Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
policja baaardzo się sprawdziła w czasie poszukiwania 18-latka z Kurowa-dzisiaj pogrzeb...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja wciąż wierzę że Marek się odnajdzie!!! a poszukiwania?? czemu na taką wielką skalę?? bo tak właśnie być powinno!!! a Lublin to miasto studentów, więc muszą poruszyć niebo i ziemię aby go odnaleźć!!! w końcu to mógł być każdy z Nas, bez względu na to co się dzieje teraz z Markiem ja ciągle wierzę że on żyje!!! A wiara potrafi czynić cuda!!! Rodzinie Marka życzę wytrwałości, wiary i nadziei!!! i mam nadzieje że wkrótce ta sprawa się zakończy z pozytywnym skutkiem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja mam jeszcze jedno pytanko, przy takiej sprawie napewno został sprawdzony biling Marka z kim sie kontaktował najcześciej lub czy wogle z kims sie kontaktował tej feralnej nocy, moze jakies smsy cokolwiek nic na ten temat nie wiemy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co to ma być??? : Cytując: "Nie ma najmniejszych informacji, które świadczyłyby, że jest on odpowiedzialny za zaginięcie Marka. Można tylko rozważać w kategoriach moralnych czy nie powinien dopilnować powrotu nietrzeźwego krewnego na stancję. Krewny wszedł do innego lokalu. Zorientował się, że Marka przy nim nie ma. Uznał, że chłopak poszedł już na stancję przy ul. Tymiankowej." Czy więc wujek, nie dzwonił w tym czasie do Marka, żeby upewnić się, iż Marek na pewno poszedł na stancję?? Na logikę, powinien tak właśnie zrobić, a jeśli nie, to jak w ogóle mógł pomyśleć, że chłopak tak po prostu sobie poszedł na stancję nawet mu o tym (rzekomo) nie mówiąc??? Wujek twierdzi, że nawet nie zorientował się kiedy Marek odłączył od grupy, co jest zupełnie niemożliwe, biorąc pod uwagę zapisy nagrań. A już tym bardziej nie mógł zorientować się dopiero wtedy, gdy wszedł pić do innego lokalu. Zresztą o czym ta mowa... Moim zdaniem wujek doskonale wie, kiedy Marek odłączył od grupy i pytanie powinno brzmieć raczej: Czemu kłamie, jeśli nie ma nic wspólnego z jego zaginięciem?? Nie mówię teraz o jakiejkolwiek jego winie, ale może sam coś widział i teraz się boi??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podobno były sprawdzane okolice ul. Pagi, czy ten odcinek u góry, na wzniesieniu, gdzie jest taka dzika ścieżka pośród starych drzew, taki mały lasek, którym można dojść do terenu zajmowanego przez Wydział Artystyczny UMCS też był monitorowany?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
SPRAWDZIĆ BILINGI WUJKA!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cóż skoro policja twierdzi,że wujek nie ma z tym nic wspólnego to pewnie tak jest, bo trudno odpowiadać za to,że ja ide sie bawić dalej do innego klubu a kumpela idzie do domu, podaje na przykladzie- bo spojrzmy na to logicznie, czy jakby ta kumpela zaginęła to ja bym odpowiadała za nia w przypadku gdyby coś jej sie stało?? fakt,że nie powinno się dopuszczać zwłaszcza w takim stanie by jedna osoba wracała sama o tej porze do domu w dodatku pieszo(kwestia własnie moralności a w duzej mierze odpowiedzialności),ale czy wy nie mieliście takich sytuacji w zyciu,że ktos idzie bawić się dalej a ktoś wraca do domu??teraz rozchodzi sie o to,że wracał pieszo i w trakcie tej drogi coś mu się przydarzyło najprawdopodobniej, wujek faktycznie sie rozstał z Markiem i nawet nie przypuszczał jak to się może dalej potoczyć!! ale równie dobrze mogło tak być,że Marek uparł sie,że wróci na piechote(wiecie chyba jak to jest po alkoholu-czasami trudno nam przetlumaczyc coś bo wydaje nam się że tylko my mamy rację), faktycznie może mu było szkoda kasy,często tak jest w przypadku nas studiujących :/ ale to nie jest od razu jednoznaczne z tym ,że zdarzy sie coś złego i że nie wrócimy do domu!! przeciez nigdy nie myślimy w ten sposób i pewnie wujek tez tak nie myślał-nieswiadomy poszedl dalej sie bawić bo przeciez Marek juz swoja zabawe zakonczył!! nie wiem sama już jak to tłumaczyć!! trochę zgłupiałam na tym punkcie bo co chwile tylko zaglądam do DW z myślą o tym ,że cos sie juz w tej sprawie wyjasni... zaginięcie jest dziwne, nie wierze że w utratę pamięci!! ale tez nie chce mysleć o najgorszym chociaz to najbardziej prawdopodobne...