Helena Pietraszkiewicz odwołana za złamanie ustawy antykorupcyjnej

No Panie Prezydencie czas powołać na to stanowisko kogoś ze swoich ziomków. Ze stołecznego grodu Szczebrzeszyn. I to rób Pan szybko bo Główny Kadrowy LUBLINA Pan Jauszek nie będzie się cził w tańcu. Wszak Lublin za Pana panowania stał się przedmieściem sitarskiego grodu.

Wieśniaku, rzeczywiście udowodniłeś ,że jesteś wieśniakiem. Nic dodać ,nic ująć. A tak na marginesie , zapewne byłbyś rad gdyby Prezydent złamał prawo,wtedy dopiero byś na nim pojeżdził ale ten nie dał ci takiej satysfakcji. Nie rzucaj kłamstw na człowieka,tóry całym życie dowiódł,że kieruje się tylko dobrem publicznym a nigdy prywatą Za tę postawę właśnie nie lubią go radni. Palikot też go już nie lubi bo nic nie jest w stanie mu nic kazać. Jak się ma takich ludzi w mieście to należy ich szanować. I nie wyjeżdzaj z tym Szczebrzeszynem, bo choć to ładne miasteczko to tu ono nie ma nic do rzeczy a ty wykorzystyjesz je jako prostacką inwektywę. Więcej sznytu!

Żal, że to głupota oraz wiara w swoje posłannictwo była źródłem końca kariery tej osoby. Z pewnością miękko wyląduje na sporej emeryturze i będzie mogła zarabiać pieniądze na obrocie nieruchomościami. Ale z drugiej strony jaki klient przyjdzie do ignorantki z tak ważną sprawą jak kupno czy sprzedaż nieruchomości? A teraz niech pani Helenka podziękuje wspaniałym przyjaciołom, którzy ją podpuścili do tego co zrobiła, upewniali, że wszystko jest ok. Przecież nie sama miała pani prowadzić firmę, nieprawdaż? W Kalinie nikt po pani nie płacze, przez pół roku za wiele pani nie popsuła po poprzedniczce, to plus. Może się jeszcze zobaczymy, pani ty razem w roli mieszkanki Domu? Zapraszamy. Szopka już też prawie gotowa.

~gość~ napisał:

Wieśniaku, rzeczywiście udowodniłeś ,że jesteś wieśniakiem. Nic dodać ,nic ująć. A tak na marginesie , zapewne byłbyś rad gdyby Prezydent złamał prawo,wtedy dopiero byś na nim pojeżdził ale ten nie dał ci takiej satysfakcji. Nie rzucaj kłamstw na człowieka,tóry całym życie dowiódł,że kieruje się tylko dobrem publicznym a nigdy prywatą Za tę postawę właśnie nie lubią go radni. Palikot też go już nie lubi bo nic nie jest w stanie mu nic kazać. Jak się ma takich ludzi w mieście to należy ich szanować. I nie wyjeżdzaj z tym Szczebrzeszynem, bo choć to ładne miasteczko to tu ono nie ma nic do rzeczy a ty wykorzystyjesz je jako prostacką inwektywę. Więcej sznytu!

Czy ja rzucam kłamstwa na Twojego kryształka ? Stwierdzam fakty. Ten urząd przerósł tego Pana. Mijają lata mijają piosenki a co On zrobił dla Lublina. Wacka. Pora wrócić do ojcowizny. Pamiętam wybory do Parlaqmentu RP jak Pana kryształek startowal na Senatora kto inny jak Politechnika Lubelska zarzucala mu wykorzystywanie stanowiska. Cały teren przy PL był obwieszczony bilbordami kryształka. Czy ściąganie swoich ziomków z tak pięknego miasta jakim jest Szczebrzeszyn to grzech? Dla mnie to normalność. Czy tylko Kadrowy Januszek może otaczać się swoją bracią. Kryształek też to powinien zrobić może wtedy zacznie lepiej rzundzić. Ciao.

