Busy z Lublina do Warszawy: Dojedziemy szybciej do celu

"W południe i wieczorem podróż busem z Lublina do Warszawy zajmie 2 godziny i 50 minut. W czasie szczytu komunikacyjnego nadal będziemy jechać 3 godziny" .... a te zaoszczędzone 10 minut to ho ho, wykorzystamy w Warszawie na kupno kebaba albo siku na centralnym.

Urząd zanim podejmie jakąś decyzję to musi się dobrze zastanowić,a nie rozdmuchać sprawę,a później zmieniać tę decyzję!Trochę to świadczy o fachowości urzędników,więc albo podstawą jest pomiar jakiejś jednostki więc trzymjmy się jej do końca a nie komuś wyszedł inny czas przejazdu,który jest bardziej korzystny dla firmy no i na tej postawie zmieniamy decyzję!!! A jeżeli jeszcze komuś innemu wyjdzie jeszcze inny to wówczas też należy zmienic czas przejazdu.Argument właściciela ,że pasażerowie chcą być szybciej jest bardzo żałosny,jeżeli che pomagać jako filantrop - to niech uruchomi linię lotniczą, będzie szybciej.Bezpieczeństwo jadacych busem, a innych uczestników ruchu to co?

Witam to w końcu ile 2,5 godziny czy 2 godz. 50 minut? bo to nie to samo!

kto dostał w łapę???????

1:45 Lublin -centrum WWA

Brawo Szef Contbusa, jest mądrzejszy niż kilkaset osób w Urzędzie Marszałkowskim. I po co utrzymywać kilkuset darmozjadów którzy nie znają przepisów. Zatrudnić ludzi z Contbusa i Urząd Marszałkowski będzie funkcjonował dużo lepiej i przy mniejszych obciążeniach finansowych. Tylko Szef Contbusa pewno nie chciał by być marszałkiem województwa bo co to dla niego za frajda. Marszałkiem może być każdy kto ma zielone podniebienie, a Szefem takiej firmy jak Contbus może być tylko ktoś mądry, kto ma wiedzę i doświadczenie a nie zielone podniebienie.

1:40 Lublin, Zana - Warszawa, Marszałkowska, Jerozolimskie

brawo Panie Stanislawie za walke z urzednicza machina i biurokratami ktorzy swiat widza jedynie zza biurka a ich horyzonty koncza sie na zrobieniu porannej kawy i podlizywaniu szefowi...2 godziny 30 minut to bylby optymalny czas przejazdu, jezdze do wawki 2 razy w tygodniu i z kaliny do ronda wiatraczna nigdy nie jechalem dluzej niz 2 godziny 20 minut...

Tomaszu Walenta, wolisz dojechać szybciej ryzykując, że dojedziesz w kawałkach, czy wolniej ale bezpiecznie? Ja wybieram bramkę nr 2.

Peope napisał:

1:40 Lublin, Zana - Warszawa, Marszałkowska, Jerozolimskie

Spoko. Nie napisałeś tylko ilu kierowców po drodze myślało o Tobie: "co to za deb*** jedzie?".

1:10 Lublin, Brama Trynitarska - Warszawa, Pałac Kultury i Nauki

Panie Tomaszu jak panu 3 godz do Warszway za duzo to lataj pan samolotem . Mlodzi ludzie nie wiedza co to przepisy i odpowiedzalnosc za czyje zycie.Kierowca BUSA jadac do Warszwy z lublina ponizej 3 godz musi przez cała trase łamac przepisy ruchu drogowego,nie liczac stania w korkach.Nie zmuszajcie kierowcow BUSOW do lamania przepisow, bo bedzie jak z samlotem prezydenckim.Przepisy sa po to by je przestrzegac a nie lamac,zmusza sie kierowce do przekraczania predkosci, a pozniej zabiera mu sie prawo jazdy i wsadza do wiezienia.Dlaczego nie ma odpowiedzialnosci posredniej,pasazer" zmuszajac "kierowce do szybkiej jazdy odpowiadał by za to zamknał buzie i nie odzywał.Tylko turysci zagraniczni niezmuszaja do szybkiej jazdy a wrecz mowia by kierowca nie przekraczał predkosci.

2,5 godziny, a gdzie w tym wszystkim jest bezpieczeństwo pasażerów. Raz jechałem samochodem z Warszawy ok, 100/h , i nie była to obwodnica Garwolina, ruch z przeciwka dość gęsty, nie ma możliwości wyprzedania, pas awaryjny akurat w tym miejscu linia ciągła, nagle wyprzedza mnie z prawej strony BUS wyładowany po brzegi ludźmi. Czy ten "bezmózgi" kierowca zdaje sobie sprawę na jakie niebezpieczeństwo naraża siebie i innych. dla szefa liczy się kasa i to żeby jeden zestaw - kierowca+samochód zrobił jak najwięcej kursów. jak panowie chcą poszaleć to wysyłam na tor na Zemborzyce, i do szkoły po rozum do głowy.

W lecie Zamość-Warszawa(zakret) 2:45.

Jadąc busem to nalezy napisac kartke wsiadaz na własne ryzyko ,tak panowie bez drogi S17 ekspresowej to łamanie przepisów istnieje a jak wyjedzie rolnik furmanka czy krowa to kierowca nadrabia stracony czas nie łamiac przepisów ? to ja nazywam sie Hans KLOS.

Tak to jest jak ze wsi chce się dostać do warszawy, nawet normalnej drogi nie ma. A ci kretyni którzy się chwalą jakie to oni czasy robią do warszawy bedą się chwalić do czasu. Mózgu się nie ma to trzeba nadrobić czym innym.

Ludzie nie jestem powiązany z contbusem,co Wy od tych kierowców chcecie,droga jest jaka jest,jadę codziennie do Kołbieli i jest ok,pozdrawiam kierowców tej firmy

zależy na czasie, KOmu się spieszy na cmentarz?Busy nie mogą być uprzywilejowane i nie MOGĄ przekraczać doszolonej prędkości!!!! To stwarza zagrożenie dla innych użytkownikó dróg.Jeśli ktoś jest samobójcą i wsiada do busa-jego sprawa.Ale do licha,cóż są winni inni użytkownicy drogi,którzy muszą zjeżdżać na pobocze i ustępować busowi bo mu się spieszy.Bus przewożąc pasażerów powinien się poruszać najwyżej 70 km/godz a nie 130 lub nawet więcej. R.I.P.

prawie 3 godziny busem? masakra. pokonanie trasy lbn-wawa, wawa-lbn zajmuje mi z reguły 1h25. wystarczy umieć "planować" wyprzedzanie i najzwyczajniej na świecie jeździć samochodem, nie przekraczając 150h. pozdrawiam