Epidemia w szkole. Pięć osób w szpitalu. Podstawówka zamknięta

zamiast na zebranie to do gazety.Zamiast zadzwonić do szkoły czy sanepidu to do gazety. Dzisiaj odbyły się zebrania w klasach 1-3 i wyjaśniono powody zamknięcia szkoły.Nie wiadomo jaka jest przyczyna .Sanepid wyjaśnił co może być przyczyną . Dyrektor zareagował radykalnie ale być może skutecznie.W innych szkołach ten problem też występuję ,tylko kazdy siedzi cicho    

Ostatnio jakiś debil poszedł do gazety wyborczej z wszami w elitarnej szkole a teraz pobiegli inni w ślady i poszli z jelitówką pewnie !!! chore  

Brawo dla Dyrekcji szkoły. To była jedyna słuszna decyzja. Wczoraj większość dzieciaków obecnych w szkole źle się czuła. Moje dziecko wymiotowało przez cały wieczór, no i do tego biegunka... Tak to jest gdy przetarg na dostawy dla szkolnej stołówki wygrywa dostawca proponujący najniższą cenę!!!   

W szkole panuje zwykły rotawirus. Dyrektor podjął słuszną decyzję o zawieszeniu lekcji żeby nie było dalszego łańcuszka zachorowań.

Brawo dla Dyrekcji szkoły. To była jedyna słuszna decyzja. Wczoraj większość dzieciaków obecnych w szkole źle się czuła. Moje dziecko wymiotowało przez cały wieczór, no i do tego biegunka... Tak to jest gdy przetarg na dostawy dla szkolnej stołówki wygrywa dostawca proponujący najniższą cenę!!!

Jeszcze nikt nie potwierdzil ze jest to zatrucie pokarmowe. Tym bardziej ze zachorowaly rowniez dzieci ktore nie korzystaja ze stolowki szkolnej.

albo ja byłem na innym zebraniu albo Pani dyrektor mówi inne rzeczy niż jej pracownicy.Inna ewentualnośc to dziennikarz ,który pisze jakieś bzdury.   do zakazenia-2 dni.czyli dzieci zarazily się w niedzielę,bo większość zachorowała we wtorek. zywność ,kał chorej osoby---co za bzdury(oczywiście w tym wypadku)   do szkoły chodzi 882 dzieci.            

albo ja byłem na innym zebraniu albo Pani dyrektor mówi inne rzeczy niż jej pracownicy.Inna ewentualnośc to dziennikarz ,który pisze jakieś bzdury.   do zakazenia-2 dni.czyli dzieci zarazily się w niedzielę,bo większość zachorowała we wtorek. zywność ,kał chorej osoby---co za bzdury(oczywiście w tym wypadku)   do szkoły chodzi 882 dzieci.

Dokładnie. Do szkoły uczęszcza prawie 900 uczniów, a dziś nie było 214. Panu Tomaszowi coś się pomyliło. Tak właśnie powstają plotki. 

co za jakieś bzdury ostatnio leżałam w szpitalu z synem bo też miał tą grypę żołądkową i widziałam co tam się działo co pół godziny przyjęcia i każdy z tą samą przyczyną  to nie ma nic wspólnego z jedzeniem po prostu dużo bakterii jest teraz w powietrzu jak przyjdą porządne mrozy to dopiero to wszystko się oczysci

@magdaaaa - mróz nie ma nic wspólnego z ilością bakterii, zimne powietrze ich nie zabija tylko "usypia" jak są przechowywane wszelkiego rodzaju wirusy i bakterie w różnych laboratoriach medycznych, właśnie zamraża się je w ciekłym azocie. Jak jest super zimno to ludzie siedzą w domach bo im się nie chce wyjść i dlatego wtedy jest mniej zachorowań, na wiosnę jest najgorzej bo to co się "uśpiło" w czasie mroźnej zimy to odmarza i atakuje na wiosnę.  Odnośnie tej sytuacji w szkole to właśnie tak to wygląda dziecko rano lub w nocy wymiotuje rano jest ok, więc myk do szkoły rodzice posyłają niech się personel zajmuje a jeszcze później pretensje jak dziecko w szkole ponownie wymiotuje. 

w calym lublinie sa takie przypadki,tylko szkoly tego nie zglaszaja.nie ma dzieci nie ma problemu .A dyrektor zrobil przysługe rodzicom.Teraz ,kazdy moze wziac w pracy opiekę nad dzieckiem z powodu zamkniecia szkoly

Skupisko różnych dzieci, pogoda i inne. Brawo dla dyrekcji lub pracowników, którzy zgłosili problem do sanepidu a nie ukrywali...

