Panie w lubelskim NFZ na szkolnej to najwredniejsze pindy jakie kiedykolwiek spodkałem w instytucji państwowej, mega zarozumiałe i nieprzyjemne, petent jest dla nich a nie one dla petenta, mam nieprzyjemnośc bywać tam dosyć często gdyż pomagam osobom niepełnosprawnym w uzyskaniu zaopatrzenia ortopedycznego, panie są nie kompetentne, za jednym razem mowią tak za drugim inaczej, zdazało mi się nie załatwić sprawy z powodu małego braku lub niby błędu , wyszedłem z pokoju odczekałem kilkanascie minut i załątwiałem sprawę z tymi samymi dokumentami u innej pani... generalnie mega kicha!!! granacik i wymiana całego personelu na raz bo to co jest teraz jest przerażające!!!
|
|
a to nic nowego w sluzbie zdrowia chociaz ostatnio bylam bardzo milo zaskoczona podejsciem i w ogole zachowaniem personelu w szpitalu na Biernackiego. delikatny pozytywny szok Ostatnio edytowany 23 lutego 2012 r. o 00:23
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|