Bilet za złotówkę w centrum Lublina skusił niewielu

Taaa zubożałe społeczeństwo najlepiej dobić kolejnymi opłatami. Jeszcze chwila i włodarze wyjadą na taczkach.

Sądzę, że jeżeli ktoś posiada jużsamochód, stać go na paliwo, ubezpieczenie i inne opłaty, to zapłacenie 2 złotych za godzinę nie jest żadnym problemem. A jeżeli np. pracuje na obszarze strefy to ma możliwość dojazdu autobusem, koszt znikomy, przy cenie 84 złotych za bilet miesięczny, koszt dzienny to 2,80, przy bilecie 90 dniowym to już tylko 2,40, przy 150 dniowym - 2,26 zł. A to wszystko przy biletach na wszystkie linie. Jeśli ktoś by chciał tylko bilet na 1 linie to koszty dzienne spadają odpowiednio do 2,07 zł.; 1,56 zł.; i 1,41 zł. 1,41 za dojazd do pracy i powrót to chyba nie tragedia

pp napisał:

Sądzę, że jeżeli ktoś posiada jużsamochód, stać go na paliwo, ubezpieczenie i inne opłaty, to zapłacenie 2 złotych za godzinę nie jest żadnym problemem. A jeżeli np. pracuje na obszarze strefy to ma możliwość dojazdu autobusem, koszt znikomy, przy cenie 84 złotych za bilet miesięczny, koszt dzienny to 2,80, przy bilecie 90 dniowym to już tylko 2,40, przy 150 dniowym - 2,26 zł. A to wszystko przy biletach na wszystkie linie. Jeśli ktoś by chciał tylko bilet na 1 linie to koszty dzienne spadają odpowiednio do 2,07 zł.; 1,56 zł.; i 1,41 zł. 1,41 za dojazd do pracy i powrót to chyba nie tragedia

Nie wszyscy mieszkają w Lublinie, nie wszyscy są singlami, maja dzieci i po drodze do przedszkola trzeba podrzucić, nie każdy jedzie sam, są ludzie tj. ja którzy potrafią zorganizować się w podwózkę w kilka osób aby było taniej niż bilet PKS tak PKS bo nie mieszkam w Lublinie a kilka km za lublinem gdzie połączenie jest fatalne i najbliższy przystanek to 3 km ( poza tym nie zawsze bus czy pks zatrzyma sie na przystanku bo rano sa przepełnione).Brak parkingów pod strefą to straszna wtopa, która dowodzi tego że ta strefa to tylko kasa sie liczy.Niby wszyscy zostawili samochody to dlaczego sa takie korki w godzinach porannych i popołudniowych?

Niewielu się skusiło, bo biletomaty nie działały tak jak trzeba. Gdy w poniedziałek chciałam kupić bilet za złotówkę, wrzuciłam pieniądze, to taką samą kwotę dostałam z powrotem gdyż pojawił się błąd ;/ a z biletem za 1,40 problemów nie bylo.

Najpierw trzeba było się zorientować które przystanki w ogóle są objęte strefą bo mapka w DW była dostępna tylko w systemie piano . Na poczatku tygodnia przy dworcu pytałam o bilety za złotówkę to nie było... więc nie dziwi mnie małe zainteresowanie...

Skusił niewielu, bo mało kto o nim wie. W niektórych kioskach o takich biletach nie słyszeli, nie mają ich też kierowcy w autobusach bez automatów (więc we wtorek przejechałem się na koszt MPK). Ale np. pani z czerwonego Matiza na Tysiąclecia sprzedała we wtorek cały bloczek w godzinę. W kiosku obok przystanku bez problemu kupiłem bilet.

Dlaczego nie piszecie dlaczego ZTM kasuje niektóre linie autobusowe??? 11-tka już nie jeździ bo żaden radny nie mieszka w ok. Wojciechowskiej?

Jakie to wszystko jest uczciwe. Przed 1.10.2012 na ulicach, które obejmuje strefa stało dużo znaków zakazu parkowania a miasto nie mogło nic zrobić, aby zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. Nagle od 1.10.2012 idąc po centrum na słupach, na których były w/w znaki zakazu, zamiast nich umieszczone są znaki P płatny. Jak to od razu parkowanie w tych miejscach stało się możliwe i bezpieczne. No po prostu cud się stał - wszędzie tylko złodziejstwo i dublowanie nabijania kasy (m.in. podatki w paliwie). Żeby zrobić coś dla ludzi to nie, ale żeby im jak najwięcej zabrać to oczywiście.

perła napisał:

Nie wszyscy mieszkają w Lublinie, nie wszyscy są singlami, maja dzieci i po drodze do przedszkola trzeba podrzucić, nie każdy jedzie sam, są ludzie tj. ja którzy potrafią zorganizować się w podwózkę w kilka osób aby było taniej niż bilet PKS tak PKS bo nie mieszkam w Lublinie a kilka km za lublinem gdzie połączenie jest fatalne i najbliższy przystanek to 3 km ( poza tym nie zawsze bus czy pks zatrzyma sie na przystanku bo rano sa przepełnione).Brak parkingów pod strefą to straszna wtopa, która dowodzi tego że ta strefa to tylko kasa sie liczy.Niby wszyscy zostawili samochody to dlaczego sa takie korki w godzinach porannych i popołudniowych? [/quote] [quote name='coornoo' timestamp='1349336419' post='680410'] Jakie to wszystko jest uczciwe. Przed 1.10.2012 na ulicach, które obejmuje strefa stało dużo znaków zakazu parkowania a miasto nie mogło nic zrobić, aby zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. Nagle od 1.10.2012 idąc po centrum na słupach, na których były w/w znaki zakazu, zamiast nich umieszczone są znaki P płatny. Jak to od razu parkowanie w tych miejscach stało się możliwe i bezpieczne. No po prostu cud się stał - wszędzie tylko złodziejstwo i dublowanie nabijania kasy (m.in. podatki w paliwie). Żeby zrobić coś dla ludzi to nie, ale żeby im jak najwięcej zabrać to oczywiście.

wszystko pod pretekstem uregulowania ruchu w centrum, podejrzewam że strefa rozrośnie się bo mało kasy z parkometrów będzie, a przecież liczyli dużo większe wpływy.Parkingi pod strefa może będa za 2 lata a może nie jak da UE kase na ich budową i zobaczą czy bedzie gdzieś miejsce na nie- tak powiedzial Żuk

perła napisał:

Brak parkingów pod strefą to straszna wtopa, która dowodzi tego że ta strefa to tylko kasa sie liczy

Wtopą też jest brak przystanków do wsiadania przed strefą. Ze strefy można wyjechać za 1 zł, ale wjechać już nie.

bardzo dobry bilet za 1 zl mniej niz na paliwo

nie czytaja jak sie jedzie np z 3 maja placa 2,80 lub 1,40 to a po co jechac za 1zl za zlotowke sie jedzie do pks lub ulica podzamcze lub lwowska(plac singera)nie interesuja sie i narzekaja ze przeplacaja czytac czytac!