Nie - Ci Państwo powinni zostać pozbawieni możliwości korzystania z aut służbowych i być zobligowani do bratania się z ludem codziennie rano i po pracy dojeżdżając MPKami. Bo nie chodzi tylko o kasę. Jestem w stanie zapłacić nawet te 2.4zł, tylko za co??!! Dzisiaj na trasę 26. wyruszł stary, przegubowy Ikarus, który ledwie ruszył na wzniesieniu przy ZUSie. Pięć minut charczał i warczał aż w końcu ruszył. Miałam zamiar wysiąść na następnym przystanku i poczekać na następną 26. (a nuż przyjedzie coś innego niż stary rzęch), ale chciałam zobaczyć jak poradzi sobie na Sowińskiego... Dla ciekawych: poradził sobie siłą rozpędu. To skandal, że wozi się ludzi takim taborem, w tłoku jak bydło (chociaż przewóz bydła regulują pewne zasady i nieprzestrzeganie grozi karą), niepunktualnie, w korkach, w zimnych, brudnych autobusach. Zapraszam Państwa powyżej na naoczną obserwację tego jak wyglądają ludzie ściśnięci jak sardynki codziennie rano jadąc do pracy, i jakie są ich sfrustrowane miny gdy godzinami tkwią w idiotycznych korkach na tych czterech głównych ulicach na krzyż, które posiada to miasto. Chcecie by żyło się lepiej? To sprawdźcie najpierw sami na własnej skórze co trzeba zmienić w ZTM, bo na pewno nie ceny biletów!Lunianin napisał:Za podwyżkami zagłosowali : Paweł Bryłowski, Leszek Daniewski, Zdzisław Drozd, Jan Gąbka, Marek Jakubowski, Tomasz Karski, Jarosław Pakuła, Stanisław Podgórski, Wioletta Szafrańska-Kocuń, Piotr Więckowski, Sabina Włodek, Jan Madejek, Janusz Mazurek, Marcin Kowalewski. Tym państwu już podziękujemy. W całym mieście powinny wisieć ich nazwiska
|
|
Dziękuje zaoszczędzę pieniądze i przesiadam się na rower teraz nawet mi się nowe specjalne zimowe opony będą kalkulować :] dziękuje wam...
|
|
Bardzo dobrze. Teraz opłacalność biletów okresowych będzie jeszcze większa. Jak ktoś jeździ regularnie, korzystając z jednej linii, wyposaży się w bilet okresowy na 1 linię, a jeżeli dokonuje częstych przesiadek, zaopatrzy się w bilet na wszystkie linie. Jednorazowy - jak sama nazwa wskazuje - to bilet dla ludzi, którzy korzystają z KM od czasu do czasu.jeden glos rozsadku w tej sprawie. Jak ktos jezdzi codziennie (w domysle poniedzialek-piatek) do szkoly/pracy to logiczne i oplacalne jest zakupienie biletu okresowego, a te nie zdrozaly. Jak ktos jezdzi okazjonalnie to w wyniku tej podwyzki wyda moze z 5 zl wiecej w skali miesiaca, wiec po co ten zbiorowy lament i histeria. |
|
Dzięki, 'ms'. Twój głos jak i tamten to tzw. głos rozsądku ludzi, którzy chętnie przystają na to, by inni nimi manipulowali wg swojego widzimisię. Tu nie chodzi człowieku o te nędzne 40 groszy, tylko o to, że serwuje się nam ustawiczne podwyżki, nie dając w zamian niczego co by je równoważyło. Kiedy mówisz, że to rozsądne, zgadzasz się nie tylko na drenowanie swojej kieszeni (ze swoją kieszenią możesz robić co chcesz, guzik mnie to obchodzi), ale także wmawiasz innym, że gdy domagają się respektowania swoich praw jako bądź co bądź pasażerów publicznej komunikacji w XXI wieku, postępują niemądrze. Dzięki takim ludziom jak Ty rządzący robią co chcą i inni im na to przyzwalają. Dalszego dobrego samopoczucia. |
|
PUDŁO jeśli myślisz, że będę jeździł twoimi gruchotami za 2,40zł, to się grubo PUDŁO mylisz. Ja po prostu już z wami i pożal się Boże waszymi kierowcami nie będę jeździł. Wara wam ZTM i PUDŁO od mojej kasy.
|
|
Proponuję zebrać podpisy pod wnioskiem o zmianę tej beznadziejnej uchwały. Zgodnie bowiem z art. 101 ust. o samorządzie gminnym mamy taką możliwość. Na razie rzucam tylko hasło ale chyba tak tego nie zostawimy??
|
|
Jak władza nam tak robi, to pokażmy jej, że umiemy się bronić. Proponuję odnowienie akcji: przekaż bilet przy wysiadaniu następnemu pasażerowi. Jak zrobi się to powszechne, to straty będę większe niż przed podwyżką i może to będzie nauczką dla władzy, by nie robiła głupich kroków, tylko wzięła się do roboty, bo w Lublinie jest mnóstwo rzeczy do zrobienia.