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co z nr IMEI telefonu komórkowego? Nawet jeśli telefon jest rozładowany to można go odnaleźć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lila napisał:
cóż skoro policja twierdzi,że wujek nie ma z tym nic wspólnego to pewnie tak jest, bo trudno odpowiadać za to,że ja ide sie bawić dalej do innego klubu a kumpela idzie do domu, podaje na przykladzie- bo spojrzmy na to logicznie, czy jakby ta kumpela zaginęła to ja bym odpowiadała za nia w przypadku gdyby coś jej sie stało?? fakt,że nie powinno się dopuszczać zwłaszcza w takim stanie by jedna osoba wracała sama o tej porze do domu w dodatku pieszo(kwestia własnie moralności a w duzej mierze odpowiedzialności),ale czy wy nie mieliście takich sytuacji w zyciu,że ktos idzie bawić się dalej a ktoś wraca do domu??teraz rozchodzi sie o to,że wracał pieszo i w trakcie tej drogi coś mu się przydarzyło najprawdopodobniej, wujek faktycznie sie rozstał z Markiem i nawet nie przypuszczał jak to się może dalej potoczyć!! ale równie dobrze mogło tak być,że Marek uparł sie,że wróci na piechote(wiecie chyba jak to jest po alkoholu-czasami trudno nam przetlumaczyc coś bo wydaje nam się że tylko my mamy rację), faktycznie może mu było szkoda kasy,często tak jest w przypadku nas studiujących :/ ale to nie jest od razu jednoznaczne z tym ,że zdarzy sie coś złego i że nie wrócimy do domu!! przeciez nigdy nie myślimy w ten sposób i pewnie wujek tez tak nie myślał-nieswiadomy poszedl dalej sie bawić bo przeciez Marek juz swoja zabawe zakonczył!! nie wiem sama już jak to tłumaczyć!! trochę zgłupiałam na tym punkcie bo co chwile tylko zaglądam do DW z myślą o tym ,że cos sie juz w tej sprawie wyjasni... zaginięcie jest dziwne, nie wierze że w utratę pamięci!! ale tez nie chce mysleć o najgorszym chociaz to najbardziej prawdopodobne...
Inaczej też można zahaczyć o temat wujka. Dlaczego poszedł pić z tą grupką, która z nimi szła, a dwie osoby, które zgłosiły się już na policję, twierdzą, że rozstali się i z Markiem i z wujkiem w tym samym czasie?? Kto kłamie??? I wujek, i oni, bo nagrania ukazują całkiem co innego. Zarówno to, że wujek nie miał prawa nie widzieć, kiedy Marek odłącza się od grupy, jak i to, że został z tymi trzema osobami, bez Marka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla mnie to w ogóle dziwna kwestia z tym wujkiem:/ przyjeżdza na 1 dzien na balet i na drugi dzień juz go nie ma!! na dodatek ginie jego kuzyn a ten robi swoje... chyba facet sumienia nie ma albo... ma duzo wspólnego z ta sprawa w aspekcie oczywiście tym negatywnym!!z jednej strony jak wyzej napisalam po prostu sie rozstali a z drugiej dziwi mnie fakt jego szybkiego wyjazdu i komunikacja na odleglosc z policja i rodzina:/ nie będe nikogo tu osadzać to tylko nasze spekulacje ahhh
