Co zrobić z pieczywem, którego nie da się już zjeść

Popieram w 100%

Idea zacna. Rozpasaliśmy się w konsumpcjonizmie i czasami dobrze jest przypomnieć ludziom o tym, że znaczna część świata przymiera głodem. Trzeba pomysł jeszcze dopracować. Ale jest o.k. Musi tu zadziałać rynek, np. trzeba poszukać firm zainteresowanych np. produkcją paszy dla zwierząt. Jak będzie interes to wszystko będzie działać. Ale faktem jest, że najpierw musi być impuls ze strony władz... Tylko dlaczego Dziennik nie umieścił zdjęcia radnego tylko jego ojca to tego nie wiem...

Popiera również w 100%

No i co z tych pojemników? Co będzie dalej działo się z tym chlebem? Pomysł lekko idiotyczny. Mówienie o profanacji chleba to już w ogóle deb***izm. Równie dobrze można profanować foliowe torebki albo resztki pomidora.

626314 napisał:

Idea zacna. Rozpasaliśmy się w konsumpcjonizmie i czasami dobrze jest przypomnieć ludziom o tym, że znaczna część świata przymiera głodem. Trzeba pomysł jeszcze dopracować. Ale jest o.k. Musi tu zadziałać rynek, np. trzeba poszukać firm zainteresowanych np. produkcją paszy dla zwierząt. Jak będzie interes to wszystko będzie działać. Ale faktem jest, że najpierw musi być impuls ze strony władz... Tylko dlaczego Dziennik nie umieścił zdjęcia radnego tylko jego ojca to tego nie wiem...

Od doprecyzowania pomysłu prezydent ma urzędników. Radny jest od tego aby wyrazić wolę społeczeństwa. Ten jak widać robi to dobrze.

Wszystko pięknie i ładnie tylko zdjęcie tatusia Zdzisia a nie synusia Krzysia.

Pomysł jest dobry, ale - jak zwykle bez sensu. Obecnie chleb nie tyle szybko czerstwieje, co pleśnieje. A to za przyczyną różnych ulepszaczy. Czasami jeszcze jest świeży i miękki a już spleśniały. Zatem nie wiem o co chodzi z tym pomysłem. Bo jak nawet w pojemniku będzie chleb tylko czerstwy to dorzucenie tego spelśniałego (mam na myśliże czasami nie jest widoczna pleśń) i już cały pojemnik na śmietnik. Bo ja bym nie chciał aby karmiono tym zwierzęta. A jeżeli Pan ma takie pomysły, to niech zajmie się przedsiębiorczością sam i zacznie zbierać chleb i go przerabiać. Niech wyda swoje WŁASNE pieniądze na ten szczytny cel, a nie wydaje pieniądze społeczne, bo ja akurat nie widzę potrzeby rozbuchania kosztownej zbiórki odpadów. Bo to odpad jak każdy inny, a takie zbieranie selektywne kosztuje ogromne pieniądze, a w przypadku chleba kosztowałoby majątek, bo musiałoby to trwać bardzo szybko i często. A kto selekcjonowałby te spleśniałe i co należałoby zrobić z tymi spleśniałymi jak utylizować - skoro to nie chrześcijańskie wyrzucanie chleba.

Panie Podkanski,to też jest ważne ale są ważniejsze sprawy dla miasta i mieszkańców.Jeśli nie daje Pan rady na coś lepszego,to lepiej milczeć

Jakoś mnie to dziwi napisał:

Pomysł jest dobry, ale - jak zwykle bez sensu. Obecnie chleb nie tyle szybko czerstwieje, co pleśnieje. A to za przyczyną różnych ulepszaczy. Czasami jeszcze jest świeży i miękki a już spleśniały. Zatem nie wiem o co chodzi z tym pomysłem. Bo jak nawet w pojemniku będzie chleb tylko czerstwy to dorzucenie tego spelśniałego (mam na myśliże czasami nie jest widoczna pleśń) i już cały pojemnik na śmietnik. Bo ja bym nie chciał aby karmiono tym zwierzęta. A jeżeli Pan ma takie pomysły, to niech zajmie się przedsiębiorczością sam i zacznie zbierać chleb i go przerabiać. Niech wyda swoje WŁASNE pieniądze na ten szczytny cel, a nie wydaje pieniądze społeczne, bo ja akurat nie widzę potrzeby rozbuchania kosztownej zbiórki odpadów. Bo to odpad jak każdy inny, a takie zbieranie selektywne kosztuje ogromne pieniądze, a w przypadku chleba kosztowałoby majątek, bo musiałoby to trwać bardzo szybko i często. A kto selekcjonowałby te spleśniałe i co należałoby zrobić z tymi spleśniałymi jak utylizować - skoro to nie chrześcijańskie wyrzucanie chleba.

Jednak faktem jest, że problem jest i należy coś z tym zrobić... Dla mnie to bardziej wywołanie cennej dyskusji niż pomysł do realizacji. Bo wcale nie musi chodzić o chleb. Ludzie wyrzucają cała masę często nadającego się jeszcze do spożycia jedzenia, i to w kraju i regionie niekoniecznie najbogatszym, gdy można to jeszcze zjeść. Tym bardziej, że żywność drożeje, a ludziom się podobno nie przelewa. Zauważyłem, że po mimo ciągłego narzekania na ulicach cała masa młodych grubasów. O wiele więcej niż np. 10 lat temu. W połączeniu z moda na odsłanianie dziewczęcych brzuszków wygląda to żałośnie. To tez efekt ulepszaczy? Po prostu stajemy się społeczeństwem konsumpcyjnym i dobrze że o tym nam przypomniano. Jak ludzie szanowaliby chleb to by go zjadali a nie wyrzucali. Jeszcze nie dawno tak było...

