Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Budowali Felicity za darmo. Pracownicy zostali na lodzie

Utworzony przez olo, 7 sierpnia 2013 r. o 07:51 Powrót do artykułu
brak kontroli, odpowiedzialności karnej, wszechobecny wyzysk i brak odpowiedniego zabezpieczenia finansowego firm. komuno wróć...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech nasz wspaniały Rząd jeszcze poniesie podatki wtedy problem na pewno się rozwiąże.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wygrywają przetargi firmy , które oferują najniższe ceny . Efekt jest taki ,że pracowników biorą na czarno do pracy ,aby nie przekroczyć kosztów , po czym dostają kasę i nie płacą pracownikom tylko upadają.Szukaj wtedy wiatru w polu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za komuny takiego wyzysku i złodziejstwa nie było, a prywaciarz płacił wiecej niz na państwowym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Poszkodowani pracownicy nie odpuszczają. Złożyli skargę w Państwowej Inspekcji Pracy w Lublinie. – Sprawa jest bardzo trudna, bo od początku lipca firmy nie ma na budowie – przyznaje Danuta Serwinowska, p.o. zastępcy okręgowego inspektora pracy w Lublinie. – Jest zarejestrowana w Warszawie. Sprawę przekazujemy do tamtejszego inspektoratu. Inspektorzy mówią, że praca na czarno i opóźnienia wynagrodzeń to coraz większy problem, zwłaszcza w budownictwie. – Niestety, ludzie często zgłaszają nam takie rzeczy, kiedy firmy już nie ma, albo przestaje płacić."   ... no i co z tego, że "od początku lipca firmy nie ma na budowie" i że "ludzie często zgłaszają nam takie rzeczy, kiedy firmy już nie ma, albo przestaje płacić" ? Wszyscy złodzieje będą z tego powodu bezkarni ?   Ktoś w ogóle panuje nad tym burdelem ? Kolejne Amber Gold ? Tłumaczenie PiP to dziecinada.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wygrywają przetargi firmy , które oferują najniższe ceny . Efekt jest taki ,że pracowników biorą na czarno do pracy ,aby nie przekroczyć kosztów , po czym dostają kasę i nie płacą pracownikom tylko upadają.Szukaj wtedy wiatru w polu.
tak - KAŻDY to wie.. kto cokolwiek wie na temat branży budowlanej. jest jeden (podczas przetargów) niepodważalny argument i brzmi on: "oj tam oj tam, Panie Zdzisiu, Panie Staszku, Panie Władku.. whatever.., się dogadamy co ceny, będziesz pan zadowolony, hie hie, chrum.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy zastanawialiście się dlaczego Panowie nie dostali pieniędzy?? Ano dlatego, że firma która ocieplała budynek (czyli oni sami) zostało wyrzucona z budowy Felicity za baaaardzą złą jakość pracy. Strabag po ociepleniu przez nich budynku (chodzi o te "łososiowe" ściany od strony ul.Witosa) musiał zatrudnić kolejną firmę, która poprawi to czego oni nie potrafili poprawnie zrobić. Co innego zaś umowy o pracę, a konkretniej uch brak. Niestety to plaga branży budowlanej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
brak kontroli, odpowiedzialności karnej, wszechobecny wyzysk i brak odpowiedniego zabezpieczenia finansowego firm. komuno wróć...
bo z kapitalizmu trzeba umieć mądrze korzystać - a nie poprywatyzować wszystko, dać prawo pełne luk które będą wykorzystywać ślepo wpatrzeni w zysk "przedsiębiorcy", stworzyć źle funkcjonyjący system sądowy gdzie sprawa np o zwrot podatku może trwać latami - komunizm był zły ale był prostszy "w obsłudze" hehe i dlatego wydaje się taki iddylistyczny w porównaniu z tym co jest teraz - na pocieszenie powiem że my Polacy i tak sobie jakoś radzimy w porównaniu do np Greków czy Hiszpanów (a oni mieli łatwiej!).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Polska specjalnośc to generalny wykowca z biurkiem i laptopem oraz piramida wykonwców, podwykonawców, podpodwykonawców i podpodpodwykonawców... Cała plan biznesowy opiera się na skomplikowanych umowach w których zawsze jest możliwość dowaleniu komuś kary w wysokości przewyższającej nawet wartość umowy. Przeważnie obrywają ci co są na samym końcu łańcucha pokarmowego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeci świat, co tam budowlaniec, ważne że urzędnik ma pensyjkę na czas i podwyżkę co roku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a może ktoś zainteresuje się budową przy ul. Szeligowskiego w Lublinie, piją  od 7 rano, co dwie godziny ustawiją się za sklepem przy Organowej i po 4 piwa na głowę. Kto im na to pozwala??????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moj kolega, ktory pracowal na tej budowie jako hydraulik tez nie dostal zadnych pieniedzy za przepracowany tam czas. Na pewno nie chodzi tu o zla jakosc pracy, bo gosc byl sumienny i znal sie na tym co robil. Po prostu szukaja tam jeleni i murzynow i chyba okazji zeby nie zaplacic. A ci kierownicy to jeden wielki smiech na sali. Zycze szybkiego rozwiazania sprawy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy zastanawialiście się dlaczego Panowie nie dostali pieniędzy?? Ano dlatego, że firma która ocieplała budynek (czyli oni sami) zostało wyrzucona z budowy Felicity za baaaardzą złą jakość pracy. Strabag po ociepleniu przez nich budynku (chodzi o te "łososiowe" ściany od strony ul.Witosa) musiał zatrudnić kolejną firmę, która poprawi to czego oni nie potrafili poprawnie zrobić. Co innego zaś umowy o pracę, a konkretniej uch brak. Niestety to plaga branży budowlanej.
