Pies ogrodnika - sam nie pali i komuś nie da. Komuch jeden.
|
|
Podpowiem policjantom. Rośliny posadził jakiś zdolny rolnik - widziałem jak się tacy spotykają z najwyższą władzą państwową, tą od straży pożarnej i samorządów. Chyba jakiś obrzęd barbarzyński, bo te spotkania nazywają się DoŻyNkI. I dużo przy tym pili.
|
|
Grzybiarz też ma plantacje,po prostu sprzedał konkurencje.
|
|
Ale grzybiarz walnął w banię - dobrze zrobił wystarczy tylko jeden telefon na policję, po co ludzie mają się truć, alkaloidy do końca życia zostają w głowie - tego palikociarze już nie mówią. Oby więcej takich ludzi którzy likwidują te parszywe paskudztwo. To narkotyk przez który wielu ludzi traci bliskich, rodziny, zdrowie i życie.
|
|
Ten grzybiarz to sprzedawczyk i konfident który donosił na UB i SB.Zdrowie ,rodziny i życie to ludzie tracą przez alkohol i papierosy,czyli dwie legalne narkotyczne trucizny ,wywołujące patologię. |
|
co za ćwok...
|
|
Arek to idiota , w konopiach nie ma alkloidów , w kawie za to są ....
|
|
Od palikota był ?????? |
|
Ot społeczniak
|
|
Ale jołob:D
|
|
Tusku miała być druga Irlandia, a jest druga Kolumbia :-)
|
|
A może to wcale nie było takie "przypadkiem" znaleziona plantacji w czasie grzybobrania?
|
|
co za baran...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|