~gość~ napisał:

Wieśniaku, rzeczywiście udowodniłeś ,że jesteś wieśniakiem. Nic dodać ,nic ująć. A tak na marginesie , zapewne byłbyś rad gdyby Prezydent złamał prawo,wtedy dopiero byś na nim pojeżdził ale ten nie dał ci takiej satysfakcji. Nie rzucaj kłamstw na człowieka,tóry całym życie dowiódł,że kieruje się tylko dobrem publicznym a nigdy prywatą Za tę postawę właśnie nie lubią go radni. Palikot też go już nie lubi bo nic nie jest w stanie mu nic kazać. Jak się ma takich ludzi w mieście to należy ich szanować. I nie wyjeżdzaj z tym Szczebrzeszynem, bo choć to ładne miasteczko to tu ono nie ma nic do rzeczy a ty wykorzystyjesz je jako prostacką inwektywę. Więcej sznytu!

Szanowny Panie Mecenasie tego Pana ze Szczebrzeszyna o ile mi wiadomo to Pani Pietraszkiewicz złamałaby prawo gdyby zataiła ten fakt tak jak to zrobiła Hana WAŁC. I co TK odpuścił Hanie a sąd nawet Ją oczyścił za faktyczne złamanie prawa. Sprawa znana wszystkim. Pani Pietraszkiewicz w terminie ustawowym powiadomiła Prezydenta o swojej firmie i oczekiwała na Jego decyzję. Prześledż chronologicznie przebieg korespondencji w tej sprawie i powiedz mi co robił Pan Prezydent od 18 lipca do 17 września. Był na Honolulu czy w innym światowym kurorcie.

Abnegat napisał:

Szanowny Panie Mecenasie tego Pana ze Szczebrzeszyna o ile mi wiadomo to Pani Pietraszkiewicz złamałaby prawo gdyby zataiła ten fakt tak jak to zrobiła Hana WAŁC. I co TK odpuścił Hanie a sąd nawet Ją oczyścił za faktyczne złamanie prawa. Sprawa znana wszystkim. Pani Pietraszkiewicz w terminie ustawowym powiadomiła Prezydenta o swojej firmie i oczekiwała na Jego decyzję. Prześledż chronologicznie przebieg korespondencji w tej sprawie i powiedz mi co robił Pan Prezydent od 18 lipca do 17 września. Był na Honolulu czy w innym światowym kurorcie.

Zatajanie czy niezatajanie nie ma tu nic do rzeczy. Pani P. rozpoczęła działalność, choć wg prawa nie miała prawa - pod sankcją utraty roboty. Prezydent zaś powinien był powiedzieć pani P. dziękuję, bo nie może ignorować prawa. I zrobił to w terminie ustawowym, nakreślonym przez prawo. Którego dnia dokładnie - to całkiem bez znaczenia.

dick napisał:

Zatajanie czy niezatajanie nie ma tu nic do rzeczy. Pani P. rozpoczęła działalność, choć wg prawa nie miała prawa - pod sankcją utraty roboty. Prezydent zaś powinien był powiedzieć pani P. dziękuję, bo nie może ignorować prawa. I zrobił to w terminie ustawowym, nakreślonym przez prawo. Którego dnia dokładnie - to całkiem bez znaczenia.

Czyli jak Srula Hana Wałc zlamała prawo ( tak orzekł TK tylko był to wg TK nisko szkodliwy czyn) to koszerne a jak goj czytaj Pani Pietraszkiewicz wg interpretacji Pana Wasilewskiego i Jego poddanych prawników złamała prawo to trefne. Prawie jak radio TELAVIV : "jest ósma albo w pół do ósmej. Cześć żegnam szczebrzeszyńską wieś.

Ciekawe gdzie będzie dyrektorowała następnym razem?Swoja drogą pamiętam jak Helence nie chciało się zajmować swoim starym schorowanym Ojcem.Obraziła się strasznie na Hospicjum na Bernardyńskiej bo nie chciało się w nieskończoność tatusiem zajmować(przyjęli grzecznościowo na jakiś czas),chociaż tatuś nie był chory na chorobę nowotworową. A w Hospicjum przebywają wyłącznie Ci chorzy. O ironio losu Helenka dyrektorowała potem w DPS.

