Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Odpuszczę sobie jednak z ostrożności sery, ryby ...no i oczywiście wędliny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co to za argumenty ze "w innych marketach robią tak samo" czyli mogę kraść bo inni kradną ? Mogą mnie truć bo wszyscy tak robią ?? Ludzie zastanówcie sie !!!! nie wiem czy nie sa to argumenty kierownictwa Almy które na pewno się udziela na tym forum ale jeżeli nie mają innych to rzeczywiście musi tam być strasznie. nagle się odzywa pracownik almy z innego miasta który trafił na forum dziennika, pewnie dziwnym zbiegiem okoliczności Nie wiem jak tam było na prawdę, ale wiem jedno trucicieli trzeba tępić !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najbardziej boli to, że się zaangażowały władze sieci ALMA, które bronią lubelski market. Gdyby to była sprawa jednostkowa, to dyrekcja natychmiast by zwolniła kierownika lubelskiego oddziału. A tak można mniemać, że ta "procedura" występuje we wszystkich sklepach sieci (także tym w Starym Browarze w Poznaniu, w którym od czasu do czasu robię... robiłem zakupy), a dyrekcja sieci doskonale o tym wie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
również jestem takiego samego zdania że argumenty używane przez pracowników Alma zwalających winę że wszystkie sklepy robią tak samo, jest żałosny, a kierownictwo broniące sklepu w Lublinie totalna porażka. Nigdy nie zrobię u was zakupów po tym co zobaczyłam i myślę ze tak samo postąpią ci którzy widzieli reportaż.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I co to ma być ??? Ten reportaż to ma być dowód ?? ha ha ! to jest jakaś chała dziennikarska a nie dowód ! Sorry ale nie przekonuje mnie rozmowa z osobami mieniącymi się pracownikami sklepu, którzy nie umieją wziąć odpowiedzialności za to co mówią i nie pokazują twarzy... a te szybkie i niewyraźne ujęcia z kamery , nie wiadomo skąd tak naprawdę, to co to ma być ? przekonywujący materiał ? przecież to śmieszne ! taki materiał może nagrać byle kto i byle gdzie a my tu mamy do czynienia ponoć z profesjonalnymi dziennikarzami ... Ja nie bronię Almy - znam tą sieć sklepów ze słyszenia bo nigdy tam nie robiłam zakupów, ale takie rzeczy się zdarzają nie tylko tam ale we wszystkich molochach! A kupujący powinni zwracać uwagę na to co kupują i jak coś się nie podoba z wyglądu czy z zapachu to reklamować albo samemu zgłaszać do sanepidu. I wtedy mając prawdziwy dowód w ręce można moim zdaniem kogoś oskarżać ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Iza napisał:
I co to ma być ??? Ten reportaż to ma być dowód ?? ha ha ! to jest jakaś chała dziennikarska a nie dowód ! Sorry ale nie przekonuje mnie rozmowa z osobami mieniącymi się pracownikami sklepu, którzy nie umieją wziąć odpowiedzialności za to co mówią i nie pokazują twarzy... a te szybkie i niewyraźne ujęcia z kamery , nie wiadomo skąd tak naprawdę, to co to ma być ? przekonywujący materiał ? przecież to śmieszne ! taki materiał może nagrać byle kto i byle gdzie a my tu mamy do czynienia ponoć z profesjonalnymi dziennikarzami ... Ja nie bronię Almy - znam tą sieć sklepów ze słyszenia bo nigdy tam nie robiłam zakupów, ale takie rzeczy się zdarzają nie tylko tam ale we wszystkich molochach! A kupujący powinni zwracać uwagę na to co kupują i jak coś się nie podoba z wyglądu czy z zapachu to reklamować albo samemu zgłaszać do sanepidu. I wtedy mając prawdziwy dowód w ręce można moim zdaniem kogoś oskarżać ...
A więc życzę ci smacznego i udanych zakupów super żywności (a szczególnie tych ryb z worka) może jak wylądujesz z zatruciem wróci Ci normalne myślenie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Iza napisał:
I co to ma być ??? Ten reportaż to ma być dowód ?? ha ha ! to jest jakaś chała dziennikarska a nie dowód ! Sorry ale nie przekonuje mnie rozmowa z osobami mieniącymi się pracownikami sklepu, którzy nie umieją wziąć odpowiedzialności za to co mówią i nie pokazują twarzy... a te szybkie i niewyraźne ujęcia z kamery , nie wiadomo skąd tak naprawdę, to co to ma być ? przekonywujący materiał ? przecież to śmieszne ! taki materiał może nagrać byle kto i byle gdzie a my tu mamy do czynienia ponoć z profesjonalnymi dziennikarzami ... Ja nie bronię Almy - znam tą sieć sklepów ze słyszenia bo nigdy tam nie robiłam zakupów, ale takie rzeczy się zdarzają nie tylko tam ale we wszystkich molochach! A kupujący powinni zwracać uwagę na to co kupują i jak coś się nie podoba z wyglądu czy z zapachu to reklamować albo samemu zgłaszać do sanepidu. I wtedy mając prawdziwy dowód w ręce można moim zdaniem kogoś oskarżać ...
