Czarcią Łapę diabli (bogaci) wezmą

NIE ROZUMIEM PANA ŻUKOWSKIEGO. Skoro ma wszystko aby przeprowadzić remont to dlaczego tego do tej pory nie zrobił ? Przecież o terminie wygaśnięcia umowy nie dowiedział się tydzień temu. A szyld powinien zostać. Nie jest on własnością P.Żukowskiego i tyle. Radek R

Dzien dobry -wiecie państwo co /to jest absurd jakich wiele siE dzieje w Lublinie,a wlasciwie nic sie nie dzieje-brak inwestycji,brak pracy,nikt tu niechce inwestować,nic nie jest przgotowane,a teraz jeszcze ta Carcia łapa wszystko pada schodzi na psy.Czyja to wina-kogo mysmy wybrali do wladz.Bo to wladz miasta wina ono\i nic nie umieja więc poco tam siedza.W czarciej łapie spedziłem swą młodośc,apmietam ja od lat 1959,Kabaret Czart i inne rzeczy, to jest trudne do oopisania.Zegnam morze ktośmądrzejszy sie tym zajmie.

Nareszcie. Miałam nieprzyjemność być na dansingu w Czarciej rok temu. Gorszej speluny nie widziałam.

Lokal był źle prowadzony, byłem tam na weselu i pamiętam że kelnerki trzeba było prosić żeby coś przyniosły, a szatniarz który miał pilnować drzwi spił się w trupa. Kiedyś coś działo się w podziemiu pod czarcią ale od dłuższego czasu Czarcia nie miała pomysłu na działalność. Druga sprawa że restauracja powinna pozostać pod tą samą nazwą i nadal prowadzić działalność artystyczną żadnych pizzeri, pubów Irlandzkich czy najt klubów.

I bardzo dobrze! Ja tam nie postawiłem roku już gdzieś od roku 1990, gdy w czasach studenckich poszedłem na piwo, a o godz 21.55 zaczęło się ustawianie krzeseł do góry nogami na stoliki ( tak jak w szkole podstawowej:) i wypraszanie klientów, bo my tylko do 22.

Drogi Staszku jeszcze trochę a ktos obwini władze miasta za swoja impotencję. To, że Czarcia Łapa jest kiepskim lokalem, wiedzieli wszyscy ci, którzy pojawiają sie na starówce. Nigdy nie zdarzyło sie, aby ja i moi znajomi, pplanując wieczór, brali czarcią pod uwagę. Do mało przyjemnej obsługi dodam jeszcze pobieranie złotówki za kibelek (niezgodne z prawem). Nie powiem, że mi jest trochę szkoda, ponieważ ten wystrój, to wnetrze, te obrazki, pamietam z dzieciństwa, podobnie jak wielu lublinian. Ale niestety, obiektywnie rzecz biorąc, trzeba stwierdzic że czarcia w ostatnich latach zeszła na psy. Nikt nie broni obecnym właścicielom stanąć do przetargu, niestety, własciciele od początku insynuuja ze przetarg jest ustawiony. Cokolwiek zaczeło się tam dziać dopiero w ostatnich dwóch - trzech miesiącach, kiedy sprawa stała sie głośna.

Bardzo dobrze. Właścicielem lokalu jest miasto, może decydować zatem, co robić ze swoją własnoćią.Niech obecni najemcy stają do przetargu, co im stoi na przeszkodzie.Taka speluna w tak dobrym miejscu i tak za długo funkcjonowała. Mam nadzieję, że następni najemcy będą potrafili zagospodarować ten lokal dużo lepiej.

I bardzo dobrze. Nareszcie! Lata świetności lokal ten ma już dawno za sobą. Zarówno kawki i serniczka nie zaryzykuję.

i bardzo dobrze, jak przychodzi do remontu to właściciel mówi, że nikt mu nie zapewni,że go lada dzień nie wywalą. A jak przychodzi do wypowiedzenia umowy najmu to podkreśla prawie 50lat historii działalności...gdzie on był z remontem przez te 50 lat!!!

Nie jestem z Lublina, ale mieszkam tu już kilka lat i bardzo się z tym miastem zżyłem. Jeśli chodzi o Czarcią Łapę to straszy ona na starówce jak mało co. Takiej speluny, bo inaczej powiedzieć o tym lokalu nie można pozbyły się już chyba wszystkie lepsze miasta w Polsce. Podobno mamy być metropolią i stolicą kultury, śmiechu warte. W centrum miasta straszy relikt PRL, po 22 strażnicy miejscy uciszają koncerty, i jeszcze można dostać w bramie "po ryju". Proponuję nie płakać nad czymś co nazywa się CZARCIA ŁAPA, bo nie ma nad czym. Zróbmy ze starego miejsce gdzie można pójść napić się piwa z przyjaciółmi wieczorem, gdzie można pójść na kabaret, czy koncert (są już takie miejsce np. DYSZON, GRAMOFFON). a w niedzielę z rodziną na spacer. Nie róbmy ze starówki PRL, który odstrasza. Nie pamiętamy już jak nam było źle.....( nie gloryfikujmy czegoś co było KOSZMAREM).

W KONCU!!!! powinni tam otworzyc lounge z koncertami - takiej powierzchni na koncerty nie ma zaden inny lokal na starowce!