To babsko już dawno powinno być wylane za zbitą twarz z tego stanowiska.

drv napisał:

Ciekawe gdzie będzie dyrektorowała następnym razem?Swoja drogą pamiętam jak Helence nie chciało się zajmować swoim starym schorowanym Ojcem.Obraziła się strasznie na Hospicjum na Bernardyńskiej bo nie chciało się w nieskończoność tatusiem zajmować(przyjęli grzecznościowo na jakiś czas),chociaż tatuś nie był chory na chorobę nowotworową. A w Hospicjum przebywają wyłącznie Ci chorzy. O ironio losu Helenka dyrektorowała potem w DPS.

Masz rację. Ona wie gdzie w jakim fotelu posadzić zadek by było tylko jej wygodnie. A danie jej stanowiska w DPS to już był szczyt bezczelności. Ta osoba zadbać tylko o swoje interesy inni , a zwłaszcza ludzie potrzebujący pomocy ją nie interesują. Szkoda, że redaktorzy dziennika i kuriera boją się dowiedzieć prawdy o Helce, rozmawiając z prawdziwymi ludźmi.

Wieśniak napisał:

Czy ja rzucam kłamstwa na Twojego kryształka ? Stwierdzam fakty. Ten urząd przerósł tego Pana. Mijają lata mijają piosenki a co On zrobił dla Lublina. Wacka. Pora wrócić do ojcowizny. Pamiętam wybory do Parlaqmentu RP jak Pana kryształek startowal na Senatora kto inny jak Politechnika Lubelska zarzucala mu wykorzystywanie stanowiska. Cały teren przy PL był obwieszczony bilbordami kryształka. Czy ściąganie swoich ziomków z tak pięknego miasta jakim jest Szczebrzeszyn to grzech? Dla mnie to normalność. Czy tylko Kadrowy Januszek może otaczać się swoją bracią. Kryształek też to powinien zrobić może wtedy zacznie lepiej rzundzić. Ciao.

Kłamiesz w żywe oczy.Jak Wasilewski startował na senatora to na akademiku wisiał jeden/słownie jeden napis- nazwisko/ było to uzgodnione z władzami PL. Powiem ci więcej, miał propozycję startowania na urząd prezydenta w poprzedniej kadencji i zrezydnował tylko dlatego,że był prorektorem , nie chciał zawieść tych co wybrali go na Politechnice.. Natomiast drugi ówczesny prorektor Sępniewski już takich obiekcji nie miał i startował na tę funkcję, zresztą bez powodzenia.Nikt z PL nigdy nic Wasilewskiemu nie zarzucał wiec nie rzucaj tu takich kłamstw.Nikogo też ze Szczebrzeszyna nie zatrudnił ani na PL ani w mieście. Znów rzucasz obrzydliwą potwarz w nadziei ,że błoto przylgnie. Nie łącz Palikota z Wasilewskim, to nie tylko dwie różne osoby ale dwa zupełnie odmienne charaktery. Brzydzę się kłamstwem i kalumiami rzucanymi na przyzwoitych ludzi.

niech ktoś z dziennikarzy zada sobie trudu i sprawdzi gdzie lądują ludzie ze świecznika tz. prezydencji,radni w związku ze zmianami wyborczymi. dlaczego wozi ich się w teczkach i daje ciepłe posadki i tak do wyborów oni są zwykłymi nieudacznikami bo tak rządzili niczego nie osiągając / często się kompromitując / przykład prezydent pruszkowski ciepła posadka w tbs u innego cwaniaka p. deski ale kiedyś pomagał prezydent teraz czas na rewanż a wszystko za nasze podatki. tak trzymać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a na czym polega praca p. pruszkowskiego???????????????? poza czytaniem gazet!!!!!!!!!!!

WŁAŚNIE PRZECZYTAŁEM W DZIENNIKU ZE P. DESKA MA OTRZYMAĆ 21000 NAGRODY ROCZNEJ OD DWÓCH LAT JUŻ POWINIEN BYĆ NA EMERYTURZE. ZA CZASÓW PRUSZKOWSKIEGO BYŁ DYREKTOREM W TRZECH SPÓŁKACH -OBROTNY FACET A MOŻE UMIE SIĘ DZIELIĆ!!!!!!!!!!!