Dlaczego posądzasz że zle pracowali? Z pewnoscia jestem bardziej zorientowany w temacie niz ty koleś. Co ty mozesz o tym wiedziec?? Siedzisz tam na jakims stolku i pewnie probujesz teraz wyczyscic firme z zarzutow. Jesli zle by pracowali, z pewnoscia nie pracowaliby tam 1,5 miesiaca, a wylecieliby po tygodniu.pozdro
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Grzegorzu proszę o kontakt tez jestem poszkodowany...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech sie nie martwią, pogą jeszcze przez rok odzyskac nadgodziny u płemieła donalda. amen
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego posądzasz że zle pracowali? Z pewnoscia jestem bardziej zorientowany w temacie niz ty koleś. Co ty mozesz o tym wiedziec?? Siedzisz tam na jakims stolku i pewnie probujesz teraz wyczyscic firme z zarzutow. Jesli zle by pracowali, z pewnoscia nie pracowaliby tam 1,5 miesiaca, a wylecieliby po tygodniu.pozdro
  Po pierwsze to nie koleś. Po drugie to jestem jednym z uczestników procesu budowlanego dla tego obiektu. Po trzecie to trzeba było przyjrzeć się jak wygląda elewacja po ociepleniu scian - masarka. Ani inwestor, ani generalny wykonawca nie odebrali tak wykonanej pracy. Po czwarte to nie mam zamiaru nikogo oczyszczać - stwierdzam tylko suche fakty. W całej historii szkoda tylko poszkodowanych ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego posądzasz że zle pracowali? Z pewnoscia jestem bardziej zorientowany w temacie niz ty koleś. Co ty mozesz o tym wiedziec?? Siedzisz tam na jakims stolku i pewnie probujesz teraz wyczyscic firme z zarzutow. Jesli zle by pracowali, z pewnoscia nie pracowaliby tam 1,5 miesiaca, a wylecieliby po tygodniu.pozdro
Pracowali źle. Tak spierniczonej fasady budynku w Lublinie jeszcze nie było. Trzeba było wszystko drugi raz gładzić i od nowa kolor.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po trzecie to trzeba było przyjrzeć się jak wygląda elewacja po ociepleniu scian - masarka. Ani inwestor, ani generalny wykonawca nie odebrali tak wykonanej pracy.
a co nie było nadzoru ?, czy dopiero zauważyli jak skończyli ? Jeżeli jest prawidłowy nadzór to widząc że firma nie potrafi tego zrobić wstrzymuje prace, a nie czeka 1,5 mies aż skończą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a co nie było nadzoru ?, czy dopiero zauważyli jak skończyli ? Jeżeli jest prawidłowy nadzór to widząc że firma nie potrafi tego zrobić wstrzymuje prace, a nie czeka 1,5 mies aż skończą.
Dokladnie! Co to za nadzor byl? Najwidoczniej bylo wwzystko ok. Ale jak widac do czasu!!! Skoro tak dlugo pracowali , 1,5 mca to zaplate za prace tak czy siak trzeba otrzymac!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a co nie było nadzoru ?, czy dopiero zauważyli jak skończyli ? Jeżeli jest prawidłowy nadzór to widząc że firma nie potrafi tego zrobić wstrzymuje prace, a nie czeka 1,5 mies aż skończą.
Dokladnie! Co to za nadzor byl? Najwidoczniej bylo wwzystko ok. Ale jak widac do czasu!!! Skoro tak dlugo pracowali , 1,5 mca to zaplate za prace tak czy siak trzeba otrzymac!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...