37 zł... a 2:30 to on jedzie według rozkładujarosław napisał:a ja polecam pociąg - bilet ulgowy kosztuje 18zł, normalny ok 30zł, a pociągiem jedzie się 2:30, bez względu czy są korki czy nie
|
|
Taa.. najlepiej jak by jeździli z prędkością PKS'ów pff.. Jeżdżę busem bo chcę się szybko dostać do Warszawy. Dla mnie 2,5h to zaleta a nie wada.
|
|
Uwzięli się na Contbusa i tyle. Teraz to już tylko busami Misiura będzie można dojechać w miarę ok do Wawy. Antrans jeździ z Krasnegostawu i przyznam, że już dawno ich busa nie widziałem, Bigbus zatrzymuje się po drodze na 20 minut, PKS czasem potrafi podstawić taki autobus, że się odechciewa, a o pkp szkoda nawet pisać. Contbus miał najwięcej połączeń, dość wygodnych, kierowcy byli kulturalni, a jechali jak osobówki. Ja jadąc busem raz czułem, że kierowca przegina, ale to było na innej trasie, a w contbsie jakoś zawsze mieściło się to w granicach rozsądku. Pozatym jak na Trakcie Brzeskim są korki to bus zjeżdża wcześniej np.w ul. Wał Międzeszyński i nie pcha się w największy korek żeby jechać 4h albo i dłużej.
|
|
Ciekawe dlaczego nikt z "mądrych" nie zastanowi sie ze trasa Lbn-Wwa to ok 170Km, czas przejazdu to 3h i 20 min czyli ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ Z JAKA MAJA WG nich jechac busy to TYLKO ok 50km/h. Pokażcie mi czlowieka który jedzie z taka predkoscia tą trasa. To nie wina przewoznikow ze tak jezdza. Zastanówcie się.
|
|
Komuny to ty chyba na oczy nie widziałeś, i nie wiesz ile czasem trzeba było zapieprzać do przystanku. To, że miałeś przystanek pod chałupą, to nie znaczy, ze wszyscy tak mieli. I nie wiesz tez jakie wtedy były kłopoty z dostaniem sie do przepełnionych autobusów. I nie wiesz na jaką samowolkę pozwalały sobie wtedy PKS-y. |
|
Jak chcesz psa uderzyć, to zawsze kij znajdziesz.
Jeżdżę niemało swoim samochodem, ale do Warszawy jeździłem kilka razy z Contbusem i uważam, że kierowcy jeżdżą BEZPIECZNIE.
Jeśli ktoś pisze, że jeździ zawsze tylko tak, jak nakazują przepisy, to ja jemu nie wierzę.
Nie w Polsce.
Ja myślę, że ta cała nagonka na firmę to z tego powodu, ze nie "dogadali się" z urzędnikami albo konkurencja działa. Nie może jakością taboru i usług dorównać Contbusowi, to podp.er.ala.
|
|
Polaczki. wydaje się wszystkim, że wszyscy są skorumpowani i wszyscy jeżdżą nieprzepisowo.
i stąd taka rzeczywistość, jaką codziennie oglądamy wokół nas. wsiadamy za kierownicę i myślimy: "a tam, pozap.er.alam, bo każdy przecież przekracza prędkość", a w innych sytuacjach: "nie zapłacę podatku, bo przecież wszyscy kradną". a później dziwimy się: "czemu tyle wypadków?", "czemu takie dziury w budżecie?"
trzeba po prostu zacząć od siebie.
ciekawe, że nikt nie pomyślał, że obecne władze urzędu mogą nie być skorumpowane i mogą chcieć naprawić błędy popełnione przez urzędników w przeszłości.
co do średniej prędkości: 50 km/h. no cóż... polskie drogi na taką pozwalają, to z taką należy jeździć. nie rozumiem problemu.
kiedy jeżdżę prywatnym, osobowym, samochodem na długich trasach w Polsce, gdzie kawałkami jadę autostradą, kawałkami drogami ekspresowymi, śr. prędkość wychodzi mi zwykle pomiędzy 60 a 70 km/h.