JAKICH PERFUM ONA UŻYWAŁA BO JAK SIEDZIAŁEM OBOK NIEJ TO MNIE STRASZNIE MDLIŁO?

Gość napisał:

Kłamiesz w żywe oczy.Jak Wasilewski startował na senatora to na akademiku wisiał jeden/słownie jeden napis- nazwisko/ było to uzgodnione z władzami PL. Powiem ci więcej, miał propozycję startowania na urząd prezydenta w poprzedniej kadencji i zrezydnował tylko dlatego,że był prorektorem , nie chciał zawieść tych co wybrali go na Politechnice.. Natomiast drugi ówczesny prorektor Sępniewski już takich obiekcji nie miał i startował na tę funkcję, zresztą bez powodzenia.Nikt z PL nigdy nic Wasilewskiemu nie zarzucał wiec nie rzucaj tu takich kłamstw.Nikogo też ze Szczebrzeszyna nie zatrudnił ani na PL ani w mieście. Znów rzucasz obrzydliwą potwarz w nadziei ,że błoto przylgnie. Nie łącz Palikota z Wasilewskim, to nie tylko dwie różne osoby ale dwa zupełnie odmienne charaktery. Brzydzę się kłamstwem i kalumiami rzucanymi na przyzwoitych ludzi.

Przez 15 lat chodziłem do pracy ul. Nadbystrzycką i dobrze pamiętam, że cały teren koło PL był obwieszczony bilbordami kryształka. Zapewnikam Pana Mecenasa kryształka, że nie jestem ślepy. Natomist nie widziałem bilbordów kryształka w innych dzielnicach miasta. W gazecie był protest PL na fakt oplakatowania terenów PL przez osobę o której tu mowa. I to jest fakt. Wszelkie Twoje usprawiedliwienia nie mają sensu bo historię tworzą fakty a reszta jest tylko tłem. Jeżeli krysztalek nie zatrudnił nikogo ze Szczebrzeszyna to bardzo żle bo jako były obywatel tej pięknej krainy powinien podać rękę kilku młodym ludziom z tamtego terenu tak jak to zrobił Kadrowy Januszek ze swoim ziomkami. Co w tym złego, że promuje się swoich. Moja rodzina od 3 wieków zamieszkuje w Lublinie ja sam od 64 lat i co widzę, że rodowitymi lublinianami sprawującymi ważne funkcje w Lublinie byli w ostatnim 20 leciu Pan K. Gobel ( rektor UMCS ) i Pan Bryłowski, który został Prezydentem Miasta Lublin z pomocą czerwonych za co został słusznie potępiony przez wyborców i jest teraz politycznym trupem. Ostatnim mohikaninem na tej niwie jest Profesor A. Książek ( rektor UM). Czyli we władzach Lublina od lat przeważa prowincja. Jeżeli chodzi o wypieranie się przyjażni i braku reakcji na "działanie " Kadrowego Januszka to powiem prywatnie, że kryształek albo udaje co ten Pan wyrabia alo nie wie co ten Pan czyni co jest jeszcze gorsze dla kryształka ( gdzie wywiad ). Kończąc stwierdzam , że wg POlakow z komandy Korniszona wszyscy są żli tylko Wy jesteście gieroje. Liczę, że Pan ustosunkuje się co do złamania prawa przez Srulę Hanę Wałc. Porównaj Pan te stanowiska jedno to Prezydentura Warszawy a drugie to dyr. w DPS i tu było łamane prawo i tu. A kto dostał w łeb. Oczywiście człowiek z PiS. Cześć , żegnam szczebrzeszyńską wieś.

wieśniak napisał:

