Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
a co do samej sytuacji z brudem, pewnie po przejęciu jakiś mundrołek w gajerku wymyślił cięcie kosztów, bo słyszał w TV że kryzys i chciał zarobić na premię od wyższych stołkiem mundrołków. Cięcie pewnie rozpoczęło się od najmniej zarabiających sprzątaczek no i mamy możliwą przyczynę brudu i gryzoni.     ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I my to wszystko kupujemy i zajadamy ze smakiek chwaląć sobie że takie dobre bo polskie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
podziękowanie dla donosicieli - w tej sytuacji sanepid powinien zamykać co drugą hurtownie, knajpę czy inne cateringopodobne cóś. Donos był! Ucierpią głównie pracownicy przecież to prosty schemat. Zagrożenia życia nie ma i nie było - ale medialny smród pozostanie, Najwięksi krzykacze na tym forum na co dzień pewnie wpierdzielają podejrzane syfokebaby i syfoburgery i nie zastanawiają się że pani na zapleczu nie ma mydła a zlew nie działa. Hurtownia Tradis owszem na pewno ma szereg niedociągnięć, ale bez przesady. Teraz po du*** będą zbierać po kolei wszyscy pracownicy. Bo polecą wyniki. Wszyscy piszą o tym że 500 zł to mała kara - to prawda. Ale  ile taka hurtownia jak ta straciła poprzez jeden/dwa/trzy dni sprzedażowe w plecy.  Współczucia dla pracowników - więcej rozliczania i cięć premii, polecą też pewnie głowy. A może o to właśnie chodziło ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"We wszystkich działach magazynu pod regałami było widać odchody gryzoni. Znaleziono je np. w alejce z kawą i herbatą, na stanowisku z mąką, w alejce z makaronami i w miejscu przechowywania ryżu. W hurtowni latały mole i ptaki. W miejscu składowania rozbitych i uszkodzonych produktów spożywczych roiło się od much. Wśród środków przeznaczonych do sprzedaży, znaleziono przeterminowane produkty. Data ważności niektórych skończyła się zaledwie kilka dni temu, ale były też produkty przeterminowane nawet o 3 miesiące, np. żelki i zupa w proszku z datą ważności do maja br. Wszystko to mimo dokumentu potwierdzającego, że kilka dni wcześniej odbyła się tam dezynfekcja, dezynsekcja i deratyzacja."   ... dobre, bo polskie. :D A ta "dezynfekcja, dezynsekcja i deratyzacja" to widać tylko na papierze, he he.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, jak to możliwe -- jednego dnia zamykają hurtownie, drugiego dopuszczają do handlu? Jak można posprzątać taki brud jak piszą i usunąć insekty i gryzonie w tak krótkim  czasie ?Przecież ta hala ma parę tysięcy metrów ! a dezynfekcja i deratyzacja to minimum 10 godzin! Na chłopski rozum, jest to niemożliwe aby temu sprostać !!! Wygląda na to, że jednak takiego brudu nie było, skoro posprzątali w ciągu 12h i Sanepid to przyjął. Mają u siebie kreta, który chciał donosem coś osiągnąć, albo typowe działanie konkurencji :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, jak to możliwe -- jednego dnia zamykają hurtownie, drugiego dopuszczają do handlu? Jak można posprzątać taki brud jak piszą i usunąć insekty i gryzonie w tak krótkim  czasie ? Przecież ta hala ma parę tysięcy metrów ! a dezynfekcja i deratyzacja to minimum 10 godzin! Na chłopski rozum, jest to niemożliwe aby temu sprostać !!! Wygląda na to, że jednak takiego brudu nie było, skoro posprzątali w ciągu 12h i Sanepid to przyjął.
  .... nie zrozumiałeś artykułu, bejbe.   1. Kilka dni wcześniej była dezynfekcja/dezynsekcja/deratyzacja. 2. Mimo to ciągle był syf, szczurze bobki i insekty. 3. Sanepid każe zamknąć interes. 4. Interes ciągle działa mimo decyzji Sanepidu.   Kumasz czaczę ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.... nie zrozumiałeś artykułu, bejbe.   1. Kilka dni wcześniej była dezynfekcja/dezynsekcja/deratyzacja. 2. Mimo to ciągle był syf, szczurze bobki i insekty. 3. Sanepid każe zamknąć interes. 4. Interes ciągle działa mimo decyzji Sanepidu.   Kumasz czaczę ?
w poniedziałek sanepid wydał decyzję zamknięcia hurtowni, a we wtorek pozwolił na otwarcie kumasz czaczę?   W jeden dzień to ja mogę sobie w domu posprzątać, a nie na kilkuset metrach kwadratowych. To co napaćkane w tym artykule - to trochę ściema i przesada. Logika na to wskazuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.... nie zrozumiałeś artykułu, bejbe.   1. Kilka dni wcześniej była dezynfekcja/dezynsekcja/deratyzacja. 2. Mimo to ciągle był syf, szczurze bobki i insekty. 3. Sanepid każe zamknąć interes. 4. Interes ciągle działa mimo decyzji Sanepidu.   Kumasz czaczę ?
