Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nie rozumiem - tamta dzielnica była zawsze przemysłowym częścią/zapleczem miasta. Komu to nie pasował - dawno się już wyprowadził.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak w Lublinie powstają nowe sklepy i galerie to słychac krzyk "a po co?", "tylko galerie w tym mieście powstają!" "nie ma zakładów pracy", itd. Jak na miejscu jednej fabryki chcą postawić inną (jakby nie patzreć, elektrownia to taka "fabryka" prądu) to słychać krzyk "tiry będa jeździć pod oknami!", "dym z kominów nas zadusi!", "w innej dzielnicy, a nie u nas!". A potem zdziwienie, że w Lublinie bezrobocie... Tak dla przypomnienia - tereny przy Mełgiewskiej od zawsze w planie zagospodarowania miasta widnieją jako tereny przemysłowe. Jak ktoś chce mieszkac przy dużej ulicy na terenie przemysłowym i jednocześnie mieć cisze i spokój to chyba nie jest normalny...
  Podpisuję się pod tym wpisem rękami i nogami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak widać zwolenników jest wielu tylko argumentów brak. Słoma będzie zwożona nawet spoza woj. lubelskiego. Taka słoma jest wilgotna a to oznacza, iż będzie gnić. Ta słoma będzie leżeć w zapasie na 3,5 dnia w jakimś magazynie/wiacie, a to znaczy, że będzie to środowisko szczurów i robactwa. Pozostałe po spaleniu resztki mają być zabierane, ale być może nie wszystkie. A co niosą ze sobą te resztki? Niesamowita ilość tirów jeżdżąca po mieście z przykrytą siatką słomą i unoszącym się smrodem oraz pyleniem. Resztę zwolennicy na pewno znają z raportu, więc pisać nie będę, bo jak widać znacie się doskonale. Ani spalarnia odpadów, ani spalarnia biomasy nie będą oddziaływać na 5 metrów od komina, ale będzie to zanieczyszczanie powietrza w mieście. Może i Norwegowie mają doświadczenie w budowaniu takich inwestycji, ale w państwach, gdzie przepisy ochrony środowiska są restrykcyjne i przestrzegane. Czy tak jest w Polsce? Czy tak jest w Lublinie? Tu nie dba się nawet o zieleń, o zmniejszenie hałasu. Tu wprowadza się tiry do miasta. Tu wybudowało się biedronki, stonki, itd. między blokami fundując ludziom tiry pod domami, włączone agregaty, nocne dostawy, nocne remonty. A co z wykazaniem ewidentnego zysku dla mieszkańców z powodu tej elektrowni? Jaki będzie koszt wytworzenia energii? Jaki będzie w tym udział miasta? Jaki będzie koszt energii dla mieszkańców? Najmniejszy błąd w technologii, budowie spowoduje fetor w mieście. Są w Polsce elektrociepłownie na biomasę i proszę sobie poczytać co ludzie w związku z tym przechodzą. Nie ma powodu dla którego ta elektrownia miałaby powstać w mieście, pod oknami domów. Druga lokalizacja jest bardziej logiczna. A jaka, to na pewno wiecie, bo w końcu czytaliście raport.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tamta dzielnica była przemysłowa, gdy Felin nie istniał. Inne dzielnice to były pola, a teraz są tam bloki. I tak należało zrobić tutaj. Zmienić plan zagospodarowania przestrzennego poprzez naniesienie pasa  ze skwerami, marketami, ścieżkami, oddzielającego od dzielnicy przemysłowej, logistycznej. Trochę logiki i liczenia się z dobrem mieszkańców. Ale jak się ma mentalność wiejskiego ciołka, gdzie pod domem była obora, to potem przenosi się to do miasta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pragnę poinformować że zarówno przed I jak i II wojną światową zakłady przemysłowe budowano poza miastami lub daleko na końcu na obrzeżach miast. A komuniści budowali bez ładu i składu tam gdzie chcieli nie biorąc pod uwagę zdrowia ludzkiego i czy chciałeś czy nie chciałeś mieszkałeś pod sama fabryką pod którą zaraz budowali osiedla mieszkaniowe.Tak było przed wojnami w XX wieku. A teraz zmienić plan zagospodarowania przestrzennego zrobic tam strefę ekonomiczną lub przekształcić te tereny w inne inwestycje tylko nie przemysł.Jeśli tak się stanie i bedziemy żyli w hałasie i smrodzie i zostaną zniszczone drogi które zostały niedawno wybudowane i remontowane na które wiecznie nie bedzie pieniędzy i na dodatek przyniesie wstyd wydołowanych dróg od strony lotniska naszemu miastu nie zagłosuję więcej na pana Żuka ani nie kupie prądu od elektrowni która będzie robiła smród i hałas w mieście osiedlom oddalonym zaledwie na kilometr co jest niezgodne z obecnie obowiązującymi przepisami choćby była tańsza. Nam trzeba przemysłu a nie spalarni śmieci czy elektrowni na słome
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Elektrownia na słomę jest potrzebna rolnicy są chętni dawać nawet za darmo słomę, siano, maliny które palą (nie chodzi mi o w owoce ale rośliny zbierane i odpady ziemniaczane które palą na ogniskach. Biomasa to przyszłość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawność takiej elektrowni to ok.15% sprawności elektrowni na węgiel kamienny !!! Ale co tam, liczy się zagarnięcie kasy , a nie postęp !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zlikwidowaliście cukrownię ,bo była w środku miasta (przeszkadzała niemieckiemu lobby) ,a teraz taki szmelc chcecie otwierać? Po co to komu? Zdrajcy Polski! Wstyd i hańba!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak pamiętam Norwegowie przez wiele lat budowali stadion na Wieniawie. I co z tego mamy?
