Dyrektor SPSK1 odpowiada pielęgniarkom na zarzuty dotyczące zarobków

podnoś zarobki bo niedługo sam będziesz podcierał d..y pacjentom szamowny Dyrciu

Dobrze że jest kontrola w szpitalu panie Borowicz,jest pan dyrektorem a zniża się pan do partii rzadzacej PiS i kłamie pan opinię publiczną na każdym kroku,broniąc pielęgniarki naczelnej a także opowiada pan bzdury o zarobkach pielęgniarek,miej pan honor i nie pieprz pan dyrdymałów...

2 dni nie przyjdziemy do pracy i szpital si sam zamknie a ty jako ostatni zgasisz swiatlo i koniec szpitala dyciu i po tobie gdybys miał choć trochę rozumu sam bys już dszedl razem z naczelna przyrzekamy ci ze ci w tym pomożemy nie klamo wynagrodzeniach orazo zatrudnieniupamietaj szpital bez pielęgniarek nie istnieje

Szkaradny i plugawy klamca borowicz. Nawet odrobiny wstydu nie ma i bezczelnie opowiada kłamliwe wyziewy. Od kiedy u niego płaca zależy od kwalifikacji i stażu pracy???!!!! Jestem po studiach magisterskich, mam specjalizację, liczne kursy, ukończone również medyczne studia podyplomowe, 18 lat stażu pracy a zarabiam 2 tysiące z groszami. Jak to się ma do tego co ten kłamca opowiada opinii publicznej. Blokuje kształcenie. Na specjalizację, kursy, konferencje i szkolenia bedące elementem rozwoju zawodowego koniecznego we wspolczesnym pielęgniarstwie odmawia udzielenia urlopów szkoleniowych. Trzeba korzystac z własnego urlopu wypoczynkowego lub prywatnego czasu. Dyskryminuje w ten sposob pielęgniarki. Wolne dni na ksztalcenie udzielane sa w tym szpitalu tylko lekarzom. Kazdy kurs i specjalizacje dyrekcja z przyjemnoscia wykazuje do NFZ aby podniesc swa "wartosc" ale kształcaca sie pielegniarka grosza za to nie dostaje. Slyszy wręcz ze jej specjalizacja nie zostala uznana przez dyrektora. Osobiscie to uslyszałam. Płace pielęgniarek w tym szpitalu są żałosne. Wykorzystywane sa jako tania sila robocza do roznych celow. Rowniez za salowa, gońca i sprzątaczkę. Zeby szpital mógl oszczedzać ich kosztem. Musza pracować każda za trzy i ponad siły. Za place zdecydowanie nizsze niż w innych placówkach. Ciekawe czym wytłumaczy pan borowicz te masowe odejscia i dramatyczny kryzys personalny w wielu oddzialach który jeszcze próbuje ukrywac. Te braki personelu pielegniarskiego ktore zagrazaja bezpieczenstwu kazdego chorego. Pewnie tym ze tak u niego dobrze i takimi rewelacyjnymi zarobkami o jakich opowiada. Moze oszukac tymi plugawymi kłamstwami niewtajemniczonych ale nie tych ktorzy znaja tą sytuację po samo dno i sami są w nią uwikłani. Powinien sobie jeszcze uswiadomic ze kazda pielęgniarka ma prawo komentowac sytuację personalna i braki personelu pielęgniarskiego w tym szpitalu bo poki co to kazda z nich ten personel tworzy. Czas nauczyc pana dyrektora troche szacunku do swoich pracownikow ktorym wiele zawdziecza. Czas tez aby znalazla sie jakas sila na niego ktora sprawi ze nie bedzie taki bezkarny i wszechmocny a poniesie konsekwencje swojego postepowania i zostanie wreszcie rozliczony. 

Kłamca!!! Każda z pielęniarek ma na swoim odcinku wypisane autentyczne wynagrodzenie. Żadna nie ma czego ukrywac bo nie kłamie tak jak szanowny pan dyrektor. Moze dopiszemy na tych odcinkach swoje kwalifikacje i staż pracy a potem zrobimy z nich gazetkę. Niech wszyscy poczytają i opinia publiczna dowie się prawdy. W tym szpitalu zarobki i stanowiska nie zależą od kwalifikacji oraz rzetelnej wiedzy i umiejętności ani tym bardziej wkładu pracy i wysiłku tylko od układów, kumoterstwa i powiązań z panem dyrektorem. Tutaj nie ma zadnych praw. Mobbing i bezprawie. 

Zwykły cham! Wstyd!!!

