Czy w Lublinie powstanie pierwszy, ogrodzony wybieg dla psów?

W innych miastach już dawno mają po kilka takich wybiegów (w Gdańsku 8),a u nas sensacja.Faktem jest że posiadanie psa w Lublinie jest utrapieniem,ludzie są nastawieni negatywnie,czepiają się wszystkiego.Kiedyś tak nie było-a i ludzie byli zdrowsi,zwłaszcza psychicznie

gość napisał:

...ludzie są nastawieni negatywnie,czepiają się wszystkiego.Kiedyś tak nie było-a i ludzie byli zdrowsi,zwłaszcza psychicznie

Tyczy się to w szczególności tych, którzy puszczają psy luzem bez kagańców, miejscach uczęszczanych przez ludzi, w tym małe dzieci.

owszem nie mam nic wygrodzeniu stref dla psów, tylko zrobić wejście z opłat i to porządna to się odechce co niektórym przyjemności, nie ma nic za darmo, luksus kosztuje, ja jak chcę samochód postawić na parkingu to płacę, a ci co chcą mieć pupilka też niech płacą.

nie cierpie psów, kotów też nie lubię.

suprer pomysł. a z zaściasnkowym gminem nie ma co polemizować... niech tylko paliwo bedzie po 10 zł to sie wkońcu przesiada na pks

wasyl napisał:

suprer pomysł. a z zaściasnkowym gminem nie ma co polemizować... niech tylko paliwo bedzie po 10 zł to sie wkońcu przesiada na pks [/quote] [quote name='wasyl' timestamp='1337407142' post='631619'] suprer pomysł. a z zaściasnkowym gminem nie ma co polemizować... niech tylko paliwo bedzie po 10 zł to sie wkońcu przesiada na pks

a co to ma wspólnego psami, czyżby później tymi samochodami jeździły te psy

Gość napisał:

owszem nie mam nic wygrodzeniu stref dla psów, tylko zrobić wejście z opłat i to porządna to się odechce co niektórym przyjemności, nie ma nic za darmo, luksus kosztuje, ja jak chcę samochód postawić na parkingu to płacę, a ci co chcą mieć pupilka też niech płacą. [/quote] [quote name='Gość' timestamp='1337377511' post='631590'] owszem nie mam nic wygrodzeniu stref dla psów, tylko zrobić wejście z opłat i to porządna to się odechce co niektórym przyjemności, nie ma nic za darmo, luksus kosztuje, ja jak chcę samochód postawić na parkingu to płacę, a ci co chcą mieć pupilka też niech płacą.

Słusznie! -luksus kosztuje. A tak w ogóle to trzeba być idiotą,aby w bloku trzymać psa! Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami powinno surowo karać tych,którzy więzią psy w blokach. Pies powinien mieszkać na wsi (ewentualnie w mieście jeśli ktoś ma swój dom/na własnej działce) i podwórka pilnować i być Panem Podwórka. W mieście jedynie powinno się dopuszczać trzymanie psa dla osoby niepełnosprawnej -i tyle w tym temacie!

Niech będzie, ale płatny tak jak parkingi. Poza tym jeszcze jeden problem - nie wszystkie psy się lubią, więc może powstać problem, że się pozagryzają, a potem zaczną się zagryzać ich pańcie. Policja i sądy będą mieć pełne ręce roboty.

to-to napisał:

Słusznie! -luksus kosztuje. A tak w ogóle to trzeba być idiotą,aby w bloku trzymać psa! Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami powinno surowo karać tych,którzy więzią psy w blokach. Pies powinien mieszkać na wsi (ewentualnie w mieście jeśli ktoś ma swój dom/na własnej działce) i podwórka pilnować i być Panem Podwórka. W mieście jedynie powinno się dopuszczać trzymanie psa dla osoby niepełnosprawnej -i tyle w tym temacie!

Klasyczny pogląd osoby, która nie ma zielonego pojęcia o psach, a właściwie o zwierzętach. Psy mieszkające "w blokach" systematycznie są wyprowadzane przez swoich właścicieli na spacery. Właściciele psów "przy domku" najczęściej zapominają o tym, albo nie wiedzą, że taki pies też potrzebuje spacerów. Pies "przydomowy" traktuje całe tzw. obejście jako swój dom. Spacer, wybieganie się itp są elementami rozładowującymi napięcie, a co za tym idzie zmiejszającymi agresję. Tak powszechne obecnie agresywne zachowania, nie tylko u psów - u ludzi także, są spowodowane między innymi ograniczeniem możliwości swobodnego ruchu. Tak więc takie wybiegi będą z korzyścią dla wszystkich, nie tylko dla właścicieli psów.

Gość napisał:

owszem nie mam nic wygrodzeniu stref dla psów, tylko zrobić wejście z opłat i to porządna to się odechce co niektórym przyjemności, nie ma nic za darmo, luksus kosztuje, ja jak chcę samochód postawić na parkingu to płacę, a ci co chcą mieć pupilka też niech płacą.

