Tylko tarta z chipem, to ukróci wszelkie spekulacje i dopisywanie sobie pacjentów, którzy od dwóch czy więcej lat nie widzieli lekarza, z tą kartą do apteki czy szpitala wszystkie informacje na karcie i baza danych NFZ, lub inne miejsce gdzie będzie bezpieczne. A podczas wizyty u lekarza karta pacjenta i lekarza tworzą komplet do zapisania i bardzo ważne, aby nikt z tej karty nic nie mógł usunąć zmienić, pełny dowód kto jakie leki wypisywał, jakie wykupione. A w przypadku zagubienia duplikat tylko po odtworzeniu na karcie wszystkich danych wcześniej zapisanych, czyli pełna kontrola i wiedza dla lekarzy o przebytych chorobach i sposobach leczenia.
|
|
na wuj te idiotyzmy, które i tak nic nowego nie wniosą, tylko dodatkowe generowanie niepotrzebnie wydawanych pieniędzy. Co ... się dorwie do władzy to zmienia, i tak co 4 lata a my jak klepaliśmy biedę tak klepiemy, a my jak nie mogliśmy skorzystać z prawidłowego leczenia tak dalej nie możemy Jak ja nienawidzę tego popier... kraju.
|
|
Wszyscy chca dobrze.Wyjdzie jak zwykle.Kto ma możliwosci niech wyjeżdza.Tutaj na nic dobrego sie nie zanosi.
|
|
Tylko tarta z chipem, to ukróci wszelkie spekulacje i dopisywanie sobie pacjentów, którzy od dwóch czy więcej lat nie widzieli lekarza, z tą kartą do apteki czy szpitala wszystkie informacje na karcie i baza danych NFZ, lub inne miejsce gdzie będzie bezpieczne. A podczas wizyty u lekarza karta pacjenta i lekarza tworzą komplet do zapisania i bardzo ważne, aby nikt z tej karty nic nie mógł usunąć zmienić, pełny dowód kto jakie leki wypisywał, jakie wykupione. A w przypadku zagubienia duplikat tylko po odtworzeniu na karcie wszystkich danych wcześniej zapisanych, czyli pełna kontrola i wiedza dla lekarzy o przebytych chorobach i sposobach leczenia.aleś zabłysnął ... dane zapisywane na karcie - większej głupoty nie słyszałem |
|
Mam dwie książeczki obojga dzieci i zawsze mam je w placówkach służby zdrowia. Dziwne jest dla mnie to, że to ja proszę lekarzy o wpisy; nie zawsze, ale często. Skandalem było dla mnie napromieniowanie mojego syna promieniami RTG podczas diagnozowania złamania nogi, kiedy przebywał w sanatorium, bez wpisu dawki promieniowania do książeczki! Zrobiono to na SORze w Krośnie. W Lublinie przy każdym RTG wykonujący prosił mnie o książeczkę.
|
|
Dlaczego na okładce znajduje się tylko zdjęcie kobiety z dzieckiem? Wg mnie to przejaw dyskryminacji wobec mężczyzn, oraz może ranić uczucia dzieci, które nie mają matek.
|
|
A gdzie prawo do prywatności? W tym dokumencie mają być wyjątkowo bzdurne, a jednocześnie wrażliwe informacje. Osoba 17-letnia idąca do lekarza będzie musiała okazywać tę książeczkę z informacjami sprzed kilkunastu lat. A jakie znaczenie w świetle zdrowia tej prawie dorosłej osoby ma fakt, że urodziła się przez cesarkę i miała problemy ze ssaniem cyca albo że była niezbyt sprawna ruchowo jako przedszkolak?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|