Czyste wybory w Lublinie bez plakatów

i bardzo dobrze, niech płacą za pchanie się do koryta

Wspaniała inicjatywa. Nie zaśmiecajmy miasta twarzami na które patzrymy niechętnie. Może kandydacji zamiast swojego wizerunku po liftingu sprzed 15 lat pochwala się swymi dokonaniami. Pod warunkiem, że je mają.

I ciekawe że głosować za tym pomysłem beda najwieksi dotychczasowi smieciarze w miescie   pamietacie ile tych gęb wisialo ?? każdy jeden ktory teraz o tym opowiada że będzie czysto sam wieszał swoją gębę na słupach. Zapewne do tej pory wiszą po nich druty (ktore są ponoć zakazane)      Precz z tymi wszystkimi dotychczasowymi klubami partiami (jedna banda) czas na inne ugrupowania nowych swiezych z nowymi ciekawymi pomyslami na rozwoj naszego zasciankowego miasta !!!

Kogo i czego boją się obecni radni PO i "Wspólny Lublin", że odwracają prawo i próbuja pozbyć się wyborczej konkurencji?   Śmietnik plakatowy, który był szczególnie widoczny podczas ostatnich wyborów budził nie tylko moje oburzenie i nie tyle za sprawą jego spraców, co bezczynności organów powołanych do przestrzegania porządku i praworządności.   Niczego nie trzeba zakazywać ani podnosić kosztów - chyba, że tylko po to by pozbyć się konkurencji, bo wystarczy egzekwowanie praw już zapisanych.   Odpowiedzią obywateli z czynnym prawem wyborczym na wprowadzenie przez radnych zakazu prowadzenia kamanii wyborczej za pomoca plakatów powinien być totalny bojkot wyborów, bo oni już swoje miejsce w świadomości społecznej mają, a innych chcą tej możliwosci pozbawić.   Jestem przekonany, że gdyby nie bezkarne nadużywanie plakatowania przez członków klubu radnych PO i "Wspólny Lublin", to tej inicjatywy by nie było, bo ich by w radzie miasta nie było.   Znałeś tego i owego zanim plakat na słupie zobaczyłeś?