Dla ciebie samochód czy posiadanie psa to luksus? Wspólczuje ci! A co do opłat to ty powinienes płacić za brak rozumu!

KK napisał:

Klasyczny pogląd osoby, która nie ma zielonego pojęcia o psach, a właściwie o zwierzętach. Psy mieszkające "w blokach" systematycznie są wyprowadzane przez swoich właścicieli na spacery. Właściciele psów "przy domku" najczęściej zapominają o tym, albo nie wiedzą, że taki pies też potrzebuje spacerów. Pies "przydomowy" traktuje całe tzw. obejście jako swój dom. Spacer, wybieganie się itp są elementami rozładowującymi napięcie, a co za tym idzie zmiejszającymi agresję. Tak powszechne obecnie agresywne zachowania, nie tylko u psów - u ludzi także, są spowodowane między innymi ograniczeniem możliwości swobodnego ruchu. Tak więc takie wybiegi będą z korzyścią dla wszystkich, nie tylko dla właścicieli psów. [/quote] [quote name='KK' timestamp='1337417769' post='631647'] Klasyczny pogląd osoby, która nie ma zielonego pojęcia o psach, a właściwie o zwierzętach. Psy mieszkające "w blokach" systematycznie są wyprowadzane przez swoich właścicieli na spacery. Właściciele psów "przy domku" najczęściej zapominają o tym, albo nie wiedzą, że taki pies też potrzebuje spacerów. Pies "przydomowy" traktuje całe tzw. obejście jako swój dom. Spacer, wybieganie się itp są elementami rozładowującymi napięcie, a co za tym idzie zmiejszającymi agresję. Tak powszechne obecnie agresywne zachowania, nie tylko u psów - u ludzi także, są spowodowane między innymi ograniczeniem możliwości swobodnego ruchu. Tak więc takie wybiegi będą z korzyścią dla wszystkich, nie tylko dla właścicieli psów.

po pierwsze - opowiadasz bzdury, jak systematycznie wyprowadzacie pracując, po drugie - właśnie kuźwa teraz szczeka mi pies obok w mieszkaniu bo właścicielka poszła sobie na spacer z dzieckiem, a jej pies jak zostaje sam w domu to szczeka, by ją trafiło, nie idzie wytrzymać w domu, no nie wytrzymam po trzecie - chcecie wybiegów proszę bardzo, wydzierżawcie lub kupcie sobie teren, ogrodźcie i po problemie,

Przecież ten kawałek zieleni jest maciupeńki! Pół małej łąki przeznaczyć na JEDYNY w Lublinie wybieg dla psów? Tam się tylko kilka psów zmieści, a i tak nie będą mogły biegać. Przecież na LSM-ie jest wiele terenów o wiele większych - chociażby przy Globusie. Jeśli coś planować, to z głową!

KK napisał:

Klasyczny pogląd osoby, która nie ma zielonego pojęcia o psach, a właściwie o zwierzętach. Psy mieszkające "w blokach" systematycznie są wyprowadzane przez swoich właścicieli na spacery. Właściciele psów "przy domku" najczęściej zapominają o tym, albo nie wiedzą, że taki pies też potrzebuje spacerów. Pies "przydomowy" traktuje całe tzw. obejście jako swój dom. Spacer, wybieganie się itp są elementami rozładowującymi napięcie, a co za tym idzie zmiejszającymi agresję. Tak powszechne obecnie agresywne zachowania, nie tylko u psów - u ludzi także, są spowodowane między innymi ograniczeniem możliwości swobodnego ruchu. Tak więc takie wybiegi będą z korzyścią dla wszystkich, nie tylko dla właścicieli psów.

Zgadzam się w 100%!!! Szkoda, że na forum najgłośniej krzyczą osoby, które albo psów nie lubią (zostawię to bez komentarza), albo nie mają o psach zielonego pojęcia! Pozdrawiam :-)

imka napisał:

Przecież ten kawałek zieleni jest maciupeńki! Pół małej łąki przeznaczyć na JEDYNY w Lublinie wybieg dla psów? Tam się tylko kilka psów zmieści, a i tak nie będą mogły biegać. Przecież na LSM-ie jest wiele terenów o wiele większych - chociażby przy Globusie. Jeśli coś planować, to z głową! [/quote] [quote name='imka' timestamp='1337426528' post='631678'] Przecież ten kawałek zieleni jest maciupeńki! Pół małej łąki przeznaczyć na JEDYNY w Lublinie wybieg dla psów? Tam się tylko kilka psów zmieści, a i tak nie będą mogły biegać. Przecież na LSM-ie jest wiele terenów o wiele większych - chociażby przy Globusie. Jeśli coś planować, to z głową!

to niech właściciele psów kupią sobie domek na wsi z dużym podwórkiem i będą mieć po problemie, w bloku się nie trzyma psów,