|
|
Jestem za. Jak technicznie można to zrobić? Najlepiej byłoby online, żeby nie stać na mrozie, tylko czy to ma moc prawną? Pozdrawiam. |
|
http://i47.tinypic.com/2lag6qa.gif
|
|
Ciekawe ilu z tych radnych dojeżdża do pracy MPK??!!! Codziennie dojeżdzam do pracy MPK, 2 bilety po 2 zł dziennie, miesięcznego po prostu nie opłaca mi się kupować... Ludzie będą dojeżdzać samochodami, korki bedą wieksze, a mieszkańcy z pewnością wybiorą prezydenta na II kadencję
|
|
Jakiś czas temu wyrównano ceny biletów u kierowców i w kioskach bo było to niezgodne z jakimiś przepisami. Co się zmieniło że wprowadzono ponownie to zróżnicowanie cenowe?
Źle jest gdy ludzie kupują bilet u kierowcy zamiast w kiosku na przystanku powodując tym samym opóźnienie autobusu, z drugiej strony nie na każdym przystanku jest możliwość zakupienia biletu a nie zawsze ma się takowy ze sobą. dlaczego w takiej sytuacji mam przepłacać
|
|
Polecam poruszanie się po mieście rowerem. Taniej, szybciej i zdrowiej Może ni przy -20, ale jak temperatura trochę wzrośnie to polecam każdemu Warto. Zapraszam na portal i forum lubelskich rowerzystów: www.RowerowyLublin.org
pOZ:Drower
Grzesiek
|
|
Jednak matura z matematyki powinna być obowiązkowa :/ Codziennie dojeżdżasz do pracy. Średnio w miesiącu są 22 dni robocze. Wykonujesz zatem 44 kursy po 2 złote. To daje 88 zł. Bilet 30 dniowy na jedną linię (rozumiem, że masz bezpośrednie połączenie, skoro piszesz 2x2, a nie 4x2) kosztuje 62 zł (oszczędność 26 zł), 80-dniowy 140 zł (oszczędność 124 zł czyli 41 zł miesięcznie). To naprawdę nie są skomplikowane obliczenia... |
|
Przepraszam za czeski błąd - powinno być "90-dniowy", a nie "80"
|
|
to w takim razie ile będzie kosztował bilet studencki???
|
|
Ci, co korzystają często z komunikacji i mają bilety okresowe płacą za pojedynczy przejazd mniej niż 1,5 zł (patrz obliczenia wyżej). A u większości prywaciarzy standard usług przewozowych jest jeszcze niższy niż w MPK/ZTM. I jeszcze jedno: czy po podwyżkach jazda samochodem będzie się bardziej opłacać niż autobusem? Wątpię, bo w przypadku samochodu oprócz kosztu benzyny, trzeba wliczyć ubezpieczenie, miejsce do parkowania, przeglądy, naprawy itp. Co do roweru - sam dużo jeżdżę jednośladem i dzięki temu zawsze przejeżdżam na pierwszym zielonym, niezależnie od korków. Wszędzie się zmieści, łatwo zaparkować, no i nie potrzebuje benzyny. |
|
Gratuluję pomysłu. Dzisiaj też jeździłeś rowerem po mieście? Wczoraj? Tydzień temu? Miesiąc temu? Dwa miesiące temu? Człowieku, to nie Italia czy Hiszpania, żeby zastąpić sobie komunikację miejską rowerem. Mamy trochę inny klimat, nieprawdaż? Pozrawiam. |
|
Nie ma czegoś takiego jak "bilet studencki". Chodzi Ci zapewne o ulgowy Będzie kosztował 1,20 PLN jednorazowy. Pozostałe według cennika: http://www.mpk.lublin.pl/index.php?sid=cennik01092009 |
|
Owszem, zimą korzystam z komunikacji miejskiej, a czasem idę 'z buta'. Od kwietnia do października jeżdżę rowerem, o ile pogoda pozwala. Wiele osób korzysta z roweru i z każdym rokiem jest nas więcej. |
|
Hej, Mikra, widzę że się nie rozumiemy. Ja też jeżdżę jednośladem i uwielbiam to robić. Tylko że w naszych warunkach klimatycznych to NIE JEST alternatywa dla komunikacji i nie możesz radzić ludziom: "OK, bilety zdrożały, więc się przesiądźcie na rower". To nonsens. Jeździć rowerem można od kwietnia (powiedzmy marca, jak dobrze pójdzie) do października (ewent. listopada, jak pogoda łaskawa). A pozostałe pół roku? Rozmawiamy tu o tzw. "rozwiązaniu systemowym", a nie o metodach harcerskich czy zabawie w survival. Doradzisz jazdę rowerem 40-50 latkowi po wylewie czy pani w wieku przedemerytalnym, która jedzie z jednego końca miasta na drugi? Pozdrawiam, |
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|