Oglądałaś ten film? Przecież na nim wyraźnie widać, że to TEN SKLEP, że to zaplecze TEGO SKLEPU. Inna sprawa, że może to być zemstą pracowników za jakieś doznane krzywdy i ukartowane, ale to stwierdzi Sąd.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ty chyba nie czytałeś/aś dokładnie tego co napisałam - przecież piszę wyraźnie: jeśli coś Ci nie pasuje, coś się nie podoba z wyglądu czy z zapachu to albo tego nie kupujesz albo robisz wtedy z tego aferę i to ma sens czy nie tak ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I napisał:
Ty chyba nie czytałeś/aś dokładnie tego co napisałam - przecież piszę wyraźnie: jeśli coś Ci nie pasuje, coś się nie podoba z wyglądu czy z zapachu to albo tego nie kupujesz albo robisz wtedy z tego aferę i to ma sens czy nie tak ?
Ty chyba też czegoś nie dostrzegasz- materiał był o nieuczciwych zagraniach sprawiających, że ludzie NIE WIEDZĄ, że kupują przeterminowaną lub szkodliwą (bo źle przechowywaną) żywność... Ujęcia Ci nie odpowiadają... wyobraź sobie, ze jesteś na miejscu tego człowieka i wchodzisz z ukrytą kamerą bojąc się, że w każdym momencie ktoś Cię nakryje (tych ujęć nie kręcili dziennikarze jak sugerujesz odnosząć się do ich "niby-profesjonalizmu"). Jako konsumentka i potencjalna ofiara takiego świńskiego działania, wydajesz się nieco dziwna z tym swoim ogólnym zadowoleniem i ewidentną obroną sklepu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
alma napisał:
Wszystkie Delikatesy Alma stosują unifikację, również wyposażenie jest praktycznie identyczne, różnią się tylko szerokością oferowanego asortymentu znam te delikatesy ponieważ pracuję dla tej sieci tyle, że w innym mieście. Z resztą bardzo przyjemne dla oka i kupienia czegoś fajnego bez snobizmu:) z 2 strony jeśli jestem klientem tego czy innego sklepu chyba normalne jest że wymaga się świeżości produktów, NIE neguje tego reportażu, choć pracuje w tej sieci, nie znam sprawy dokładnie ale dopatruje się np. rewanżu pracowników za stosowanie mobbingu ze strony kierownictwa (coraz częstsza praktyka stosowana w każdej branży) , bądź działania konkurencji. Przykra sytuacja ale taka wpadka może zdarzyć się w każdym polskim sklepie i się zdarza rzadziej bądź częściej, zależy od tego kto ma w tym interes... Pod tym względem jeszcze odstajemy od reszty "Europy"- znam z autopsji. Tak czy inaczej Delikatesy Alma zawsze będą moim ULUBIONYM miejscem gdzie można zrobić zakupy i jestem przekonany, że tak zostanie nawet wówczas gdy nie będę w nich już pracował.
Skoro dopatrujesz się rewanżu za MOBBING, to chyba też jest problem, prawda?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani rzecznik nauczyła się 'wierszyka' i na pamięć - gratuluje!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moja współlokatorka, która pracuje w delimie w plazie, powiedziała mi właśnie, że bardo podobne rzeczy dzieją się u niej w pracy! To jest chore! Mam tylko nadzieję, że teraz wszystkie sklepy będą bardziej zwracać uwagę na to jak przechowywać żywność....ta... będą częściej zamiatać syfy z podłogi - to się nigdy nie zmieni!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no to teraz TVP Lublin powinna się zabrać za sanepid co wlepił śmieszne 300 zł. mandatu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lecz się człowieku!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sama sie lecz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To ja proszę ze 30 dkg tej szyneczki mytej w Ludwiku rumiankowym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~mała~ napisał:
Jestem przedstawicielem handlowym więc bywam na zapleczach sklepów zarówno tych małych jak i dużych.W niektórych nie kupiłabym nawet plasterka wędliny dla psa.Nie widziałam programu TV Lublin,ale co tydzień widzę Almę od zaplecza i NIE WIERZĘ w mycie,odświeżanie czy też przepakowywanie w tym sklepie.Moim zdaniem jest to jeden z "bezpiecznych"sklepów Lublina.Życzę udanych zakupów w Almie sobie,oraz wszystkim samodzielnie myślącym.
Nie wiem jakim jesteś przedstawicielem i nie będę Cię oceniał jak i faktu że nikt nie każe Ci wierzyć w takie czy inne fakty ,ale powiem Ci tyle że kiepski z Ciebie pracownik ! albo chcąc się podlizać próbujesz nieudolnie bronić ! powiem Ci tak mycie i odświeżanie mięsa wędlin czy przerabianie w zależności od sytuacji na np. mielone , stąd nigdy ja nie kupiłem i nie kupię mięsa mielonego w sklepie czy nawet paczkowanego firmowo, to robię sam w domu więc jak wspomniałem odświeżanie tych artykułów jest znane od lat i stosowane od lat i robią to teraz w sklepach wielkopowierzchniowych nagminnie z różnych powodów w małych zdarza się to teraz rzadko z prostego powodu tam asortyment jest mniejszy i jest możliwość zwrotu- a zakłady już wiedzą jak go ponownie przysposobić i nie dotyczy to tylko mięsa ale wielu innych artykułów więc nie pisz BZDUR jak nie MASZ POJĘCIA o czym piszesz dziecko drogie bo to że dali Ci samochodzik i jeździsz po pulkach ustawiając ew. zbierając zamówienia a to w żadnej mierze nie upoważnia Cię do zabierania głosu w takiej kwestii i stawiania się w roli opiniotwórczej ,to mniej więcej jest jakbyś jako Hostessa pracowała w sklepie masz takie samo pojęcie ,tylko że hostessa przydatna , bo jest na kim oko oprzeć a Ty jako przedstawiciel pałętasz się między półkami przeszkadzając klientom ! A to czy ludzie będą kupowali czy nie czas pokaże jednak ja będę twierdził że ludziom przede wszystkim brakuje wyobraźni , zdrowego rozsądku ,kultury kupowania , nie wszystkim ale duuużej grupie na pewno .Więc twierdzę ze Alma nie stanowi tu wyjątku a mierne wystąpienie dyrekcji w obronie tego przypadku było niesmaczne i stronniczo -obronne zamiast kontrolujące z wyciągnięciem wniosków w stosunku do kierownictwa Lubelskiej placówki a takie asekuracyjne podejście, klientów im nie przysporzy ale i tam widać braki w zawodowej kadrze menedżerów .Więc Ci którzy są tematem zainteresowani niech dokładnie przeczytają wpisy -pomyślą ! ,a sami zobaczą które z nich są wpisane przez pracowników tej firmy bo to widać .I abyś nie próbowała podejmować ze mną polemiki to napiszę Ci że w handlu przepracowałem już ponad 30 lat więc ja wiem o czym piszę Ty niestety NIE !.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znów nagonka "nasich" na polski sklep. Ja tam nie widziałem w całym materiale filmowym ( miały być mocne dowody a nie były ), żeby myto kiełbasę, przekładano jajka, itp. Były tylko słowa pary prawdopodobnie zwolnionej z Almy i to wszystko. Profesjonalna prasa czy TV w takich sprawach dopuszcza do głosu drugą stronę. Nawet brutalny morderca złapany w miejscu przestępstwa ma sznsę na obronę. A tu stosuje się michnikowszczyznę : "wyłup mu oczy, utnij język" i niech się broni. Kochani przecież to już 20 lat t.zw. wolnej Polski a my jeszcze stosujemy metody ostatniego ministra propagandy PRL Tow. Uszatego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wieśniak: wreszcie głos rozsądku, bo jak widać na tym forum dziecinnie prosto jest manipulować ludzką masą. Odnoszę wrażenie, że ludzie w ten sposób odreagowują, próbują w jakiś sposób sublimować robienie zakupów w małych sklepikach czy też tzw. dyskontach, bo przecież "Alma to syf". Czy ktoś w ogóle zabezpieczył te myte, przeterminowane wędliny, wykonał badania? NIE, materiał opiera się w głównej mierze na tzw. osobowych środkach dowodowych - relacji byłego pracownika. Czy racjonalnie myślący człowiek godzi się przyjąć tezę, że w obliczu tak poważnych nieprawidłowości Sanepid ograniczyłby się tylko do nałożenia kary 300 złotych?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja na własnej skórze doświadczyłam krokietów z Almy, których mięso było pokryte warstwą pleśni a termin miały jeszcze na kilka dni. Nie wierzę, że nie była przebijana bo taka pleśń to musiała trochę rosnąć. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...