Przez 15 lat chodziłem do pracy ul. Nadbystrzycką i dobrze pamiętam, że cały teren koło PL był obwieszczony bilbordami kryształka. Zapewnikam Pana Mecenasa kryształka, że nie jestem ślepy. Natomist nie widziałem bilbordów kryształka w innych dzielnicach miasta. W gazecie był protest PL na fakt oplakatowania terenów PL przez osobę o której tu mowa. I to jest fakt. Wszelkie Twoje usprawiedliwienia nie mają sensu bo historię tworzą fakty a reszta jest tylko tłem. Jeżeli krysztalek nie zatrudnił nikogo ze Szczebrzeszyna to bardzo żle bo jako były obywatel tej pięknej krainy powinien podać rękę kilku młodym ludziom z tamtego terenu tak jak to zrobił Kadrowy Januszek ze swoim ziomkami. Co w tym złego, że promuje się swoich. Moja rodzina od 3 wieków zamieszkuje w Lublinie ja sam od 64 lat i co widzę, że rodowitymi lublinianami sprawującymi ważne funkcje w Lublinie byli w ostatnim 20 leciu Pan K. Gobel ( rektor UMCS ) i Pan Bryłowski, który został Prezydentem Miasta Lublin z pomocą czerwonych za co został słusznie potępiony przez wyborców i jest teraz politycznym trupem. Ostatnim mohikaninem na tej niwie jest Profesor A. Książek ( rektor UM). Czyli we władzach Lublina od lat przeważa prowincja. Jeżeli chodzi o wypieranie się przyjażni i braku reakcji na "działanie " Kadrowego Januszka to powiem prywatnie, że kryształek albo udaje co ten Pan wyrabia alo nie wie co ten Pan czyni co jest jeszcze gorsze dla kryształka ( gdzie wywiad ). Kończąc stwierdzam , że wg POlakow z komandy Korniszona wszyscy są żli tylko Wy jesteście gieroje. Liczę, że Pan ustosunkuje się co do złamania prawa przez Srulę Hanę Wałc. Porównaj Pan te stanowiska jedno to Prezydentura Warszawy a drugie to dyr. w DPS i tu było łamane prawo i tu. A kto dostał w łeb. Oczywiście człowiek z PiS. Cześć , żegnam szczebrzeszyńską wieś.

Oczywiście ,że kłamiesz. Dokładnie ci powiem,był jeden baner wyborczy na akademiku uzdodniony z władzami PL,było na nim nazwisko. Natomiast na mieście wisiały bilbordy bo miały do tego prawo. W tym czasie kandydatem na posła był także rekyor Akademii Rolniczej prof. Wesołowski j, jego baner też wisiał na uczelni. Uczelnie mogły być tylko dumne ,że swoich pracowników, którym zaproponowano udział w wyborach doceniając pracę tych ludzi dla uczelni i środowiska. Zadna z uczelni nie miała nic przeciw promowaniu swoich ludzi. Drobną awanturę wywołali żądni sensacji dziennikarze zawiadamiając czytelników ,że obie uczelnie zaakceptowały wywieszenie po jednym bilbordzie na swoim gmachu. Napisali owszem i nikt dalej sprawy nie ciągnął bo nie było żadnej sprawy., a dziennikarz wziął pieniądze za "sensację' ot i cała afera. Więc nie kłam i nie produkuj wirtualnych faktów. W sprawie promowania. Dla prezydenta, który zresztą w urzędzie nie jest kadrowym. Robi to specjalna komisja do spraw konkursów , jedyną promocją kandydata do pracy jest jego wiedza, wykształcenie, doświadczenie i osiągnięcia . Dlatego nie zwalniał ludzi z PISu, którzy pracowali u prezydenta Pruszkowskiego i pracują nadal. To,że twoja rodzina od stuleci zamieszkuje Lublin nie ma znaczeni żadnego i dobrze o tym wiesz. Jeśli chcesz być kiś ważnym w mieście to zapracuj na to swoimi czynami, bo rozumiem,że masz kompleksy człowieka niespełnionego i myślisz,że mieszkanie od stuleci w tym samym mieście predystynuje cię do stanowisk i zaszczytów. otóż nie, mamy na szczęście takie czasy ,że tylko ludzie utalentowani ,pracowići i wytrwali w działalności i pracy mogą liczyć na docenienie. Spróbuj swych sił i mierz siły na zamiary a nie kieruj się małostkowością , kłamstwem i zawiścią. To droga donikąd. Pani Pietraszkiewicz, z tego co wiem, wykazała się ogromną indolencją i nie sprawdziła obowiązującego prawa i tym samym nie dała szans Prezydentowi aby utrzymał ją na zajmowanym stanowisku. Powiem tak " sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało ". Zresztą jak pokazały lata minione Prezydent wcale nie jest skory do zwalniania ludzi z PISu a wręcz odwrotnie wielu mu zarzuca,że do tej pory nie oczyścił urzędu z ludzi mu wrogich. Na początku kadencji zapowiedział ,że będzie kierował się merytorycznością pracowników i robi to cały czas. Tylko raz zwolnił porządnego człowieka czyli prezydenta Fijałkowskiego ale za tę przykrą decyzję odpowiadają radni PIS o czym wszyscy wiedzą. W sprawie pani Gronkiewicz Waltz nie wypowiadam się , bo sprawa jest sądowo oczywista i na dodatek nie lubelska. Myślę,że pan jest człowiekiem starszym i utytułowanym , więc bardzo dziwię się ,że posługuje się pan prostackim językiem i prostackimi przemyślemiami.Od ludzi z takim doświadczeniem życiowym , myślę że i dorobkie naukowym oczekiwałbym dystansu do rzeczywistości, posługiwania się zweryfikowanymi faktami, nie rzucania na ludzi kalumii i bezpodstawnych oskarżeń. Jeżeli mamy różne poglądy polityczne to powinniśmy się pięknie róznić szanująac prawo, prawdę i drugiego człowieka. Sądżmy ludzi po ich czynach a nie według swoich insynuacji i frustracji.