|
|
Odwoła się na pewno, do SKL, potem do WSA i do NSA i w końcu wygra, jeździ wg obowiązującego go rozkładu. Jedyna metoda to: co Contbus to videorejestrator z tyłu i punkty, tym sposobem szybko zabraknie kierowców, a w przypadku przepisowej jazdy kara za nie przestrzeganie rozkładu.
|
|
albo nie umiesz jezdzic i mowisz ze tylko 50km/h da sie jechac albo jezdzisz fiatem 126p |
|
ej ludzie co wy piszecie,dla was nie jest wazne zdrowie i zycie tylko zeby w 2 h dojechac do stolicy? ja w zyciu bym busem nie wybral sie do wawy, pedza jak wariaty, wszystkie osobówki mijają,wole stac juz w pociagu ale miec pewnosc ze dojade caly
|
|
Nie jeździłam tymi trasami, więc wierzę. A może mieć to wpływ taki, że trasę można pokonać szybciej bez "narażania życia" (pojęcie jest względne), dla mnie Contbus jeździ bez "narażania życia". A co do innych przewoźników to np. Misura, z tego co wiem, ma tylko jeden bus z oponami zimowymi, więc teraz nie jeździ zbyt często, ale jeszcze przez śniegiem jechałam nim i jechał 2h 30min. Teraz nie jestem w stanie się wypowiedzieć jak jeździ. Droższy bilet dla mnie osobiście jest problemem, ponieważ jeżdżąc regularnie dwa razy w tygodniu te parę złotych mi robi dużą różnicę. A komfort bezpiecznej jazdy mam również w Contbusie. Może dlatego, że jeżdżą bus pasami, a reszta samochodów stoi w korku? Po Ostrobramskiej w moim odczuciu jeżdżą tak jak reszta, każdy ma prawo mieć co do tego inne zdanie. Czytając zdanie "Nie chcę sobie nawet wyobrażać, jakim deb***EM trzeba być, aby nie rozumieć tak prostej rzeczy. " poczułam się obrażona. Pisząc o pijanych kierowcach i wypadkach przez nich spowodowanych, chcesz powiedzieć, że kierowcy Contbusa kierują pod wpływem alkoholu? Mam nadzieję, że to źle zrozumiałam, a przeczytałam parę razy. Jeżeli tak by było to znaczy, że chyba się trochę rozpędziłeś. A jak by nie było busów to byłbyś skazany na nockę w Warszawie mam nadzieję, że w jakimś mieszaniu oczekując na pociąg. |
|
słusznie. problem tylko w tym, że każdy bus jest wyposażony w CB radio - najważniejsze urządzenie w pojeździe polskiego "kierowcy". i w większości przypadków taki kierowca BUSa jest ostrzegany przed zbliżającym się "sreberkiem", "granatową Vectrą z Garwolina" i tak dalej. Z CB radia od rana wiedzą oni też, które fotoradary są aktywne i tak dalej i tak dalej. sami kierowcy powinni się dogadać i zbuntować wobec właściciela firmy zmuszającego ich do nieprzepisowej jazdy. gdyby wszyscy się przeciwstawili, w obecnej sytuacji, mieliby szansę na powodzenie swojej akcji. jak następnym razem będę jechał busem i kierowca przekroczy prędkość, to osobiście zadzwonię na Policję, co wszystkim, dla których ich bezpieczeństwo jest ważne, proponuję. |
|
Ty chyba nie umiesz czytać. a jeździsz pewnie Golfem albo Audi "polskie drogi pozwalają" - uwzględniając wszystkie warunki: ograniczenia prędkości, przejazd przez liczne tereny zabudowane, sytuacje losowe jak pogorszenie warunków pogodowych i ruch na drogach, czyli czasami też korki w miastach, które nie mają obwodnic. tak więc, jeśli zrozumiałeś, co czytałeś, to albo bardzo mało jeździsz, albo jesteś jednym z tych, którzy wyprzedzają na ciągłych, na trzeciego, a na prostych pędzą po 140 km/h... |
|
Na to nie licz, na każdego z nich przypada kilkudziesięciu chętnych czekających za bramą. |
|
