Komentarze wyśmiewające opętania i egzorcyzmy to najlepszy dowód na działanie Złego w życiu komentujących.
BTW - czy pamiętacie, że i Was podczas chrztu świętego poddano egzorcyzmowi?
|
|
Wyrazy szacunku dla Twoich Dziadków.
Średnio wierzę w ich chorobę psychiczną. Nie rozumiem dlaczego nikt nie bierze pod uwagę, że mogli być pod wpływem środków halucynogennych albo narkotycznych. Mogli coś zażyć niekoniecznie świadomie. A o godzinie 15 to i moi dziadkowie ( ludzie 80-letni) padają na kolana przy Radiu Maryja i koronkę odmawiają, wręcz drąc się na cały dom w modłach :) - bez nadużywania środków. |
|
Wcale nie wiadomo czy tam były egzorcyzmy. Ten artykuł sie niestety nie klei, zbudowany jest z przeróżnych wątków, tak jakby dopasowanych do tezy autora: Tam był egozrcyzm. Wcale tego nie wiemy. Nikt tego nie powiedział poza sąsiadami, którzy słyszeli modlitwy. Na pewno nie jest to rzetelny artykół. Szczególnie ostatni akapit jest już zupełnie absurdalny, na podstawie wypowiedzi księdza z jedej mszy, ktoś zasugerował, iż to być może tej dziewczynie, z tej konkretnej rodziny udzielał egzorcyzmu, kiedy tego sam nie potwierdził. Jednym słowem redaktor do szkoły - chyba gimnazjum.Dokładnie - do tego patrzenie "artykółó" zdjęciem duchownego i mamy sensację jak się patrzy. Pan "redaktór" do rządu - tam się wykorzystuje takie talenty. |
|
WIARA CZYNI CZUBA
|
|
Zapraszamy do Łopiennika na cykliczne msze za uzdrowienie i uwolnienie. Kolejna odbędzie się 9 marca.
|
|
opetane sa tylko katole ,to nieszatan ktory podobnie jak bog nie istnieje ,to zwyczajna choroba psychiczna wywolana religijna indoktrynacja od dziecka ,podobnie jest z cudami podlasie i podkarpacie rządzi :)
|
|
Jest tylko jeden Trójjedyny Bóg : Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Jeśli nie oddajesz czci Bogu to oddajesz szatanowi !!! Pamiętaj o tym i zacznij wierzyć, bo nieświadomość nic ci nie da!!! posluchaj "Listu zza grobu", zobacz świadectwa: Marcina Boczka, Jenifer Perez, Fulli Horak...a potem zastanow sie nad swoim życiem, które jest krótkie!Przeca przed jedynym trójbogiem był Światowid, Perun i inne bóstwa słowiańskie, które krwią i ogniem wyplenili "chrześcijanie" z ziemi polskiej. Uzurpowanie sobie prawa do bycia jedynym i najważniejszym to egocentryzm, który cechuje Waszego boga. |
|
ty he he!znowu tu grasujesz?szatanie precz!
|
|
Jeremi Karwowski to ten typek co "lizał" wszystkie komunistyczne tyłki w telewizji polskiej i nie tylko? Wysępił w końcu wakat u jakiegoś PeeSeLowca na gadułę do wariatkowa. Mam gdzieś to, że jest prawdopodobnie gejem ale czy ktoś orientuje się czy nadal jest wielkim oportunistą i kleptomanem? Czy to co mówi w imieniu szpitala można traktować poważnie?
|
|
A widział kto opentane ateisty, czy tech kurwóf nie ruszy szatan?
|
|
Jeremi- czy to ten co kradł perfumy w Leclercu?
|
|
niedługo zapłona stosy Świetej Inkwzycji- do nauki matoły jebane, bo sie cofacie w czasie.
