o masz ci los :-(
|
|
Moi drodzy nikt tego nie mówi ale budowane w latach 70 i 80 maja czas użytkowania 50 lat a potem wyburzenie taki byl ich projekt i czas użytkowania niestety.
|
|
ale to jest blok z 1994 roku
|
|
Daszyńskiego to nie Kalinowszczyzna!
|
|
A co? Czechów? Ha ha ha ,co za typ ?
|
|
Nawet średnio głupi by nie pomyślał, że można na noc powrócić bezpiecznie do tego domu.... ewidentnie podłoga i ściany zapadły się w wyniku utraty stabilności gruntu nośnego. To poważne zagrożenie dla stabilności budynku. Cienko to widzę.
|
|
W 90-tych latach fuszerka dobrze się trzymała. |
|
wielka plyta sie wali...
|
|
Amen
Kalinowszczyzna, Osiedla XXV ledia PRL...
Hahahhahahahahaha!
|
|
XXXV
|
|
Zobaczymy, co fachowcy orzekną... identyczny (przynajmniej "na oko") przypadek był w bloku, w którym mieszkam. Też w jednym ciągu piwnic zapadła się fragmentami podłoga, poprzewracały ścianki działowe - straciłem wtedy rower i trochę przetworów. Okazało sie, że były to TYLKO ścianki działowe, nie dźwigarowe, konstrukcyjne, te, osadzone na fundamentach - ławie betonowej - nawet nie drgneły. A działowe zapadły sie dlatego, że posadzka w piwnicy została wylana na glinie, marglu i gruzowisku, cienką warstwą chrzczonego cementu i po prostu nie wytrzymała obciązenia ściankami działowymi - kiedy z powodu awarii w wymiennikowni CO i ciepłej wody wylalo się na nią całkiem sporo wody z sieci ciepłowniczej, czyli gorącej i chemicznie zmiękczanej, która podmyła to, co było pod posadzką - ale nie ruszyła fundamentów. A lało się prawie całą noc - nikt w nocy nie zauważył awarii. Jakiś łomot dał się słyszeć - podobno, mnie nie było wtedy w domu, ale woda lała sie już od pewnego czasu, zanim ścianki się zawaliły. Stało sie to co najmniej 12 - 15 lat temu, przeprowadzono wtedy dokładną ekspertyzę - i budynek stoi do dzisiaj i nic sie nie dzieje... a był stawiany pod koniec lat 60 ub. wieku technologią mieszaną - zasadnicza konstrukcja nośna i stropy z betonu, reszta - cegła i belit. Nawet częśc ścian działowych w mieszkaniach jest z cegły (nie płyt gipsowo-kartonowych, jak dzisiaj w niejednym), a budynek stoi w pewnym oddaleniu od ruchliwej jezdni międzyosiedlowej i nie w pobliżu skarp itp. Mieszkam w nim - z drobnymi przerwami - od dnia oddania do użytku... widziałem, jak był stawiany. Co do trwałości budynków z lat 70 i 80 - otóż, przy własciwej eksploatacji i konserwacji, przeważajaca wiekszość z nich postoi spokojnie następnych 50 lat... przynajmniej ta część, w miarę solidnie budowana. Były przeprowadzane badania i ekspertyzy i do takich wniosków doszli specjaliści od budownictwa... a z mojego doswiadczenia z mieszkaniami znajomych, całkiem nie tak dawno wybudowanych, wnioskuję, że niejeden budynek budowany obecnie - możliwe, że 50 lat nie wytrzyma... bowiem nie wszystko, co "nowoczesne", jest zrobione solidnie, wspołcześni deweloperzy TEŻ oszczędzają, jak się da, a nawet i bardziej... jeno aby stało, a co będzie za lat kilkanście - niech sie lokatorzy martwią. Firmy juz dawno nie będzie, szukaj wiatru w polu...
|
|
No i jak napisałem powyżej - czeka ich remont piwnicy, przegląd instalacji wodnej i gazowej - i tyle. Dziwi mnie nieco, że to z kanalizacji... i co, nikt nie czuł smrodku? A może i czuli, tylko że - "a, co mnie to obchodzi"...
Leosiu z działek (i ty, od wielkiej płyty) - brzydko tak RADOWAĆ się z czyjegoś nieszczęścia, oj, brzydko... pamiętajcie, los bywa BARDZO przewrotny i wredny...
|
|
Fuszerka nadal dobrze się ma. Jak wynika z artykułu - to nie problem wielkiej płyty tylko awarii kanalizacji. Czytanie ze zrozumieniem!
|
|
Od kiedy Daszyńskiego to Kalinowszczyzna? To kiedyś Był Ulin.
|
|
Kalinowszczyzna sklada sie ze starej kaliny, ktora nalezala kiedys do rodu kalinowskich i nowej, ktora tworza 4 osiedla. Byc moze masz bardzo nieaktualne informacje, bo odkad pamietam, a moja pamiec siega lat 80-tych Daszynskiego zawsze bylo czescia Kalinowszczyzny
|
|
może śmieciowisko osiada, przecież te bloki są pobudowane na wysypisku śmieci. Dziwne, że o tym się nie mówi, a mieszkańcy zapomnieli albo nie wiedzieli na jakim gruncie powstawało to osiedle
|
|
Wielka płytę w Niemczech juz wyburzaja.
|
|
Jeśli to kanalizacja podmyła budynek to radzę jak najszybciej się z niego wyprowadzać. Pod budynkiem może być już jama wielkości kilku metrów a skoro podłoga zapadła się pod środkową klatką to prawdopodobnie budynek wisi nad jamą jak most nad rzeką. Obawiam się, że długo może tak nie powisieć ...
|
|
k...wa mać a mój kumpel miał w tym bloku sprzedawać mieszkanie, pytam się kto je mu teraz kupi, jak mu się to zwróci
|
|
Nikogo nie ewkiowano nie piszcir glupot i nie szukać sensacją
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|