Deklaracje śmieciowe w Lublinie. Każą się spieszyć, ale z karami poczekają

W tej deklaracji wcale nie wpisuje się ile osób zamieszkuje daną nieruchomość i miasto tego nie nalicza.  Jest rubryczka, gospodarstwo domowe jedno osobowe, dwu , trzy- lub więcej. To ja muszę sobie wpisać kwotę jaką będę płacić. I tutaj moje pytanie- na jakiej więc podstawie miasto chce mi wydać pojemnik na śmieci, ponieważ wielkość zależy od ilości osób zamieszkujących.  Kiedy miasto ma zamiar mi ten pojemnik dostarczyć tego już w deklaracji nie ma w jakie dni będą śmieci odbierane i z jaką częstotliwością też tego nie ma. wymaga się od mieszkańców- aktów własności i starej umowy na wywóz śmieci. przecież ja jej z miastem nie zawierałam tylko z firmą prywatną to jakim prawem się ode mnie tego żąda?!   to jest deklaracja jednostronna- od nas mieszkańców się wymaga a miasto nic nie musi robić.  

Ta cala ustawa to pic na wodę, to jest tylko po to żeby wyciągnąć kasę od ludzi na nowe stołki dla urzędasów. Śmieci z Lublina i tak pojadą do Rokitna niesortowane tak jak to było wcześniej, ale w urzędach zatrudni się kolejnych pociotków bez pojęcia, bo niby kto rozliczy gminę z przestrzegania tej ustawy ? A my baranki płakać i płacić, wydoją nas do cna złodzieje !!!!\ Podziękujemy naszym włodarzom w kolejnych wyborach za te dobrodziejstwa.

Czy przez ostatnie 20 lat prywatne lubelskie firmy KOM-EKO oraz MPO SITA dokładały do interesu, że teraz ceny za śmieci rosną o 80 - 100 - a nawet 200 % ?   Przecież to najzwyklejszy kolejny bezczelny podatek.

Jeden wielki bałagan. Wszystko jest tak niejasne, że głowa boli. Żadnych jasnych informacji: na czym ma polegać segregowanie śmieci, jak często śmieci będą wywożone, jakiej pojemności mają być pojemniki, kto ma je zakupić...itp. Ma być lepie i czyściej, a bedzie jak zwykle: smród, brud i robactwo.

W lubelskim radio słuchałam jak pan urzędnik wypowiadał się na temat ustawy śmieciowej i pomiędzy wieloma bzdurnymi wypowiedziami padło, że cena za śmieci musi być wyższa, bo trzeba pokryć koszty, które powstały podczas pracy wielu urzedników zajmujących się ustawą śmieciową.

Rozrywka i kultura w Lublinie   http://pulsmiast.pl/pl/lublin/artykuly/index.html

a moje pytanie  brzmi, a co z fałszywymi deklaracjami wg mnie istnieje podejrzenie , ze wlasciciele mieszkan  ktorzy je wynajmuja, nie zglosili   swoich lokatorow w deklaracjach, wykazali zapewne tylko osoby ktore sa zaleldowane, kto zaplaci   za smieci tworzone przez tych ludzi, bo przeciez ma byc  placone od osoby w   gospodarstwie????