Naukowcy ze STURP-u dowiedli, że w całun turyński zawinięte było ludzkie ciało.Ojejku!Jumper i Jackson ze STURP-u stwierdzili, że wizerunek na płótnie zawiera informacjędającą się przełożyć na trójwymiarowy obraz — chodzi o wiadomą korelację międzyintensywnością zabarwienia wizerunku a odległością płótna od tego, co pod nim spoczywało.Że może istnieć taka zależność widać na Wojtkowe oko — ale STURP uzyskał dane ilościowe.Jednakże procedura, którą się posłużono, by dowieść, że w całun turyński spowite było ciałoczłowieka oparta jest na ciężkim błędzie metodologicznym — na błędnym kole w dowodzeniu.Jackson i Jumper zaczęli bowiem od tego, że zawinęli w płótno człowieka-modela, abyzmierzyć odległości między częściami jego ciała a leżącym na nim płacie płótna. Później, zapomocą serii korektur dopasowywali wyniki pomiarów do wizerunku z całunu turyńskiego, comusiało nastąpić, jako że nie można dokładnie nałożyć postaci z całunu na całośc w: http://www.tokfm.pl/...ki_to_podroba/1
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz