Dopuki ludzie nie nauczą się przepisów i nie zajmą prowadzeniem pojazdu tylko telefonami itp. itd. to będą kolizje i wypadki.
Ja jakoś nie mam żadnego problemu aby przejechać to skrzyżowanie i nie widzę tam nic strasznego.
Wystarczy skupić się na prowadzeniu auta.
Pozdrawiam.
|
|
Dokładnie, zgadzam się. Skrzyżowanie jest czytelne, proste - wystarczy UWAŻAĆ, ZNAĆ PRZEPISY i się do nich STOSOWAĆ.
|
|
A może dopuki ktoś z Ratusza lub jego najbliżsi ucierpią w w/w miejscach , to wtedy znajdą się środki eksternistycznie .
|
|
Oczywiście, że w tym skrzyżowaniu nie ma nic nadzwyczajnego, a łajzy prowadzące w kapeluszach, czapkach, z telefonami przy uszach, czy inne niemoty niech jeżdżą komunikacją i nie blokują ulic, wtedy kierowca mpk zatroszczy się o nich... i ich kapelusze.
|
|
To ile jeszcze osób musi stracić zdrowie lub życie, by miast postawiło tam znaki A7 i C12? W byle miasteczku rynek jest rondem, a Lublin potrzebuje do tego przebudowy i specjalnego kształtu?
|
|
jak powiedział najmądzrejszy w domu naprzeciw Bramy Krakowskiej NAJWAŻNIEJSZY W TAMTEJ OKOLICY JEST STADION
|
|
|
|
To może zastanów się, dlaczego na innych, mniej czytelnych i prostych skrzyżowaniach nie ma tylu wypadkow? |
|
Znaki A7 to tam są i kolizje powoduja kierowcy nie stosujących sie do nich!!! |
|
" kierowca " i " szofer" kto wam dał prawo jazdy ?
Co ma nieznajomość ortografii do znajomości przepisów ?
Jeżeli nie potraficie bezkolizyjnie przejechać przez skrzyżowanie to proponuję powrót na kurs prawa jazdy .
Podstawą w prowadzeniu pojazdu jest skupienie i znajomość przepisów ( czytaj stosowanie się do znaków ).
po stokroć nadmienię iż ludzka głupota i zajmowanie się pierdołami podczas prowadzenia pojazdu są przyczynami wypadków i kolizji !!!
|
|
następny teoretyk świeżo po kursie czyli jajko mądrzejsze od kury |
|
Wystarczy patrzeć na znaki, przestrzegać przepisów Kodeksu Drogowego, mieć odpowiedni dla kierowcy refleks i dynamikę jazdy. Wówczas problemu nie ma. Ale jeśli trafi się taki z rejestracją LBB lub LUB lub inną wielkowiejską to mamy problem. Problem, ponieważ skrzyżowanie w mieście to nie skrzyżowanie pod GS-sem lub innym wiejskim "hipermarketem"... Stąd wypadki. A pan radny niech się zajmie lepiej organizacją ruchu przed blokiem, w którym mieszka (ulica dojazdu do szkoły podstawowej i gimnazjum), gdyż stawianie znaku zakazu wjazdu przy wjeździe na parking pod blokiem i tabliczki "Nie dotyczy mieszkańców bloku 107A" świadczy o trosce wyłącznie o swoją własną miedzę (prywatny folwark?). Mowa o ulicy Nałkowskich i bloku nr 107A, przyjedźcie i zobaczcie jak się gospodarzy radny i reszta mieszkańców... Żenada.
|
|
Nie świerzy po kursie i nie jajko.
Jestem kierowcą ciężarówki z długoletnim stażem.
Stwierdziłem tylko fakt oczywisty.
Logiczne jest że na bardziej uczęszczanych skrzyżowaniach bez sygnalizacji świetlnej będzie więcej kolizji niż na skrzyżowaniach ze światłami.
Przykład rondo pod zamkiem i rondo pod makro.
Panie nieporadny co za znaczenie ma rejestracja samochodu ? Czy pojazd prowadzi człowiek, czy tablica rejestracyjna ?
Raz jeszcze nadmienię:
za kółkiem liczy się zdecydowanie, skupienie, dynamika i myślenie
|
|
Zgoda, pełna zgoda. Ale jak się na co dzień nie ma do czynienia z ruchem miejskim to problem może zaistnieć, czyż nie? Obycie za kółkiem jest niemniej ważne od refleksu i rozeznania otoczenia, w którym podróżujemy autem, prawda? A jak się trafi taki "świeżak" to może być bum... |
|
Co zaś tyczy się osiedla Nałkowskich i drogi dojazdowej do szkoły (droga jest bezpośrednio przy bloku nr 107A) to tutaj powinien być ruch jednokierunkowy. Ale tego chyba radny juz nie widzi... Podobnie rzecz się ma ze znakiem zakazu wjazdu na parking pod blok 107A. Tutaj nie ma wspólnoty a znak zakazu stoi. Jakim prawem i kto go tam postawil???
|
|
po cześci się nie zgodzę, ponieważ: 1. większość ludzi z pozamiejską rejestracją mieszka w mieście i pracuje i często pokonuje te same trasy 2. wiele osób ma samochody zarejestrowane na ciotki, dziadki, ojców - a mieszka w mieście nie uogólniajmy, ale zgodzę się z tym, że jeżeli ktoś mało jeździ po dużych miastach to będzie miał problem z poruszaniem się i będzie musiał zachować więcej ostrożności - ale tak czy siak jeśli zna przepisy i myśli za kierownicą to nic złego mu się nie stanie Wracając do głównego tematu - zainwestować w sygnalizację świetlną i ryzyko kolizji się zmniejszy - dzięki temu miasto zaoszczędzi pieniądze i poprawi bezpieczeństwo. |
|
Wprowadzic ruch okrężny. Wystarczy. |
|
w POLSCE KRAJU WIELU PZPRów( PO, PSL, PiS, RUCH PALIKOTA, SOLIDARNA POLSKA= 6 PZPRów!!) SPRAWY OBYWATELI Z KTÓRYCH PDATKÓW DOBRZE SIĘ PANOM I PANIOM ŻYJE, SĄ GÓWNO WARTE..TO SKRZYŻOWANIE, RZECZYWIŚCIE POJ,.. I NIEBEZPIECZNE, BYŁOBY W KRĘGU ZAINTERESOWANIA RANDYCH, KTÓrZY PODNIECAJĄ SIĘ FALUSAMI, GDYBY KTÓRYŚ Z NICH MUSIAŁ CODZIENNE SKRĘCAĆ W KROCHMALNĄ I RYZYKOWAĆ ZDROWIE, CZY PAN PREZYDENT ALBO INNY MUŁ.... A TAK JEB...TO I TAK GŁUPI LUD NAS WYBIERZE!!
|
|
Jak zwykle pretensje do krzywego że ma dzieci proste. Większość wypadków powodują tam kierowcy z LU w rejestracji więc stereotypiarze spójrzcie w lusterka zamiast pie..ć 3 po 3.
Odpowiedź zastępcy bez sensu.... Ile kosztuje zmiana organizacji ruchu na "ronda"... Panie na tych skrzyżowaniach nic nie widać. Największy problem jest przy zjeździe w Nowy Świat i wyjeździe w stronę BRW.
To co jest tam odstawione to koszmar. I tu nie chodzi o żaden refleks. Ja radzę sobie często tak że czekam na autobus lub TIra który na chama wymusza pierwszeństwo i kryję się po lewej stronie.
Malowania - Ostatnio przy wyjeździe z krochmalnej drogę zajechał mi taksiarz jadący na skrzyżowaniu prawym pasem skręcił mi przed noskiem w piersząw lewo - teoratycznie moją drożkę - gdyby nie relfeks było by 29.
A co do przebudowy - a kiedy to niby będzie? za 5 lat - czyli jakieć 300 zdarzeń drogowych?
GUPI ten zastępca
|
|
zwalaszcza ok 16 w zimie po zmierzchu - czyletne jak cholera tylko włącz się do ruchu bez wymuszenia pierwszeństwa (spowodowania by bolidy z JP II zwolniły) |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|