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jezu "kinol" ty sherlocku...juz stajesz sie irytująca...czy naprawdę myślisz że lubelska policja jest taka nieudolna? przeciez to ludzie wyksztalceni ktorzy wspolpracują z psychologami, jasnowidzami i innymi wyspecjalizowanymi jednostkami w tej dziedzinie. ...mnie tez ta sprawa bardzo męczy pewnie jak wiekszość ludzi...ale wydaje mi sie ze to bardzo twardy orzech do zgryzienia dla policji. Rady na przyszłość[ 1. nie szwędać sie po nocy samemy tym bardziej jako zakochane parki patrzace sobie w oczy po polnocy. 2. dziewczynki pilnujcie swoje drinki (chlopcy ze zdrowymi nerkami rowniez).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hmm.. Ale nr IMEI jest tu chyba bezużyteczny. Bo musisz mieć aparat, żeby ten numer znać. Jest zapisany na telefonie. Da się ustalić zewnętrznie jaki nr IMEI miał telefon Marka? No i to chyba ma sens, jeśli ktoś ten telefon mu ukradł albo znalazł i go używa, po wyjęciu Marka karty SIM. wtedy można go zablokować... Ale jak po samym numerze IMEI namierzyć telefon?..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a sprawdzaliscie monitoring z KAMER z e.leclerca???? tam tez jest troche kamer wokol !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak sprawdzali:) co jest napisane w innym artykule, który gdzies indziej znalazłam- nic tam nie ma tzn nie widac Marka żeby w ogóle tamtędy przechodził ostatni zapis monitoringu z udziałem zaginionego jest na miasteczku akademickim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To dziwne ale nikt tak nie rozpływa sie w powietrzu.Cos musiało sie stac.Moze został wywieziony poza Lublin.Musiał zostac napadnięty.Szedł sam w nocy pustymi ulicami w dodatku po alkoholu więc był łatwym łupem przestępcy. Współczuje bardzo jego rodzicom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ada sama jesteś irytująca i ślepo zakochana w policji-wykształceni ludzie-buech
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
moze wolę tak myśleć...bo sama jestem mega "obsraluchem" i wszystkiego sie boję...a teraz boję sie jeszcze bardziej!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zabójca Kamila chodzi na wolności a tu sie chwali policje ludzie wróćcie do realu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedyna metoda to teraz pomoc JASNOWIDZA bo to i tak zdecydowanie zbyt dlugo się ciagnie ta sprawa. a czas działa na niekorzyść - a tak może by ustalił gdzie znajduje się ciało MArka, przynajmniej w jakim rejonie,.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ada napisał:
jezu "kinol" ty sherlocku...juz stajesz sie irytująca...czy naprawdę myślisz że lubelska policja jest taka nieudolna? przeciez to ludzie wyksztalceni ktorzy wspolpracują z psychologami, jasnowidzami i innymi wyspecjalizowanymi jednostkami w tej dziedzinie. ...mnie tez ta sprawa bardzo męczy pewnie jak wiekszość ludzi...ale wydaje mi sie ze to bardzo twardy orzech do zgryzienia dla policji. Rady na przyszłość[ 1. nie szwędać sie po nocy samemy tym bardziej jako zakochane parki patrzace sobie w oczy po polnocy. 2. dziewczynki pilnujcie swoje drinki (chlopcy ze zdrowymi nerkami rowniez).[/quote] Nie nazywaj mnie Sherlockiem... Przecież ja nigdzie nie piszę, że mam rację. Nie podaję też żadnych gotowych scenariuszy, tylko to, co sama spostrzegam, a co wydaje mi się dziwne. Nigdzie nie piszę też, że policja jest nieudolna. A poza tym mnie ta sprawa nie tyle męczy, ile interesuje, bo mam do tego prawo, zupełnie takie, jak i Ty. Jeśli inaczej to odbierasz, to bardzo mi przykro, ale język polski się kłania. Poza tym Twoja rada nr 2. jest kontynuacją mojej wypowiedzi, bo chyba nie piszesz tego jedynie ku przestrodze, jeśli nie ma to z niczym związku... Zresztą nieważne, to nie forum od tego. [quote name='ada' post='112570' date='2.04.2009, 16:09:23']moze wolę tak myśleć...bo sama jestem mega "obsraluchem" i wszystkiego sie boję...a teraz boję sie jeszcze bardziej!!!!!
I masz rację, bo ja tak samo się boję, zapewne nie mniej niż Ty i zapewne, jak większość innych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 6

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...