To kiepska szkoła średniaki - dobrze że zamknęli ...

Pytanie z a 2 punkty , dlaczego nie odwołano zebrań z rodzicami? Skoro jest problem to rodzice też będą przenosić bakterie może się mylę? No dobra czepiam się ma dwoje dzieci w tej szkole i uważam, ze mówienie otwarcie o problemie i nie zamiatanie go pod dywan jest OK. Panie Dyrektorze brawo za odwagę . Nie muszę Pana lubić ale szanuję za trafne i odważne decyzję (chociaż spóźnione bo jak mi wiadomo problem pojawił się ciut wcześniej, ale to wiem ze źródeł nieformalnych ale tego Pan mógł nie wiedzieć i to rozumiem:-)). Pozdrowienia dla Pana J.Piskora.  P.S. Utrzymać w ryzach taką rzeszę ludzi to naprawdę sztuka:-) Rodzic

ciekawe co się działo w kuchni ....jeśli tyle osób chorych?

Ten SA nie lubi szkoły. Brawo Panie Dyrektorze.Jest Pan bardzo odpowiedzialny. Czuję się zaszczycona, że mogę Panu się ukłonić niejeden raz w tygodniu. Powodzenia.

Ostrzegam, zeby nie lekcewazyc problemu. Jestem marka jednego z tych dzieci, ktore zachorowaly we wtorek. Nie widzialam corki tak chorej, a dzisiejsza noc nalezy do mnie...

U mnie 2 chorych z tej szkoły. Szkoda, nikt nie mówi o wszawicy będącej w szkole.

Brawo Dyrektor za odwagę .W większości szkół istnieje ten sam problem ale zamiata się go pod dywan ,bo lepiej się nie wychylać.Jeśli faktycznie przyczyną dolegliwości jest Rotawirus to sprawcami epidemii są same dzieci nie przestrzegające higieny/choroba brudnych rąk/.Dorośli chorują bardzo rzadko stąd nie odwołano zebrań z rodzicami.

U mnie 2 chorych z tej szkoły. Szkoda, nikt nie mówi o wszawicy będącej w szkole.

I tu się Pani myli .tez mam 2 dzieci w tej szkole i --miesiąc temu na zebraniach ,tez była informacja z sanepidu wszawicy -na zebraniach o problemie mówili wychowawcy -wczoraj na zebraniu tez dyrektor o tym mówił Z wszawica musza walczyć rodzice.Wesz zyje 2 dni i tu takze przydałaby się izolacja dzieci.Być może po zamknięciu szkoły oba problemy znikną. Rodzice musza sprawdzac główki dzieci.Dyrektor ma rację ,że pielegniarka nie obskoczy 900 dzieci.Po za tym nie wszyscy wyrazają zgodę na przegląd czystości dziecka. Szampon ,który może byc profilaktyką w aptece kosztuje 10 zł.Powinni skorzystać z niego wszyscy domownicy. Nie oszukujmy się,że to dotyka innych a moje dziecko jest czyściutke.To bzdura.Nawet najbardziej wymalowana mama moze to mieć ,bo złapala od fryzjera czy w innym miejscu.   Moje dzieci w tym roku nie mają choc w ubiegłym roku ten problem wystąpił. To samo z rotawirusami,w domu też nalezy przeprowadzić dezynfekcje umywalek,sedesów i to nie pachnącymi srodkami a najlepiej z chlorem .Chyba dosia jest najlepsza. Srodki ładnie pachnące niekoniecznie dobrze dezynfekują.

w calym lublinie sa takie przypadki,tylko szkoly tego nie zglaszaja.nie ma dzieci nie ma problemu .A dyrektor zrobil przysługe rodzicom.Teraz ,kazdy moze wziac w pracy opiekę nad dzieckiem z powodu zamkniecia szkoly

to może sanepid sprawdzi ile nie ma dzieci w Metowie bo tam zdaje się nikt nie widzi problemu