A czy jesteś taki sam jak twój sasiad?. Norweg i Norweg nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Stadionem zajmowali sie INNI norwegowie a elektroewnią na słomę firma Tergo Power a dokładnie Tergo Power Lublin.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też, tylko firma Tergo Power nie jest "instytucją państwową" tylko norweską, prywatną firmą. Posiada też na terenie miasta Lublin spółkę-córkę "Tergo Power Lublin".
http://tergopower.com/index.php/2013-07-04-10-59-12/91-press-conference-lublin-renewable-energy-plant
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Takie inwestycje powinny powstawać poza miastem ze względu na ochronę i tak zatrutego środowiska miejskiego, to raz, a dwa to trzeba pamiętać że UE zobowiązała Polskę do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, a taka emisja będzie także oprócz toksycznych gazów. Jeśli nie ograniczy się takich emisji to będziemy płacić ogromne kary. Mieszkańcy Lublina, czy chcecie się truć zamiast oddychać świeżym powietrzem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A mogła by i spokojnym miejscu za Castoramą i Outlet-em przy torach kolejowych z bocznicą która przejęła by gros transportu słomy. No ale jak można w tym mieście coś zrobić jak rzesze "znawców" wszystko oprotestują i oplują. Ale jak się traci 70 miejsc w Lublinie i około 150 w terenie to jakoś dziwinie nikogo to nie boli.
Gościu! A nie boli cię to że nas będą truć? Z kominow nie będzie wydobywać się tlen, a tylko szkodliwe gazy! A może pomyśl o energii produkowanej przez elektrownie wiatrowe i wodne!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem - tamta dzielnica była zawsze przemysłowym częścią/zapleczem miasta. Komu to nie pasował - dawno się już wyprowadził.
Zocha! Nie wszystkich stać na wille i dlaczego ci zostali mają być truci? Z resztą wokół są osiedla mieszkaniowe i to że był tam przemysł to nie znaczy że mają być tam szkodzące zdrowiu spalarnie i eletrownie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podpisuję się pod tym wpisem rękami i nogami.
Takie inwestycje powinny powstawać poza miastem ze względu na ochronę i tak zatrutego środowiska miejskiego, to raz, a dwa to trzeba pamiętać że UE zobowiązała Polskę do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, a taka emisja będzie także oprócz toksycznych gazów. Jeśli nie ograniczy się takich emisji to będziemy płacić ogromne kary. Mieszkańcy Lublina, czy chcecie się truć zamiast oddychać świeżym powietrzem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A mogła by i spokojnym miejscu za Castoramą i Outlet-em przy torach kolejowych z bocznicą która przejęła by gros transportu słomy. No ale jak można w tym mieście coś zrobić jak rzesze "znawców" wszystko oprotestują i oplują. Ale jak się traci 70 miejsc w Lublinie i około 150 w terenie to jakoś dziwinie nikogo to nie boli.
Takie inwestycje powinny powstawać poza miastem ze względu na ochronę i tak zatrutego środowiska miejskiego, to raz, a dwa to trzeba pamiętać że UE zobowiązała Polskę do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, a taka emisja będzie także oprócz toksycznych gazów. Jeśli nie ograniczy się takich emisji to będziemy płacić ogromne kary. Mieszkańcy Lublina, czy chcecie się truć zamiast oddychać świeżym powietrzem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najlepsze jest to: "70-metrowy komin zaburzy widok" :)))))) Widok czego? Na znak protestu nie powinni palić światła :)
Nie znasz Miejscowego Planu Zagospodarownia więc nie pisz głupot i nie uśmiechaj się, bo nie ma do czego!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zbudować ją na Czubach, na Wrotkowie, gdziekolwiek byle nie u tych, którzy jej nie chcą. Jak będzie śmierdzieć z gnijącej słomy, to wam. Jak będą mnożyć się szczury, to wam. Jak tiry będą jeździć ze słomą pod oknami, to wam. Jak wybuchnie pożar to w pierwszej kolejności wy się wytrujecie. Wszystko to, co wydostanie się w powietrze, także spadnie na wasze balkony. Będziecie mogli biomasę oglądać z całego województwa, a nawet i spoza, bo Lublin jej przecież nie dostarczy. I za tym jestem, chociaż ogólnie uważam, że mieszkańcy jednego miasta powinni walczyć o czystość, dobro własnego miasta, a nie tylko w swojej dzielnicy.
Gdyby zaproponowali takie budowy na Czubach to dopiero byłby wrzask a Tatary są dzielnicą gdzie mieszkają głownie starsi ludzie i trudno im dotrzeć do informacji o tego typu budowie. Dlaczego ta dzielnica i inne okoliczne mają być zatruwane. Takie inwestycje powinny powstawać poza miastem, daleko od zabudowy mieszkaniowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety takie budowy zawsze niosą ze sobą spory dyskomfort dla mieszkańców, można próbować jakoś inwestycję zablokować ale nie wiem czy to coś da... pewnie robili jakieś pomiary hałasu i mapy akustyczne do projektu, więc ciężko im będzie udowodnić, ze coś jest nie tak, no ale jeśli ktoś się zna na tych przepisach to warto spróbować :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tylko ,że to nie bęzie tylko spalarnia na słomę,ale też na zrzzynki drewna z fabryk przetwarzający drewno,czyli nasączone chemią
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Budują takie spalarnie - elektrownie Niemcy, Duńczycy, Szwedzi, Norwedzy i inne cywilizowane narody. Bo są ekologiczne i bezpieczne przy aktualnym poziomie techniki. Tylko nie na zapyziałej Lubelszczyźnie - czasem się wstydzę, że się tu urodziłem i jeszcze mieszkam. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...