~gość~ napisał:

Oczywiście ,że kłamiesz. Dokładnie ci powiem,był jeden baner wyborczy na akademiku uzdodniony z władzami PL,było na nim nazwisko. Natomiast na mieście wisiały bilbordy bo miały do tego prawo. W tym czasie kandydatem na posła był także rekyor Akademii Rolniczej prof. Wesołowski j, jego baner też wisiał na uczelni. Uczelnie mogły być tylko dumne ,że swoich pracowników, którym zaproponowano udział w wyborach doceniając pracę tych ludzi dla uczelni i środowiska. Zadna z uczelni nie miała nic przeciw promowaniu swoich ludzi. Drobną awanturę wywołali żądni sensacji dziennikarze zawiadamiając czytelników ,że obie uczelnie zaakceptowały wywieszenie po jednym bilbordzie na swoim gmachu. Napisali owszem i nikt dalej sprawy nie ciągnął bo nie było żadnej sprawy., a dziennikarz wziął pieniądze za "sensację' ot i cała afera. Więc nie kłam i nie produkuj wirtualnych faktów. W sprawie promowania. Dla prezydenta, który zresztą w urzędzie nie jest kadrowym. Robi to specjalna komisja do spraw konkursów , jedyną promocją kandydata do pracy jest jego wiedza, wykształcenie, doświadczenie i osiągnięcia . Dlatego nie zwalniał ludzi z PISu, którzy pracowali u prezydenta Pruszkowskiego i pracują nadal. To,że twoja rodzina od stuleci zamieszkuje Lublin nie ma znaczeni żadnego i dobrze o tym wiesz. Jeśli chcesz być kiś ważnym w mieście to zapracuj na to swoimi czynami, bo rozumiem,że masz kompleksy człowieka niespełnionego i myślisz,że mieszkanie od stuleci w tym samym mieście predystynuje cię do stanowisk i zaszczytów. otóż nie, mamy na szczęście takie czasy ,że tylko ludzie utalentowani ,pracowići i wytrwali w działalności i pracy mogą liczyć na docenienie. Spróbuj swych sił i mierz siły na zamiary a nie kieruj się małostkowością , kłamstwem i zawiścią. To droga donikąd. Pani Pietraszkiewicz, z tego co wiem, wykazała się ogromną indolencją i nie sprawdziła obowiązującego prawa i tym samym nie dała szans Prezydentowi aby utrzymał ją na zajmowanym stanowisku. Powiem tak " sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało ". Zresztą jak pokazały lata minione Prezydent wcale nie jest skory do zwalniania ludzi z PISu a wręcz odwrotnie wielu mu zarzuca,że do tej pory nie oczyścił urzędu z ludzi mu wrogich. Na początku kadencji zapowiedział ,że będzie kierował się merytorycznością pracowników i robi to cały czas. Tylko raz zwolnił porządnego człowieka czyli prezydenta Fijałkowskiego ale za tę przykrą decyzję odpowiadają radni PIS o czym wszyscy wiedzą. W sprawie pani Gronkiewicz Waltz nie wypowiadam się , bo sprawa jest sądowo oczywista i na dodatek nie lubelska. Myślę,że pan jest człowiekiem starszym i utytułowanym , więc bardzo dziwię się ,że posługuje się pan prostackim językiem i prostackimi przemyślemiami.Od ludzi z takim doświadczeniem życiowym , myślę że i dorobkie naukowym oczekiwałbym dystansu do rzeczywistości, posługiwania się zweryfikowanymi faktami, nie rzucania na ludzi kalumii i bezpodstawnych oskarżeń. Jeżeli mamy różne poglądy polityczne to powinniśmy się pięknie róznić szanująac prawo, prawdę i drugiego człowieka. Sądżmy ludzi po ich czynach a nie według swoich insynuacji i frustracji.

