Basen za złotówkę? "Większość dzieci odesłano do domów. Wracały z płaczem"

Nasi socjalistyczni włodarze wciąż nie rozumieją prostej i oczywistej w kapitaliźmie zależności między podażem a popytem. Przecież to oczywiste, że jak coś jest za złotówkę (czyli de facto za darmo) to będą masy chętnych. Wystarczyło wprowadzić jakąś ludzką opłatę, nie za dużą i nie za małą i nie byłoby tej przepychanki. Ale obawiam się, że do wyborów samorządowych takich sytuacji będzie więcej.

Kolejne wielkie halo, bo cwaniaczkom nie dano czegoś za darmo... Żal takich ludzi... Jeśli oni cokolwiek robią to oczekują wielkiej zapłaty, a jeśli chcą z czegoś skorzystać to oczywiście za darmo. Ciekawe z czego ma się basen utrzymać? Bo przecież taki jeden cwaniaczek z drugim najczęściej kantują na boku i podatków nie płacą, a nie zdziwiłabym się jakby się z zasiłków za nasze pieniądze utrzymywali, bo to tacy najczęściej mają najwięcej pretensji, że im za darmo nic nie chcą dać... Nasze państwo samo wychowało sobie takich darmozjadów.

O to właśnie jak te wszystkie trąbione promocje i radość dla najmłodszych w wydaniu urzędników wygląda naprawdę. Szkoda dzieci. A włodarze piękni PR mają.

I znów problemy w Lublinie.I znów dotyczą dzieci. Złe planowanie,zła organizacja. Z pozycji urzędnika jest ok. Ale rzeczywistośc jet inna.Jak widac powyżej. I jeszcze jedna uwaga ,bieda na każdym kroku,dotycząca dzieci,które za 1 zł mogą  skorzystac z basenu.Bo za tyle stać rodziców.Tak organizuje się wakacje w mieęcie.Dla DZIECI powinno byż za darmo .W środku Europy.W państwie Unii Europejskiej.

A może wreszcie jakiś ODKRYTY BASEN w mieście? Jak moi rodzice byli młodzi to w samym centrum były takie trzy baseny (!?!) i w wakacje mieli gdzie popływać a to przecież ta "straszna" komuna była. No ale lepiej sciągać kilkanaście zł za godzinę niż tyle samo za cały dzień.

Kolejne wielkie halo, bo cwaniaczkom nie dano czegoś za darmo... Żal takich ludzi... Jeśli oni cokolwiek robią to oczekują wielkiej zapłaty, a jeśli chcą z czegoś skorzystać to oczywiście za darmo. Ciekawe z czego ma się basen utrzymać? Bo przecież taki jeden cwaniaczek z drugim najczęściej kantują na boku i podatków nie płacą, a nie zdziwiłabym się jakby się z zasiłków za nasze pieniądze utrzymywali, bo to tacy najczęściej mają najwięcej pretensji, że im za darmo nic nie chcą dać... Nasze państwo samo wychowało sobie takich darmozjadów.

Dzieci to nie darmozjady!! Czytaj uwaznie i sie nie poniecaj.Państwo w Unii Europejskiej,ten cholerrny po raz kolejny niezorganozowany Lublin.Masakra.Tu chodzi o zapewnienie dzieciom wakacji,to nie jest bardzo kosztowne.Inne mniejsze miasta potrafia.Ale jak ludzie są tacy jak ty to ja wszystko rozumiem.ZNIECZULICA,ZAZDROŚĆ,OBOJĘTNOŚĆ.Aż trudno czasami uwierzyc ,że Polak to cham pod kazdym względem.

dla mnie niezrozumiale jest, ze wejscie na basen moze kosztowac takie pieniądze, wystarczy spojrzec po cennikach w mniejszych miastach, gdzie basen jest jeden, nie ma "konkurencji", miasto jest biedniejsze, a mimo to ceny sa duzo nizsze:     Krasnystaw - 7,8zł(normalny) Zamość - 8-10zł (normalny) Krasnik - 5zł(!) - normalny, ulgowy 3zł!     cos, co ma słuzyc wszystkim mieszkancom sluzy tylko tym, ktorzy mają kasę   a tu: normalny 12zł ulgowy 9zł (!) ?    

