakiś szacunek się należy do każdego człowieka i ja na swojej uczelni odczułem od kadry dydaktycznej inne podejście do człowieka lepsze jak już zdobyłem tytuł inż.; za co bardzo sobie cenie osoby dzięki którym zdobyłem więdzę, a profesora przez którego miałem największe problemy podczas mojej nauki to kłaniam się z daleka jak go tylko zobaczę. Dlaczego najwięcej samobójstw popełnianych na lubelskich uczelniach na 1 miejscu stoi KUL? Dlaczego jeszcze nie dawno póki KUL posiadał większą kase to ochrona wewnątrz uczelniana pilnowała czy nikt przypadkiem nie ma ochoty sobie skoczyć z okna głównego budynku? Na innych lubelskich uczelniach nie widziałem takiej ochrony czy na Politechnice czy Uniwersytetach. To chyba o czymś świadczy ilość popełnianych samobójstw na uczelniach o presji wywoływanych na studentach
|
|
Zgadzam się! |
|
Polecam wypowiedź Rzecznika Prasowego KUL-u. Dużo i rzeczowo wyjaśnia w sprawie Pani Bober i wyemitowanego programu. A tak na marginesie - Pani Bober szuka zemsty, współczucia czy "sławy"? Bo chyba nie prawdy o sobie i Uczelni. Wiary natomiast szuka się na modlitwie, nie przed kamerami TVN.
|
|
Na wydziale Mat.-Przyr. jest kilku takich psychopatow, w glowie sie nie miesci jak mozna zatrudniac takich ludzi. PSYCHOPACI. I dziekan o wszystkim WIE! |
|
SZOK!! Trzaskowska zwolniona?????
|
|
Znowu nie tak. Wydział teologii KUL ma prawo nadawać stopień dra i dra hab. nauk humanistycznych w dziedzinie historii; dalej jest określenie w jakim zakresie; może być (ale nie musi) specjalość. Przykładowo: dr n. hum. w zakresie historii. Ito jest standard.Może być: ze specjalnością: historia kościoła, czy społeczna, XX w., bo to pasuje to tematu doktoratu p. Bober. Nie zmienia to ogólnego obrazu: dr n. hum. w zakresie historii. Strasznie dawno już studiowałeś. |
|
Witam Wszystkich...musze zajac glos jako swiezy absolwent wnh kul (dzienne). Otoz wiadomo przeciez i nie jest to ukrywane, iz nepotyzm Kul-owski jest sprawa oczywista. Ot choćby Niebelscy (cała rodzina), Gapscy, Szady, Matwiejczyk, Kras etc etc. Osobiscie uwazam, ze faworyzowanie krewnych przy rozdawnictwie urzedow i stanowisk swoje apogeum osiagnelo w sredniowieczu (a propos juz nie zyjemy w tej epoce :/
Jako mediewista posłuze sie kilkoma okresleniami na KUL i panującą tam sytuacje - VICIOUS CIRCLE (błędne koło), HOMO HOMINI LUPUS EST......mozna mnozyc
Przykro mi, ze uczelnia spadła na psy. I tak mimo nowych wladz prawdopodobnie wILK dalej steruje machina.
Przez 5 lat studiow spotkalem sie na tej uczelni z wieloma przykrosciami ale coz poczac. Czesto nawet zdarza sie sytuacja i sa na to dowody, ze promotor po napisaniu swietnej i wybitnej pracy magisterskiej przez studenta blokuje go i nie daje mozliwosci dalszego rozwoju ___gdyz sam boi sie o swoja POSADKE. POWIEM TAK - IH na poziomie naukowo-intelektualnym stoi tylko na pozor wysoko skoro wszyscy ci, którzy dostali sie na kul po protekcji robia habilitacje po 30 lat heh, a znam nawet przyklady ze student profesorowi zrodlo lacinskie tlumaczyl
|
|
W ramach uzupelnienia - LUDZIE ZASTANOWCIE SIE CO O WAS I WASZYCH POCZYNANIACH SADZI KAROL WOJTYŁA lub ot chocby o.Krąpiec.....LUDZIE ZASTANOWCIE SIE NAD WLASNYM POSTEPOWANIEM
|
|
Zachęcając córkę do studiowania na KUL sądziłam ,że poza nauką umocni tutaj swoją wysoką wyniesioną z domu postawę etyczną i moralną.
Kiedy córka donosiła mi na temat dziwnych , nieetycznych zależnościach w Zarządzie KUL
sądziłam ,że wylbrzymia swój negatywny pogląd.
Niestety córka miała rację ! Przedmiotowe traktowanie pracowników na KUL miało miejsce już dawniej
i trwa nadal.Tu nie liczą się ludzie , traktuje się ich jak zwykłe pionki do gry , które można w każdej chwili strącić !O wszystkim decyduje Ks.Rektor i wszyscy trzęsą przed nim portkami.A o co ?- oczywiście boją się o swoją pracę , o siebie , o byt swojej rodziny.
Kul nie płaci terminowo zawiera umowy o dzieło w listopadzie.Ludzie pracują oczywiście już od października zgodnie z grafikiem .Pirwszą wypłata za miesiące październik , listopad i grudzień wpływa
w połowie stycznia.W tym czasie pracownicy moga stać na ulicy i żebrać na tacę...
Zdarza się ,że ks. Rektor Dębiński podpisując powierzenia w listopadzie , uzna że nie podpisze
i pracownik zostaje na lodzie .A tu rok akademicki w trakcie no i gdzie się człowieku wystarasz teraz
o jakąś pracę? Rektor KUL-u nie tłumaczy się przed nikim , nie odpisuje na pisma i nie przeprasza.
Oto poziom KUL-u!
Omijajcie KUL studenci i pracownicy !Niech uczą samych siebie i sami ze sobą żyją ludzie w czarnych sukmanach !Nie wiele oni mają wspólnego z Bogiem.
Trzymam kciuki za Panią Bober i życzę jej wytrwałości w walce z KUL.
Niech znajdzie się pracodawca , który doceni tę osobę i jej umiejętności oraz charakter jakich
na prawdę trzeba nam dużo w dzisiejszej Polsce !
Do Pana Dębińskiego apeluję - niech Pan przestanie traktować ludzi przedmiotowo!
|
|
a ja dostałam telefon...
|
|
a ja np umowę o dzieło dostałam dopiero w styczniu. Szkoda nawet komentować, jak KUL traktuje ludzi...
|
|
Najwyższa pora aby zabrać sie teraz za pana rektora.Może coś sie dowiemy ciekawego o nim. Przeciez jest z jednej tej samej stajni co pan profesor.
|
|
Filologia romańska to miała dobry poziom ale za czasów Gieńka H. |
|
Ukończyłam studia magisterskie na UMCS, obecnie studiuję na KUL ( to mój drugi kierunek). To , co tu przezywam, na KUL to trauma. Sudentów traktują jak śmieci. Stdenci są poniżani i władze o tym wiedzą i mają to gdzieś.
|
|
studiuję na kul i jest gówno jak na innych uczelniach - jedna wykładowczyni chamska (na szczęście reszta nie), dużo niepotrzebnych przedmiotów jak czcigodne kulowskie przedmioty i języki antyczne, a wakacje to nauka, tylko nauka i nauka, a z katolicyzmem to nic nie ma wspólnego, równie dobrze mógłby to być uniwersytet muzułmański albo buddyjski
|
|
zaklady bukmacherskie
|
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|