Primo, od kilku lat Ministerstwo (za rządów PO by nie siać fermentu) nakazało 6 dni wolnego do rozdysponowania w ciągu roku szkolnego. Tego wcześniej nie było. I do tego gremium powinni rodzice się udac a nie do dyrekcji. Ale wybory pokazują, ze nikomu to nie przeszkadza. i OK.
secundo:
O wolnych dniach wiadomo już we wrzesniu, zatem skąd zdziwienie w maju???? To pokazuje, że tacy rodzice powinni mieć od razu zabrane dzieci i odebrane prawa rodzicielskie skoro się obudzili tak późno.
tertio:
Nauczyciele w te wolne dni przychodzą do pracy, wolne mają uczniowie.
|
|
W szkole moich dzieci (SP 52 Lublin) 29 , 30 i 2 jest wolny od zajęć edukacyjnych ale nie opiekuńczych i wszystkie dzieci, których rodzice nie mogą pozwolić sobie na urlop w tych dniach maja zapewnioną opiekę w szkole, normalnie pracuje tez stołówka. I tak powinno być w każdej szkole podstawowej.
|
|
Być z własnym dzieckiem toprzyjemność ale urlopu na te wszystkie dni niestety braknie |
|
Otóż to! |
|
Mamuśki po to zrobiły sobie te "bachory" żebyś miał pracę. Nie ma dzieci nie ma szkoły to chyba jasne. Jestem starej daty jak chodziłam do szkoły podstawowej rok szkolny zaczynał się 1 września a kończył ostatniego czerwca. Nie było przerwy międzysemstralnej. Ani tak długich ferii na święta. Ba rodzice pracowali w sobotę i dzieci chodziły w sobotę do szkoły. Swoich nauczycieli wspominam z sentymentem to byli prawdziwi pedagodzy a teraz to szkoła byłaby wspaniała tylko po co te "bachory" i po co do niej przychodzić bo przecież nauczyciel tak ciężko pracuje w domu. |
|
Miałam na myśli to, że skoro panuje ogólna opinia, że bycie nauczycielem to lekkie nieabsorbujące zajęcie, to w takim razie zastanawia mnie, czemu ci wszyscy krzyczący i narzekający na forum nie zdecydowali się na ten zawód... I absolutnie nie chodziło o porównywanie do innych zawodów takich jak praca na kasie, o której Pan/Pani tutaj wspomniał/a... bo jak wiadomo każda praca jest ciężka i wymaga odpowiedzialności. Porównywanie i zastanawianie się,, w której pracy jest większy procent "użerania się z ludźmi" i robienie dziwnych statystyk zupełnie mija się z celem i nie ma żadnego sensu. A że jak widać są osoby, które nie myślą obiektywnie i widzą to, co chcą widzieć ("medialnym" punktem widzenia) i nastawiają się od razu na krytykę... no cóż... |
|
Panie Dyrektorze 6 dni wolnego od zajęć dydaktycznych!!!!!!! a nie wolne i zamykanie szkoły
Jak napisała Grazyna w kazdej placówce powinny być zajęcia opiekuńcze
ale nie należy sobie zrobić wolne bo jest ciężko w tej pracy
co do tytułu artykułu - większość jest mylnych, jednak z uwagi na działania podejmowane przez wielu Dyrektorów tak się postrzega szkoły - nie piszę tu o zawodzie nauczyciela, nie zazdroszczę dlatego pracuję w innym zawodzie
niemniej jednak złość mnie bierze, jak jakiś ..... nie wiem nawet jak nazwać pisze o robieniu bachorów - racja mniej dzieci to zamkną szkoły na dobre a i emeryturki będą pewnie większe
|
|
Panie Dyrektorze prosze nie pisać ogólnie tylko o swojej szkole - nie wszędzie się pracuje i
Jeżeli dla tak wielu Dyrektorów dodatkowe 6 dni to wolne i zamykają szkoły to może nie tylko odebrać prawa rodzicom, bo walczą o swoje ale i wywalić dyrektora, który łamie prawo?
Chary może Pan mi popilnować w takie dni wolne moje dziecko za darmo, bo ja nie mam tyle urlopu aby wszystkie wolne dni być z dzieckiem, a darmo bo mnie nie stac na płacenie i podatków i opiekunów
|
|
Szukałam pracy jako nauczyciel. Niestety nie miałam wystarczających znajomości... |
|
Ja też nie mniałem znajomości, ale jakoś znalazłem. Więc może to nie jedynie wina znajomości ale też kwalifikacji, doświadczenia i wolnych miejsc? |
|
Taka mała refleksja o obecnych rodzicach, którzy rodzicami bywają . Najlepiej oddać dziecko do świetlicy o 6.45- gdy świetlica jest czynna od 7.00. Nauczyciele specjalnie przychodzą wcześniej. Dziecko w szkole je obiad, odrabia lekcje, rodzic odbiera je o 16.30,nierzadko biegiem, bo przecież czekają inne zajęcia- taniec, angielski... i co tam jeszcze ktoś sobie wymyślił. Kiedy rodzic ma czas na wychowanie, sprawdzenie co dziecko umie, w czym mu pomóc... To nieważne. Zatem rodzicem się bywa,a na nauczycielach wiesza psy.
|
|
Tak, lepiej robić lekcje 2 maja tak jak w Zamoyu- teoretycznie zajęcia się odbyły, w dokumentacji tematy zrealizowane, a w praktyce w klasie będzie 2-3 uczniów i nikt się niczego nie nauczy. Ale przecież edukacja najważniejsza
|
|
to takie typowe psioczyć na rodziców, wypraszamsobie, ze bywam rodzicem - bo nauczycielem też się bywa, ale uważam, że są i tacy prawdziwi nauczyciele a co do godzin przebywania dziecka w szkole - to faktycznie po co ci rodzice pracują - przyprowadzili by pociechę na 8 odebrali zaraz po ostatnich zajęciach i byłoby fajnie, a tu kurcze mają czelność do swietlicy zapisać bo im się pracować zachciało zamiast być rodzicem |
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|