Kolejne wielkie halo, bo cwaniaczkom nie dano czegoś za darmo... Żal takich ludzi... Jeśli oni cokolwiek robią to oczekują wielkiej zapłaty, a jeśli chcą z czegoś skorzystać to oczywiście za darmo. Ciekawe z czego ma się basen utrzymać? Bo przecież taki jeden cwaniaczek z drugim najczęściej kantują na boku i podatków nie płacą, a nie zdziwiłabym się jakby się z zasiłków za nasze pieniądze utrzymywali, bo to tacy najczęściej mają najwięcej pretensji, że im za darmo nic nie chcą dać... Nasze państwo samo wychowało sobie takich darmozjadów.

1. Urzędnicy wyskoczyli z taka promocją a nie "cwaniaczki". 2. Masz jakieś chore doświadcznia i problemy z ludźmi i wszystkich chyba mierzysz jedną subiektywną - chorą miarą. 3. Te "cwaniaczki" to dzieci, które mogły mieć chodziaż szansę na zabawę w basenie.... 4. Basen jest wybudowany za publiczne pieniądze czyli obywateli. Czy dochody z działalności tego basenu trafiają do obywateli czy do wybranej grupy sprzyjających włodarzom?

Pan "ker" to chyba powinno być "kler" nie ma własnych dzieci lub plemniki nie działają albo taka gęba, no cóż. Nie rozumie, że chodzi o dzieci i one nie patrzą na kasę tylko chcą na basen. A żeby mieć pieniądze to trzeba mieć pracę w tym zasranym mieście. POMYŚL zanim gówno napiszesz.

dla mnie niezrozumiale jest, ze wejscie na basen moze kosztowac takie pieniądze, wystarczy spojrzec po cennikach w mniejszych miastach, gdzie basen jest jeden, nie ma "konkurencji", miasto jest biedniejsze, a mimo to ceny sa duzo nizsze:     Krasnystaw - 7,8zł(normalny) Zamość - 8-10zł (normalny) Krasnik - 5zł(!) - normalny, ulgowy 3zł!     cos, co ma słuzyc wszystkim mieszkancom sluzy tylko tym, ktorzy mają kasę   a tu: normalny 12zł ulgowy 9zł (!) ?

Dodać należy ,że w krasnymstawie ulgowy 4,8 i to są opłaty za godzinę a nie 45 minut. Do tego w Wakacje jeszcze w ubiegłym roku była akcja,że mieli wypłycony jeden tor i dziecko z rodzicem wchodzili za 2 zł W bełżycach basen kosztuje 6 i 3 Tutaj drożyzna a na koniec roku i tak wielkie straty

Pisałem jeszcze przed otwarciem, że ceny kalkulują z kosmosu!!! Człowiekowi daja za godz. pracy 6-8zł brutto a za basen chcą dwa razy wiecej!!! To jest chore. A ta "promocja " to jedna wielka żenada lubelskich urzędasów. Lepiej było wcale tego nie robić!!!!!!!! Tylko jak bezmózgi mogą otym wiedzieć?

Nie byloby promocji zle, jest promocja to jeszcze gorzej. Ludzie powinni sie cieszyc z tego ze jest taka promocja i szansa skorzystania z basenu, rownie dobrze takiej promocji moglo nie byc przez co nie narodziloby sie cale to zamieszanie. Zostala stworzona pewna pula wejsc za 1zl i tak ma byc a nie od rana do nocy ludzie beda zerowac na darmowych wejsciach! Miasto chcialo dobrze, tworzac promocje ale oczywiscie polakom cebulakom nigdy nie dogodzi, bo zawsze im malo. Dac im palec to od razu chca cala reke!! Popatrzcie na to ze strony osoby ktora placi normalne ceny za wejscie na basen. Placi wiec wymaga spokojnego pobyty na basenie a nie mega kolejek i scisku w wodzie. Jak wiadomo basen musi sie utrzymac a klient placacy normalnie jest mu potrzebny do osiagniecia tego celu. Teraz wiekszosc krzyczy, wrecz zada darmowych wejsc na wszystko a na koniec roku jak jest strata z dzialanosci to maja pretensje to wszystkich tylko nie do siebie a nie patrza na to ze sami przyczyniaja sie do takiego obrotu spraw. 

