Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Brutalny napad na studentów w Lublinie. Szukamy świadków

Utworzony przez Student, 8 października 2012 r. o 20:08 Powrót do artykułu
glenn ityibli napisał:
no wlasnie i daja wieksze prawa pedalom ze strazy miejskiej i wieksze pieniadze i co i ich nie ma nigdzie albo sa tam gdzie jest bezpiecznie. policja obsrana tez nigdzie sie nei pojawi. lepiej spisywac pijaczkow pod sklepem oni nie beda sie stawiac. jaka wladza taki kraj
No jasne, winna jest policja. Powinna stać na każdym rogu, najlepiej gdyby ich było 100 tys. w Lublinie. Brednie i tyle Ktoś tych bandziorów wychował, to się wzięło z powietrza. Nie wyssali tego z krwią matki, tylko w jakiś sposób przyswoili sobie takie a nie inne wzorce. U mnie na osiedli kiedyś małolaty darli ryja. Przyjechała policja, spisała a małoletnich zaprowadziła do rodziców, m.in. na mojej klatce. I co? Za chwilę znów byli na dworze i darli ryja. Rodzice ich puścili. Ręce opadają. A czy policja jest winna, że są miasta w Niemczech, Angliii czy Francji, że tam tez strach w nocy na ulicę? Nie, bo frustraci są wszędzie. Niby USA takie policjne państwo, a zobaczcie ile tam jest zabójstw, gwałtow i pobić. Społeczeństwo trzeba wychowywać od kołyski, inaczeji d*** blada
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Irytują mnie teksty typu "co to za kumpel" itp. Sami sobie odpowiedzcie, kto inny by zadzwonił po policje i pogotowie, gdyby nie wyrwał się. Mimo że w czasie całego zajścia wokół trwało kilka imprez, nie wierzę że nikt zupełnie nie przechodził w tym momencie. Gdyby sam sobie nie poradził być może obaj by leżeli tam nieprzytomni i czekali aż łaskawie ktoś zobaczy czy jeszcze żyją. A to że to byli studenci, że wracali z baru, to wcale nie oznacza że musli być pijani w 4 d... Każdy widzi tą sytuację przez własny pryzmat. Żałosne. Lepiej byś jeden z drugim popytał znajomych może akurat znasz kogoś kto wtedy był w okolicy, coś widział, słyszał. Zrobisz tym o wiele większy pożytek niż siedzenie przed komputerem i wojowanie na forum swoimi poglądami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Student powinien studiowac a nie włóczyć się po barach w nocy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak, a co robiły patrole policji które maja dbać o pezpieczeństwo , a tak naprawę spisują tylko ludzi? jak coś się dzieje to ich nie ma.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytanie do policji: Czy przypadkiem wyczerpaliście limit patroli na ten rok jeżdżąc i łażąc bez sensu po miasteczku podczas ferii zimowych i wakacji, a może trzymacie jeszcze kilka w zapasie na Wigilię i Boże Narodzenie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tutejszy napisał:
Pytanie do policji: Czy przypadkiem wyczerpaliście limit patroli na ten rok jeżdżąc i łażąc bez sensu po miasteczku podczas ferii zimowych i wakacji, a może trzymacie jeszcze kilka w zapasie na Wigilię i Boże Narodzenie.
Dzisiaj w wnocy w Nowym Yorku znakeziono zwłoki trenera młodzieżowców NY Knicks, miał m.in. odcięte ucho. Czy to wina amerykańskiej policji? Dziś na Krakowskim doszło do wypadku, jedna osoba ranna. Czy to wina policji? W Warszawie znaleźli zabitego studenta. Czy to też wina policji?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
irytuja cie takie wypowiedzi mowisz bo tez bys sp******il, co z tego ze zadzwonil jak go mogli zabic i co wtedy tez bys tak mowil? 2 na 4 to jeszcze nie tragedia mogl mu pomoc ale sie obsral i zostawil kumpla... sam sobie radzilem z trzema kiedys ale tamci to pewnie jakies studento-gimbusy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak się składa, że jestem rodzicem jednego z pobitych studentów. Czytam ten artykuł i nie mogę wprost uwierzyć, że tak łatwo można manipulować informacją. Totalne brednie! Przede wszystkim, do pobicia nie doszło przed północą a około godziny dwudziestej drugiej kiedy miasto jeszcze tętni życiem. Sprawcy nie uciekli przed nadjeżdżającym radiowozem bo już ich nie było. Na pierwsze wezwanie policja nie pojawiła się wcale. Kiedy sprawcy spokojnie sobie odeszli z miejsca zdarzenia i to wcale się nie śpiesząc policja przyjechała po dwudziestu minutach od wykonania drugiego telefonu. Nie wiem kogo ścigał ten radiowóz ale na pewno nie sprawców pobicia bo po nich już nie było śladu. Nie to mnie jednak martwi jako ojca, bo do tak sprawnie działającej policji już zdążyłem się przyzwyczaić. Nie pierwszy to i nie ostatni raz pojawiają się wtedy, kiedy jest już za późno. Wykazują się za to na przejściach wypisując mandat staruszce która jeszcze chciała zdążyć na stojący na przystanku autobus, kierowcy, bo miał nie zapięte pasy czy też przekroczył szybkość o dwadzieścia kilometry na godzinę, natomiast tam gdzie jest zagrożenie życia to oczywiście ich nie ma, bo i po co się narażać. a jeszcze by się co uchowaj Boże okazało, że to synek kolegi albo kogoś wyżej postawionego i co wtedy? Same problemy! Martwi mnie tak naprawdę totalna znieczulica naszego społeczeństwa. Pobicie miało miejsce o godzinie dwudziestej drugiej a nie przed północą, Wiem na pewno, że w tym czasie przechodzili ludzie, jechały samochody i nikt nie zareagował. Nie oczekuję tu oczywiście, żeby ktoś reagował fizycznie i próbował pomóc napadniętym ale mógłby przynajmniej wzywać tą policję. Większość ludzi ma przy sobie telefony komórkowe a wykonanie połączenia na policję nic nie kosztuje. Gdyby otrzymali w tym samym czasie więcej zgłoszeń to może w jakimś stopniu zmobilizowałoby to ich do szybszej interwencji. Przecież to może spotkać każdego z nas czy też naszych bliskich a na pomoc policji raczej bym tu nie liczył.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mi ostatnio psy wlepily za pasy a jak zapytałem czy nic ciekawszego nie mają do roboty to zaczeli mnie straszyc ze jeszcze cos na mnie zaraz znajda istna parodia, bo akurat w ten dzien sporo jezdzilem po miescie i co chwile widzialem powazne przewinienia kierowcow, a ci stali i tylko za pasy zatrzymywali i to hurtem !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
student napisał:
irytuja cie takie wypowiedzi mowisz bo tez bys sp******il, co z tego ze zadzwonil jak go mogli zabic i co wtedy tez bys tak mowil? 2 na 4 to jeszcze nie tragedia mogl mu pomoc ale sie obsral i zostawil kumpla... sam sobie radzilem z trzema kiedys ale tamci to pewnie jakies studento-gimbusy
czytam twój bełkot i go nie rozumiem... może dlatego, że nie znasz choćby znaków przestankowych .... zobaczymy, jak to było z tym napadem. Rozumiem także, że kumpel pobitego, który uciekł i zawiadomił policje nie mógł zrobić niczego więcej, jeśli nie znał sztuk walki. I oni i napadający byli pijani. Ty pewnie jesteś "heros" bo radziłeś sobie z "trzema" ... no cóż, w necie każda cio.ta jest 'bohaterem"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jurand napisał:
Dzisiaj w wnocy w Nowym Yorku znakeziono zwłoki trenera młodzieżowców NY Knicks, miał m.in. odcięte ucho. Czy to wina amerykańskiej policji? Dziś na Krakowskim doszło do wypadku, jedna osoba ranna. Czy to wina policji? W Warszawie znaleźli zabitego studenta. Czy to też wina policji?
Panie Policjancie włącz myślenie to nie boli. Pozdrawiam,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Stanisławie - trzymam kciuki za szybkie dojście Pana syna do zdrowia ! A co do sprawy - tak, znieczulica jest okropna. To jak złodziejstwo w białych rękawiczkach ! Ktoś już wspominał-nie oceniajmy i nie bądźmy obojętni. Nie chodzi o to czasem, żeby interweniować (bo ktoś najzwyczajniej się boi lub nie da rady), ale o to, by choćby zawiadomić odpowiednie służby. Staram się być i uczę tolerancji innych, ale na zezwierzeńcene i dygryngoladę daję sobię dyspensę tolerancyjną !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Współczuję napadniętym, ale szczerze mówiąc mamy po kokardę rozwydrzonych , napitych i aroganckich gnojków zjeżdżających rok rocznie do miasta. Spokój jest jak gudłajstwo jedzie poprowiant w piątki i całe błogosławione wakacje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ana napisał:
Współczuję napadniętym, ale szczerze mówiąc mamy po kokardę rozwydrzonych , napitych i aroganckich gnojków zjeżdżających rok rocznie do miasta. Spokój jest jak gudłajstwo jedzie poprowiant w piątki i całe błogosławione wakacje.
Ciekawe co byś napisała jakby dotyczyło to twoich bliskich. Tak wszyscy studenci są źli a ludzie z lublina szlachetni, szkoda że zapominasz o tym że owi studenci zostali napadnięci na miasteczku akademickim gdzie teoretycznie jest ich miejsce, gdzie urzędują na codzień a nie podczas jakiejś awantury pod sklepem czy blokiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...