"Niezależnie od decyzji prezydenta radny z Czubów zamierza sam zgłosić wniosek o wpisanie do przyszłorocznego budżetu pieniędzy na zakup pojemników na pieczywo. Nie wie jeszcze, ile miałoby to kosztować, ale chce, żeby takie zbiorniki pojawiły się w co drugim osiedlowym śmietniku".I niech moher Podkański nie zapomni zgłosić wniosku do wszystkich właścicieli śmietników w Lublinie o ich otwarcie aby inni mogli z tego dobrodziejstwa korzystać!!!!

I po kilku dniach skrzynki będą pełne pleśniejącego chleba, przecież to co się kupuje w sklepach nie mam szans na dłuższe spożycie niż w przeciągu jednego dnia, bo na drugi już się kruszy i nie jest smaczne, a po kilku dniach taki chleb zaczyna pleśnieć. Nie lepiej byłoby wpłynąć na zmianę norm obowiązujących przy pieczeniu chleba, żeby był taki jak kiedyś.

Panie radny jak pan chce zaistnieć to niech pan zafunduje miastu takie pojemniki.Wrzucany do niego produkt wg.przepisów nadaje się tylko do kompostowania.Pan nie mieszka już na wisi, ale pewnie pan o tym wie. Jeżeli nie to tym gorzej dla pana.

Panie Podkański, a może niewierzący, płacący podatki obywatel, dla którego chleb jest po prostu żarciem, nie życzy sobie "zrzucać się" na owe pojemniki. Jak taka jest argumeantacja jest wykorzystywana, to niech się Kościół zrzuca. Co za paranoja! Kraj wszystkich obywateli. W długich gaciach na basen wejść nie wolno, nawet za względów religijnych, bo to nie jedyna słuszna religia (artykuł o basenie na rolniczej) ale pojemniczki to ok, bo po katolicku

...Ach kto mi przypomni kiedy są wybory... Dziękując tylu internautom że starali się aby utkwiło mi nazwisko PODKAŃSKI, PODKAŃSKI, PODKAŃSKI. Postaram się nie zapomnieć. Acha ja jako CHRKIE pamiętajcie CHARKIE otwieram nowy temat. Tyle obywateli miast i wsi zjada jajka. Ja się pytam co robicie ze skorupkami tej że marnotrawicie. Nie zapominajcie CHARKIE. Czekam na artykół w DW i komentarze. Dobranoc. Ach jeszcze bym zapomniał lubię dzieci i jestem za pokojem globalnym. Ponieważ żeby jeszcze było w temacie i nie wynikało że tak w czambuł potępiam. Jeęli miałbym jakiś słuszny pomysł, to napewno przedstawił bym jakiś plan. W przeciwnym razie obawiałbym się że rzucanie haseł ma na celu wyrobienie sobie nazwiska. Pamiętajcie CHARKIE!!!

Nie było potrzeby wymiany zdjecia Zdzisława Na Krzysztofa! Obaj maja jednakowo głupi wyraz twarzy i obaj są zwykłymi karierowiczami. Panie Krzysiu! Na czym robi pan interes jako radny? Da sie tam bra łapówki jak za czasów pracy w urzedzie wojewódzkim?

Pan radny z tak znakomitego rodu polityków może by podjął temat który szczególnie cieszyłby podatników gdyby został załatwiony.Chodzi mi o likwidację instytucji która zubaża budżet państwa a więc wszystkich podatników o prawie 16 mld.pln. rocznie.Ta instytucja od zatrudniania wszystkich działaczy partyjnych ,ich rodzin,przyjaciółek,ich braci itd. wywodzących się ze wsi to KRUS. Panie radny może zacząć właśnie od tego a nie wciskać ludziom kit.

CZY TO TEN BUC PRACUJĄCY NA RYNKU W ELIZÓWCE, JAK TAK TO ZWYKŁA MIERNOTA, JEŚLI NIE TO I TAK TO NAZWISKO NIE ZASŁUGUJE NA NIC TYLKO TO CO NAJGORSZE....

Ciekawe co to za "uczynny" cenzuruje wpisy na forum? Wczoraj wieczorem mój wpis był, dziś rano już go nie było. Ot ciekawe. Pewnie jakiś sympatyk suchego chleba dla konia.

Nie uważam, żeby to był najważniejszy problem naszego miasta. Zanim ratusz zacznie wydawać pieniądze na ratowanie 'profanowanych' czerstwych bułek i zapleśniałego razowca, może podjąć mnóstwo innych, bardziej pożytecznych działań. Mam zacząć wymieniać?

Pan radny doskonale wie jakie są błahostki w naszym mieście, powinien zająć się zbieraniem starego pieczywa. Doskonale wie, jak wydać publiczne pieniądze na niewłaściwy cel. Zły człowiek z krwi i kości proszę państwa. W ramach zadośćuczynienia za głupie pomysły, mógłby pan złożyć mandat, byłoby miło.