Kraśnik i Puławy maja bardzo fajne odkryte baseny  gdzie sie w upały dużo przyjemniej spędza czas niż na krytym i ta kwota za bilet to jest za cały dzień. Mój syn spędza wakacje u babci w Kraśniku i tam wstęp na ten basen jakąś śmieszną kwotę kosztuje. W Lublinie musiałby jechać kawał drogi na Wrotków i płacić dychę.

Pan "ker" to chyba powinno być "kler" nie ma własnych dzieci lub plemniki nie działają albo taka gęba, no cóż. Nie rozumie, że chodzi o dzieci i one nie patrzą na kasę tylko chcą na basen. A żeby mieć pieniądze to trzeba mieć pracę w tym zasranym mieście. POMYŚL zanim gówno napiszesz.

Nie kumasz matołku.Czytaj ze zrozumieniem.Albo poproś tłumacza !!!!Chyba moherka stara jesteś i nie kumasz bazy. .!!!Ja uważam,że dzieci  chociaż w wakacje powinny mieć za darmo wszelkie atrakcje,w tym basen.Pracy brak,rodzice kasy nie mają na rozrywki,więc miasto powinno zorganizować darmowe spędzanie wakcaji dla dzieci.W różny sposób.

A co na to Pan Szyszko - miejscowy dzialacz, czy tylko pozorant

Tak właśnie ''rządzi'' pan prezes Hołysz.Totalny chaos,nikt nic nie wie.No ale tak to jest jak się nie ma zaufania do pracowników i chce się wszystko ogarnąć osobiście.A tu się nie daje rady.Podziękowania dla prezydenta Żuka za superprezesa.P.S.Ciekawe jak skończy się sprawa Icemanii.

Większość dzielnic w Lublinie to dzisiaj nie milionerzy, tylko przeciętniacy. Większość ma własnościowe mieszkania, używane samochody  i lepiej, gorzej żyją. Bez względu na dzielnice są ludzie bezrobotni, są rodziny, gdzie liczy się każda złotówka, ale nie wiem dlaczego i po co komu takie promocje? Niech ktoś ustali cenę adekwatną do minimalnego wynagrodzenia netto i większość będzie mogła skorzystać z basenu bez robienia z siebie dziada. Warto pamiętać, że Polak to taki człowiek, iż jak usłyszy, że coś jest za darmo to rozbije namiot, wyrzeknie się rodziny, zrobi z siebie ofiarę, byle tylko to coś mieć. Zatem zamiast dawać możliwość kombinacji, albo pokazywania swojej biedy, po prostu sprzedawać bilety po NORMALNEJ cenie.

Kraśnik i Puławy maja bardzo fajne odkryte baseny  gdzie sie w upały dużo przyjemniej spędza czas niż na krytym i ta kwota za bilet to jest za cały dzień. Mój syn spędza wakacje u babci w Kraśniku i tam wstęp na ten basen jakąś śmieszną kwotę kosztuje. W Lublinie musiałby jechać kawał drogi na Wrotków i płacić dychę.

  Lublin wieksze miasto to i z niektorych czesci miasta trzeba jechac wiekszy kawalek drogi. A co do cen to kwestia zarzadcy obiektu :) cena biletu ulgowego w pulawach 6zl w lublinie 10zl. Przykladowo zeby przychod ze sprzadazy wyniosł 600zl to w pulawach musi przyjsc 100osob a w lublinie 60. Gdzie jest wiekszy komfort i wieksza swoboda przy plywaniu? Dla zarzadcy wychodzi praktycznie na jedno a dla klienta ktory ceni sobie odpoczynek i mozliwosc jako takiego poplywania wybor jest jasny.. jakby bylo za tanio to nie byloby wypoczyku ani dobrej mozliwosci zanurzenia sie w wodzie :)

Gdzie prezes Hołysz się wtrąci, tam wszystko zepsuje. Nawet najlepszą inicjatywę. A propos, dlaczego od ponad 2 tygodni nie działa Kamerka internetowa na Łabędziej? Mielibyśmy czarno na białym, ile faktycznie osób pływa w basenie.

HOŁYSZ WON !!!