ooo tu proszę czytaj sobie czytaj http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130813/LUBLIN/130819835
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak i kierowcy sobie sami towar na samochody ładuja bo poprzyjmowali takich baranow ze rece opadaja..a teraz ich zwalniaja ehehe
zal ci d*** sciska?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem stałą klientką i dziwię się ,że tak mozna ''srać ''we własne gniazdo.Wychowaliście na własnej piersi pasożyta o wzniosłej nazwie donosiciel,szkoda,że ów koleś nie pomyślał jaki to będzie miało wpływ na szarego pracownika (bo to oni zawsze dostają po du***,a dyrektorkom zawsze ujdzie) Współczuję też kierownikowi,że ma taki nielojalny zespoł,Panie Arurze Prezes powinien być dumny,ze ma takiego pracownika jak Pan,bo dzięki Panu jeszcze ta logistyka się kręci.Wiem bo robię u Was jeszcze zakupy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, jak to możliwe -- jednego dnia zamykają hurtownie, drugiego dopuszczają do handlu? Jak można posprzątać taki brud jak piszą i usunąć insekty i gryzonie w tak krótkim  czasie ?Przecież ta hala ma parę tysięcy metrów ! a dezynfekcja i deratyzacja to minimum 10 godzin! Na chłopski rozum, jest to niemożliwe aby temu sprostać !!! Wygląda na to, że jednak takiego brudu nie było, skoro posprzątali w ciągu 12h i Sanepid to przyjął. Mają u siebie kreta, który chciał donosem coś osiągnąć, albo typowe działanie konkurencji :D
Przyjął Sanepid, bo poszła bardzo pokażna BUŁA,tak się to teraz załatwia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W przypadku nie zamknięcia hurtowni Inspektor Sanitarny powinien teraz zastosować art. 103 ustawy o bezpieczeństwie żywności i przyłożyć grzywnę w wysokości 30-krotne przeciętne miesięczne wynagrodzenie, to jest wtedy miarodajna kara, a nie straszyć upomnieniem. 
Niestety dyskusja idzie w złym kierunku bo Pani dyrektor albo redakcja o tym dziwnie milczą. Powinien być wniosek do wojewódzkiego o ukaranie za nie zastosowanie się do decyzji powiatowego a wtedy będzie wymiar kary do 100 tys
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem stałą klientką i dziwię się ,że tak mozna ''srać ''we własne gniazdo.Wychowaliście na własnej piersi pasożyta o wzniosłej nazwie donosiciel,szkoda,że ów koleś nie pomyślał jaki to będzie miało wpływ na szarego pracownika (bo to oni zawsze dostają po du***,a dyrektorkom zawsze ujdzie) Współczuję też kierownikowi,że ma taki nielojalny zespoł,Panie Arurze Prezes powinien być dumny,ze ma takiego pracownika jak Pan,bo dzięki Panu jeszcze ta logistyka się kręci.Wiem bo robię u Was jeszcze zakupy.
już chyba niedługo będziesz tam robiła zakupy, skoro nas już tam nie będzie. A.G to profesjonalista, tylko otaczają go kretyni, zarówno na górze jak i na dole. Jak go nie będzie i nie będzie kto nas chronił to już można zamknąć tą budę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w porosłach pod białymstokiem jest jescze weselej bojeszcze stado kotów po magazynie biega i osrywa wszystko i po wszystkim, gówno kiocie wala sie po paletach z towarem i po aleikach, pracownicy rozjeżdżą a potem wali na całej hali, na chłodni od tygodnia( można sprawdzić) leży karma dla psów( nie sucha) rozwalona i nie ma komu sprzątnąć, syf totalny a zmianowi tylko akordów pilnują
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No byłem kiedyś w tym magazynie na poroslach, z tymi kotami to komedia, jak pomysle gdy ten kał leży na opakowaniu makaronu a potem w domu rękoma tykam ten syf by zrobić obiad rodzinie... no comments.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedyś to były dobre czasy,człowiek usłyszał i dziękuję od szefa,a teraz to tylko zwolnienia i zwolnienia.Może znowu dajcie listę zwolnień i oczekujcie,że będzie posprzątane i złożone 900 ton. Ciekawe czy chociaż kierownik Gonti usłyszał dziękuję za złożony i wywieziony towar,pomimo chaosu z sanepidem,czy ktoś dostrzegł jak ekstremalnych warunkach człowiek dał radę i podołał wyzwaniu. Może ten koleś który jest '' dyrektorem'' ale tylko z nazwy i uposażenia powinien docenić swoich ludzi. życzliwy magazynier
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
POTWIERDZAM TO WSZYSTKO CO LUDZIE MOWIA TAM,SYF,GOWNO,BRUD,PRZETERMINOWANE PRODUKTY KTORE IDA DO KLIENTOW,BO PRACUJE PONAD 4 LATA TAM I OGOLNIE JEST TAM..........BALAGAN
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ooo tu proszę czytaj sobie czytaj www.dzienikkw/Lublim.6462394h8937
Chyba nie rozumiesz : http://ulinks.net/forum_gazeta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To wlasnie jest ład po portugalsku! Nie dość ,ze niszczą Tradis przez brak kompetencji to jeszcze kozopasy dbają aby dobra marka jaka była w/w spółka przszła w taki sam shit jak Eurocash i ich kulawy śmierdzące segment detaliczny. To tylko w Polsce urzędy na to pozwalają.Pozdrawiamy UOKiK min. Dzięki nim to wszystko.....moze ktos kiedys przyjrzy się temu urzędowi i podziękuje im adekwatne .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tam będzie syf i to robiony przez główne kierownictwo!! Pracownicy którzy składają palety mają coraz mniejsze płace, mają akord a z miesiąca na miesiąc pomniejszane są punkty za dany artykuł!! I Oni wyobrażają sobie że będzie tam pożadek? Składanie gdy dany sklep zamawia np jedno opakowanie karmy dla psa, czy opakowanie ptasiego mleczka! Do każdego klienta dochodzi syf na paletach! Płacą 1300zł ludzim zatrudnionym przez agencję a wymagą tyle ile od zwykłych pracowników!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...