ponieważ bus to wg. przepisów jest autobus i obowiązuje go ograniczenie do 70km/h poza terenem zabudowanym. Ale skąd masz wiedzieć skoro zapewne nie masz prawa jazdy kategorii D lub D1 oraz kompletu szkoleń na przewóz osób... |
|
1. może akurat jeździłaś w takich warunkach, że nie było sytuacji niebezpiecznych. przyznam, że przypominam sobie JEDEN przejazd busem z Wawy do Lublina, kiedy kierowca Contbusa nie przesadzał. Jechał szybciej niż pozwalały przepisy, ale zachowywał się rozsądnie na drodze, nie pchał się do wyprzedzania za wszelką cenę i starał się być ostrożnym. Wtedy chyba jedyny raz w busie na tej trasie czułem się bezpiecznie. 2. Zgoda, że inni jeździli też za szybko. Nie wiem, czy nadal jeżdżą. Wiem, że rozkłady - zgodnie z zaleceniami - jeździli. Jeśli więc jeżdżą zbyt szybko, to jednocześnie: łamią PORD oraz nie trzymają się rozkładu. Kiedyś jechałem Misurą i kierowca dostał mandat za wyprzedzanie po części drogi wyłączonej z ruchu (tzw. wysepka). Cieszyłem się z tego faktu. 3. Spójrz na ograniczenia prędkości w Wawie/Lublinie i na prędkościomierz w busach. Co do bus pasów - wielokrotnie jechałem busem, kiedy nie poruszał się pasem dla autobusów, ale lewym pasem, wyprzedzając niemal wszystkich. 4. Ty się poczułaś. Ja Cię nie obrażałem. Poza tym... sama się przed sobą przyznałaś chyba, że nie rozumiesz tej jakże prostej rzeczy, tak? 5. Masz rację. Źle zrozumiałaś Napisałem: "po szóste: większość ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w Polsce to pewnie też ludzie z rodzinami i małymi dziećmi. włącz radio, tv, poczytaj gazety: "pijany kierowca wiózł dzieci", "pijana matka wiozła dziecko bez fotelika" i tak dalej i tak dalej. czy wg Ciebie jak ktoś ma rodzinę, czy dziecko, to znaczy, że nie łamie przepisów czy nie zachowuje się nierozsądnie?" pisałem ogólnie. o ofiarach wypadków, o tym co mówi się w TV i radio. często słychać tam m. in. o pijanych kierowcach wożących autami całe rodziny. chodziło mi tylko o to, że fakt posiadania rodziny nie oznacza automatycznie bycia osobą odpowiedzialną i rozsądną. nie ma to ze sobą nic wspólnego. 6. No tak. To jasne. Jak bym był kobietą, to pewnie miałbym na imię jakoś bardziej dziewczęco |
|
wyznacznikiem tego czy jezdza bezpiecznie czy nie jest ilosc wypadkow z ich winy , a ta liczba wynosi zero kiedy studiowalem w wawie non stop jezdzilem busami i bylem zadowolony i wiekszosc ludzi jest zadowolonych z ich uslug.
Jezdza normalnie kiedys bardziej szaleli teraz maja kagance na 100 a mandaty powinni dawac ludziom jadacym 40km h jak spadnie tylko troche sniegu wlaczy jeszcze taki halogeny i ma w du*** a za nim korek na pare km..
Contbus jest jedynym szybkim komfortowym i bezpiecznym srdokiem transportu do warszawy, jesli ktos nie ma lub nie chce jechac autem.
|
|
Ja jeszcze kilku bym cofną koncesje i nałożył karę,jakąś dotkliwszą typu kilkaset tyś.zł na dom dziecka itp.Tu chodzi o życie pasażerów.
|
|
No brawo! Ktoś zrobił pierwszy krok, aby wytępić busiarstwo!
To właśnie busiarstwo rozwaliło kolej, a potem PKS-y. Bo obsługują najbardziej rentowne trasy w warunkach poniżej krytyki.
Zastanawia mnie jak, by pokazać IP tych zwolenników bus-furmanki to czy będzie takie samo?
|
|
Jakie zero? Kilka wypadków już było i kilka trupów. |
Strona 3 z 6
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|