Karolina napisał:
oj dziesie się w Pogodnym Domu, dzieje, czego jeszcze się dowiemy? Dzieci strasznie cierpią, byli wychowankowie się skarżą i zaczynają mówić, obozy wychowawców walczą jak klany, u dyrekcji dostrzec można ochronną poświatę, księgowa ostro działa, i ci co mają być ustawieni są, jak trzeba kogos uciszyć to sie da, stłamsić też, odznaczyć też, tatata, brakuje tam kogos bezstronnego, z poza środowiska, kto zająby się w prawdziwy sposób losem dzieci, zorganizowałby prawdziwą pracę z dzieckiem, przykro na to patrzeć, jeden klan grilluje z dyrektorem, inny pracuje z dziećmi, inny znowu z byłą dyrekcją, weszliśmy do europy, tamte czasy już minęły, dlatego powoli wychodzi prawda. Poprostu ktoś nie radzi sobie w nowej rzeczywistości.
.........czego się jeszcze dowiemy...........u dyrekcji dostrzec można ochronną poświatę, księgowa ostro działa, woźne myją schody, kucharki gotują, kierowca rozwozi dzieci do szkół -ktoś tu chyba chce zaszkodzić lub zemścić na co niektórych - z dyrekcji lub pracowników. Bądzmy obiektywni i kierujmy się dowodami a nie stronniczością i uprzedzeniami "kto zają by się przwdziwym losem dzieci" sprójój sił autorze wyp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz