Bo pani B. była sterowana i napuszcza przeciwko Panu prof. K. przez Panów F. (wród studentów chodz dowcipy o jego sklonnosciach) Pana W. (Świerzy transfer z IPN wyrzucony za proUPAwskie zafałszowanie dziejów Polski) dwóch zlewaczłaych histeryków związanych z mafią Emerytowanego prof. historii znanego z akt IPN jako TW "Hisoryk". A to że oskarżony K. pocodzi ze tzw stajni innego emerytowanego prof. B. (obecnie senator RP) a ze Prof. Senator z prof "Historykiem” prowadzili wojny miedzy sobą od kilkudziesięciu lat to konflikty ich wychowanków przypominaja teraz zabawe w piaskownicy
|
|
Niby student historii a "świeRZy" analfabeta
|
|
wysoki status Prof. M.F. w KUL to kolejny dowód że ta uczelnia katolicka jest już tylko z nazwy
|
|
ZAWSZE UWAŻAŁEM ŻE KUL TO UCZELNIA SPECJALNEJ TROSKI ....:-)
|
|
DZIWNA DECYZJA PROKURATORA ,DOBRZE ŻE PROKURATOR GENERALNY BĘDZIE NOWY I BYĆ MOŻE NIE ZALEŻNY TO WEŻMIE SIE MIĘDZY INNYMI ZA TAKIE DECYZJE
|
|
Bo podobno na KULU są KULWY.
|
|
To chyba nie pierwszy przypadek, gdzie starzy, zakompleksieni profesorowie, impotenci, wyżywają się psychicznie na podwładnych czy studentkach !!!!!
|
|
Miałem już kiedyś spotkanie z wykładowcą KULu p. .... Spotkanie miało swój finał w sądzie. Od tamtej pory zraziłem się do instytucji Kościelnych bo skoro osoba wykładająca na tak prestiżowej uczelni katolickiej może tak się zachowywać i tak beszczelnie kłamać w oczy to uwazam że KUL sie pomylił zatrudniając takiego śmiecia
Ostatnio edytowany 10 marca 2010 r. o 12:01
|
|
WPIS USUNIĘTY
Ostatnio edytowany 10 marca 2010 r. o 08:48
|
|
Dokładnie KUL jest katolicki tylko z nazwy! M.in. cała PO to KUL - Strojnowska, Palikot, Grabczuk i słynny na cały Lublin doradca Michałek Jastrzębski etc. etc.
|
|
wiesz, Kościół neguje praktyki, a nie skłonności hahahahah |
|
No ks. Adamowicz zawsze taki rozgadany na wykładach teraz odmawia czemu ks. Profesorze???? czyżby kolega ks. TL zabronił
|
|
nic nie wiem o skłonnościach i praktykach prof. M.F. i na ten temat sie nie wypowiadam - tylko pisze o tym ze głosi na wykładach tezy które sa sprzeczne z nauka Kościoła (postmodernizm), oraz ze na co drugim wykładzie chwalił sie za co został wyrzucony z akademika za czasów kiedy był studentem, oraz obśmiewał wielu zasłuzonych ksiezy - na jednej z konferencji ("Kosciół wobec totalitaryzmów" z 2001 lub 2002 r.) powiedział ze źle byłoby zeby Prymas Tysiaclecia został ogloszony błogosławionym lub świetym ograniczyłoby to wolnosć nauki piszac biografie tej osoby. |
|
"Do awantury doszło 25 styczniu na KUL-u." kolejny popis pseudo dziennikarza z Dziennika Wschodniego
|
|
Jak mówiono,że KUL to wylęgarnia zła,to co niektórzy się obrażali
Ostatnio edytowany 10 marca 2010 r. o 09:59
|
|
nie tylko na KUL-u dzieją się złe rzeczy...także komentarze typu "KUL to wylęgarnia zła" nie są odpowiednie
|
|
Może w końcu ktoś zwróci uwagę na FAKT bezczelnego, chamskiego, ordynarnego traktowania człowieka (czytaj studenta) na tej uczelni!!! Przed egzaminem, w trakcie i po...nie ważne czy taki profesor wykładał na wydz.historii. "Przepychanki" na linii studnet - profesor to NORMA na np. wydz. ekonomii na KULU! dlaczego tak się dzieje? dlaczego nikt z tym nic nie robi? ..... ręka rękę myje!
|
|
dobrze że jej przywalił może ją troche wyprostuje ta sytuacja ale wątpie
|
|
Może kilka rozjaśnień obrazu:
Po pierwsze, pani S.B. ("pokrzywdzona") jest protegowaną wybitnego historyka ks. prof. Z.Z. (m.in. największy polski znawca dziejów papiestwa dwóch ostatnich wieków), który doprowadził do jej zatrudnienia w katedrze prof. J.K. ("oskarżony") w momencie, gdy pani S.B. straciła stanowisko w Instytucie Polonijnym KUL (dzięki jej intrygom, w tym donosom, rektor KUL pogonił całą ekipę i rozpisał konkurs na stanowiska naukowe) a J.K. starał się o tytuł profesora zwyczajnego. Czyli normalny biznes - ty (JK) ją (SB) zatrudniasz, a ja (ZZ) pomagam w zaspokojeniu twoich ambicji. Pytaniem jest jakie argumenty (haki? na kogo?) posiadała pani S.B. że rektor KUL to przyklepał, a nie pogonił jej na cztery wiatry???
Po drugie, obecny szef historii na KULu prof. M.F. libertyn i narcyz, posiada obsesję na punkcie osłabiania i niszczenia frakcji postbenderowskiej (a z tej pochodzi właśnie prof. J.K. - a także prof. M.R. i europoseł prof. M.P. ) na swoim podwórku. A knucie intryg i tworzenie koterii na okoliczność różnych bieżących rozgrywek personalnych pochłania go bez reszty. W opisywanym przypadku prawdopodobnie też nie stał z założonymi rękami...
|
|
Szkoda, że tak się stało na Katolickiej uczelni i szkoda ogromnie tych osób iż się pogubiły w tym co robią.
|
Strona 1 z 9
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|