Napiszę dość mocno. W tyłku mam te światła. Lublin ma jedno z największych zagęszczeń świateł w Polsce. Mam już dość ilości świateł w tym mieście. Szkoda, że Ci pseudo inżynierowie ruchu od sygnalizacji świetlnych nie mają praw jazdy lub samochodów. Codziennie kazał bym im przemieszczać się rano, w południe i wieczorem. U mnie w firmie nie pracowaliby minuty dłużej. Po godzinie 18-tej wyłączył bym minimum o połowę instalacji świetlnej, zwłaszcza tam gdzie są ronda.
|
|
Te światła niech sobie mieszkańcy nad pupami zamontują i na zielone niech im wjeżdżają.
|
|
Kierowcy jeżdżący Krańcową nie potrafiący się dostosować do panującego ograniczenia prędkości mimo przejścia dla pieszych w pobliżu szkoły podstawowej zmusili mieszkańców i władze do podjęcia tego kroku. Ciężko było zdjąć nogę z gazu? Teraz będzie noga na hamulcu.
|
|
I chwała Bogu. Niech mohery zasuwają 100 metrów dalej do świateł.
|
|
kurde wszędzie światła, już się nie chce jeździć po mieście, rzygać się chce... właśnie wróciłem z zagranicy, w mieście, w którym byłem (300tys. mieszkańców jest tylko kilka !!! skrzyżowań ze światłami, a wszędzie są ronda bez świateł, albo skrzyżowania ze znakami, mimo większego zagęszczenia ludzi i mnóstwa samochodów i skuterów ruch odbywa się tam płynnie, co innego u nas, nawalone świateł co 50 metrów, wszędzie jakieś barykady, do tego na Kraśnickiej nowość - czerwona fala!!! brawo, co za głupi kraj, po powrocie z zachodu na prawdę ma się wrażenie, ę to kraj idiotów, ludzie co tu się dzieje? kto tu rządzi?
|
|
Mam nadzieję iż jednak tej inwestycji a raczej wyrzucenia w błoto pieniędzy nie będzie.
I tak pod tym względem lepsza jest ulica Ruska. Tam na długości 300 m jest 6 przejść w tym jedno 40 metrów od przejścia ze światłami. W tej sprawie pisałem już wszędzie ale temat jest dla mediów ,,niewygodny"
W zachodnich miastach po za tym iż jest zdecydownie więcej bezkolizyjnych skrzyżowań nie widać tylu przejść dla pieszych.
Cóż...jesteśmy jednak na końcu Europy!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|