Dziewczyny, on Wam mówi, że nic nie macie do gadania, nawet w swoich sprawach, macie zamknąć buzie i zapie**lać! Tak Was szanuje! Za kilka dni Wam powie, że za to, że tam pracujecie, to Wy macie mu płacić! Jak możecie to wytrzymywać i tolerować? Co za buc! Chyba nie pozwolicie się tak poniewierać?

Że też ten stary ch*j i kłamca tyle już lat pierdzi w stołek dyrektora PSK 1

jaka pensje ma dyrektor? jaka pensje ma naczelna pielegniarka?16 tys miesiecznie pensji to duzo czy malo?

Sp..rzaj dziadu osmolony

Panie Pielęgniarki,Położne i reszta personelu trzynajcie sie nie dajcie sie zastraszyć osmolonemu i tej z przeciagiem miedzy jedynkami

Pan dyrektor chyba oderwał sie od rzeczywistości bo dodatki zembalowe przysługuja wszyskim pielegniarkom we wszystkich szpitalach. Tylko niestety w niektórych sa wyższe niż w SPSK 1. Mówimy o wynagrodzeniu zasadniczym, któro jest rażąco niższe niż w innych lubelskich szpitalach. Za chwilę , tak jak w trakcie strajku w Centrum Zdrowia Dziecka media podadza, ze sarabiamy 7000. Żenada.

Potwierdzam! Pracowałam tam! Totalne bezprawie! Kumoterstwo! Trzeci świat!

o ile wiadomo to dodatek powinien być 800 zl brutto a nie 658,92 brutto, to w takim razie gdzie pozostałe pieniądze ???? Dyrekcja wypłaca dodatek w maju za kwiecień. To dalczego w innych szpitalach płacą regularnie i po 678 zl na ręke, a na Staszica 464 zł na ręke a dodatek wszędzie obowiązuje taki sam 800 zł brutto?????? co zresztą pieniędzy???

Jak w całej szpitalnej służbie zdrowia prym wiedzie kolesiostwo i polityka prorodzinna. Stąd wynikają problemy . Inną sprawą jest ogromnie rozwinięta biurokracja różne iso i akredytacje, pielęgniarka nie jest już od pomocy lekarzowi ale jest specjalistką od "wszelkiego rodzaju danych" . Jeśli chodzi o zarobki to ostatni pisowski dodatek znacznie poprawił sytuację w tej branży, a kolejne podwyżki rozpisane są na następne lata.

A co w innych szpitalach.

Chwile pracowałem w tym szpitalu - smród, bród i nędza. Pan B to kłamca jakich mało. Najbardziej zawsze podobały mi się oszczędności na personelu. Niech Pan dyrektor opowie ile ma w sumie etatów lekarskich, gdzie zatrudnia kogoś na 1/128 etatu, a reszta to etat kliniczny z uczelni. Niedobór kadr np. 2 pielęgniarki na 50 łóżek, zewnętrzne firmy sprzątające, niewielka liczba sanitariuszy (ale po co, są darmowi rezydenci, stażyści - którzy powinni się uczyć, a nie wózkiem kierować). Pozdrawiam wiecznie opalonego, przaśnego, jak blondi z solarium (choć nieco grubszy), Jaśnie Pana Dyrektora.

Jak można dodatek ministra wykazywać jako płace p. Dyrektora!!!!!!!!Żenada. A tak wogóle to zarobki tyle co salowa w obowiązki jak za lekarza. Braki personelu to prawda chirurgia ogólna i hematoonkologii grozi zamknięcie po odcinku bo naraz odeszło w jednego i drugiego odziału duzo personelu o czym doskonale wie p. naczena.Pojedyńcze noce a dniówki łączone dyżurami! A o innych oddziach nie wspomnę naczyniówka interna. A na urlop to kiedy?Chyba po.............

Pomyliły się epoki.kolejna naczelna powiązana rodzinnie z ppolicją. Nie wiem o co chodzi o powiązania mafijme,rodzinne .Sobie nie żałują. Ja twierzę. .ze z powodu braku opieki umierają ludzie.,nadciągal odrzuty na stanowiska do rady nadzorczej.które doprowadziły do upadku szpital. .a personel do nędzy. Mam wrażenie. Dyrektor jak tak mówi to widocznie nie bardzo jarzyn.

Łamanie przepisów prawa pracy??? Co za brednie, żyjemy w wolnym kraju, mamy demokrację i każdy ma prawa wyrazić swoje zdanie i krytykę! To nie jest prywatny folwark tylko placówka publiczna.