Gość napisał:

po pierwsze - opowiadasz bzdury, jak systematycznie wyprowadzacie pracując, po drugie - właśnie kuźwa teraz szczeka mi pies obok w mieszkaniu bo właścicielka poszła sobie na spacer z dzieckiem, a jej pies jak zostaje sam w domu to szczeka, by ją trafiło, nie idzie wytrzymać w domu, no nie wytrzymam po trzecie - chcecie wybiegów proszę bardzo, wydzierżawcie lub kupcie sobie teren, ogrodźcie i po problemie,

No cóż.... są właściciele samochodów, którzy parkują na trawie, są rodzice, którzy biją dzieci i są właściciele psów, którzy ich nie wyprowadzają na spacery, ale nie znaczy to, że tak być powinno. Ciekawe co powiedzieliby właściciele samochodów, gdyby kazano im płacić za możliwość parkowania w zatoczkach pod blokami, albo rodzice za możliwość wejścia na ogrodzony plac zabaw? Przecież to absurd. Należy pomyśleć trochę szerzej. Wszystkim nam wyjdzie na dobre wzajemna tolerancja i zrozumienie. ..... I nie należy marginesu utożsamiać z ogółem.

rząd nas nauczył, że w naszym kraju panuje prawo buszu, kto silniejszy ten ma

Dobra sprawa..aby był "park dla psów"psy mogły by sie wybiegac i nikt by sie nie martwił że gdzies ucieknał albo do kogoś podbiegną..mam nadzieje ze Miasto pozytywnie rozpatrzy tą sprawe

Zastanawiam się czy to ma sens -czyli: wybiegi dla psów,tabliczki zakazujące,itp.? Dziś szedłem z Biedronki na ul.Pogodnej i tam jest tabliczka "zakaz wprowadzania psów na trawnik" -a jak na ironię zaraz obok facet z pieskiem chodził. Miałem ochotę zadzwonić po Straż Miejską,aby to jakoś załatwiła oraz gościa telefonem nagrać... -tym razem tego nie zrobiłem,ale następnym razem zrobię jeśli zauważę.

to-to napisał:

Zastanawiam się czy to ma sens -czyli: wybiegi dla psów,tabliczki zakazujące,itp.? Dziś szedłem z Biedronki na ul.Pogodnej i tam jest tabliczka "zakaz wprowadzania psów na trawnik" -a jak na ironię zaraz obok facet z pieskiem chodził. Miałem ochotę zadzwonić po Straż Miejską,aby to jakoś załatwiła oraz gościa telefonem nagrać... -tym razem tego nie zrobiłem,ale następnym razem zrobię jeśli zauważę. [/quote][quote name='to-to' timestamp='1342690629' post='653176'] Zastanawiam się czy to ma sens -czyli: wybiegi dla psów,tabliczki zakazujące,itp.? Dziś szedłem z Biedronki na ul.Pogodnej i tam jest tabliczka "zakaz wprowadzania psów na trawnik" -a jak na ironię zaraz obok facet z pieskiem chodził. Miałem ochotę zadzwonić po Straż Miejską,aby to jakoś załatwiła oraz gościa telefonem nagrać... -tym razem tego nie zrobiłem,ale następnym razem zrobię jeśli zauważę.

to w takim razie gratuluję, najlepiej niech pies załatwi się na Twojej klatcem bo przecież trawnik jest po to aby się na niego patrzeć. Pies powinien żyć z naturą, a właściciele powinni po prostu po swoich zwierzakach sprzątać

KK napisał:

No cóż.... są właściciele samochodów, którzy parkują na trawie, są rodzice, którzy biją dzieci i są właściciele psów, którzy ich nie wyprowadzają na spacery, ale nie znaczy to, że tak być powinno. Ciekawe co powiedzieliby właściciele samochodów, gdyby kazano im płacić za możliwość parkowania w zatoczkach pod blokami, albo rodzice za możliwość wejścia na ogrodzony plac zabaw? Przecież to absurd. Należy pomyśleć trochę szerzej. Wszystkim nam wyjdzie na dobre wzajemna tolerancja i zrozumienie. ..... I nie należy marginesu utożsamiać z ogółem. [/quote][quote name='KK' timestamp='1337427312' post='631683'] No cóż.... są właściciele samochodów, którzy parkują na trawie, są rodzice, którzy biją dzieci i są właściciele psów, którzy ich nie wyprowadzają na spacery, ale nie znaczy to, że tak być powinno. Ciekawe co powiedzieliby właściciele samochodów, gdyby kazano im płacić za możliwość parkowania w zatoczkach pod blokami, albo rodzice za możliwość wejścia na ogrodzony plac zabaw? Przecież to absurd. Należy pomyśleć trochę szerzej. Wszystkim nam wyjdzie na dobre wzajemna tolerancja i zrozumienie. ..... I nie należy marginesu utożsamiać z ogółem.

dobrze powiedziane!