|
|
Einstein ?...to ten co powiedział "Jestem głęboko religijnym niewierzącym. (…) Idea osobowego Boga jest mi raczej obca, a nawet wydaje mi się naiwna. Cienko z tym bogiem, jesli potrzebuje do udowadniania potrzeby wierzenia w niego, takich bezmyslnych powielaczy jak Ty, powtarzajacych falszywe opowiesci o naukowym autorytecie, jakim jest Einstein - czlowiek, ktory, tym razem naprawde, napisal: "Słowo „Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić."Oj bardzo cienko. Bóg potrzebuje tanich anegdotek, tkliwych opowiesci, grania na emocjach, wmawiania grzechu, poczucia winy i mętnej obietnicy nagrody, aby podtrzymywać wiarę w siebie. Cóz, wiara to twór czysto emocjonalny, tak więc kazdy bóg nie różni sie niczym od krasnoludków, przedmiot wiary bezkresny, dowolny i nieograniczony. |
|
Einstein ?...to ten co powiedział "Jestem głęboko religijnym niewierzącym. (…) Idea osobowego Boga jest mi raczej obca, a nawet wydaje mi się naiwna. Cienko z tym bogiem, jesli potrzebuje do udowadniania potrzeby wierzenia w niego, takich bezmyslnych powielaczy jak Ty, powtarzajacych falszywe opowiesci o naukowym autorytecie, jakim jest Einstein - czlowiek, ktory, tym razem naprawde, napisal: "Słowo „Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić."Oj bardzo cienko. Bóg potrzebuje tanich anegdotek, tkliwych opowiesci, grania na emocjach, wmawiania grzechu, poczucia winy i mętnej obietnicy nagrody, aby podtrzymywać wiarę w siebie. Cóz, wiara to twór czysto emocjonalny, tak więc kazdy bóg nie różni sie niczym od krasnoludków, przedmiot wiary bezkresny, dowolny i nieograniczony. |
|
Einstein ?...to ten co powiedział "Jestem głęboko religijnym niewierzącym. (…) Idea osobowego Boga jest mi raczej obca, a nawet wydaje mi się naiwna. Cienko z tym bogiem, jesli potrzebuje do udowadniania potrzeby wierzenia w niego, takich bezmyslnych powielaczy jak Ty, powtarzajacych falszywe opowiesci o naukowym autorytecie, jakim jest Einstein - czlowiek, ktory, tym razem naprawde, napisal: "Słowo „Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić."Oj bardzo cienko. Bóg potrzebuje tanich anegdotek, tkliwych opowiesci, grania na emocjach, wmawiania grzechu, poczucia winy i mętnej obietnicy nagrody, aby podtrzymywać wiarę w siebie. Cóz, wiara to twór czysto emocjonalny, tak więc kazdy bóg nie różni sie niczym od krasnoludków, przedmiot wiary bezkresny, dowolny i nieograniczony. |
|
Einstein ?...to ten co powiedział "Jestem głęboko religijnym niewierzącym. (…) Idea osobowego Boga jest mi raczej obca, a nawet wydaje mi się naiwna. Cienko z tym bogiem, jesli potrzebuje do udowadniania potrzeby wierzenia w niego, takich bezmyslnych powielaczy jak Ty, powtarzajacych falszywe opowiesci o naukowym autorytecie, jakim jest Einstein - czlowiek, ktory, tym razem naprawde, napisal: "Słowo „Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić."Oj bardzo cienko. Bóg potrzebuje tanich anegdotek, tkliwych opowiesci, grania na emocjach, wmawiania grzechu, poczucia winy i mętnej obietnicy nagrody, aby podtrzymywać wiarę w siebie. Cóz, wiara to twór czysto emocjonalny, tak więc kazdy bóg nie różni sie niczym od krasnoludków, przedmiot wiary bezkresny, dowolny i nieograniczony. |
|
Gabriel Amorth
|
|
Pragnę zwrócić uwagę autorowi tekstu, iż nie ma zgłoszenia "zakłócanie ciszy nocnej" - takie sformułowanie w prawie nie istnieje. Jest "zakłócanie porządku publicznego". Cisza nocna zakończyła się wraz z poprzednim ustrojem ;)
|
|
Trzeba naprawdę mieć głęboko nierówno we łbie żeby bawić się w egzorcyzmy. To się nazywa wschodnia duchowość albo nerwica eklezjogenna i przodują w tym ludzie ze wschodu Polski ....
|
|
To gdzieś na Bronowicach było.
Podali tę informację w TVP INFO.
|
Strona 4 z 6
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|