Dużo wody a mało faktów. Ja już mogę bawić wnuki a nie być ważnym w tym zadupiu unijnym. Zresztą nigdy nie miałem takich ciągot jak prowincjonalna brać. Jest faktem, że Lublin ma szczęście do geniuszy z prowincji. Radzę więcej obiektywności w ocenie nie "nasich". Mółbym porównać wybór kryształka do sytuacji jaka miała miejsce we Francji gdy w II turze spotkali się Chirac i Le Pen. Wówczas hasło lewicy, której reprezentant przepadł w przedbiegach było krótkie i dosadne " lepszy złodziej niż faszysta". W Lublinie gdy w II turze startowała Pani Sierakowskaja i Pan Wasilewski nie kto inny tylko ludzie z PiS załosowali proszę zgadnąć na kogo? Ja sympatyk PiS albo jak mnie nazywacie PISUAR wraz z całą rodziną oddałem głos na kryształka bo liczyłęm że wspólnie wyciągnie ten zaułek miernoty z dołu. Nie mówiliśmy, że "na bezrybiu i rak ryba". Daliśmy szanę człowiekowi z cenzusem naukowca. I co to dało szarym tak jak ja mieszkańcom Lublina. Dla mnie nic. Część dzieci wyjachała za granicę i tam podmywa tyłki będąc zadowolonym z takiej pracy ( Pecunia non nolet ) i nie chce słyszeć o powrocie do Lublina. Trzeba przyznać, że ma rację. Daleki jestem od tego, żeby mizerią lubelską obciążać Pana Wasilewskiego. Sprawa jest b. skomplikowana gdyż "warszafka" robi wszystko, żeby Polaków skłucić i zabrać co się da z Lublina. Ale jeżeli kryształek chce coś dla tego zadupia zrobić to winien najpierw dogadać się z radnymi bo na razie to On ciągnie wóz w jedną stronę a radni w drugą stronę a wóz stoi w miejscu. Przyjmuję za wirygodne oświadczyny, że Pan Wasilewski oddalił się od Januszka, ale myślę że nie wyjdzie mu to na zdrowie (vide felietony w Kurierze na temat nikomu niepotrzebnego akawaparku). Pan Bryłowski zostawił po sobie deptak i teraz ma ksywę "DEPTAK", Pan Pruszkowski zostawił po sobie piękną halę sportową przerastającą potrzeby Lublina. Liczę, że Pan Wasilewski też cos po swoich rządach zostawi. Do wyborów ma 2 lata a to spory czas chociaż na rozpoczęcie właściwej inwestycji. Łączę ucziwe pozdrowienia i życzę powodzenia w dalszym władaniu miastem.

Wieśniak napisał:

Dużo wody a mało faktów. Ja już mogę bawić wnuki a nie być ważnym w tym zadupiu unijnym. Zresztą nigdy nie miałem takich ciągot jak prowincjonalna brać. Jest faktem, że Lublin ma szczęście do geniuszy z prowincji. Radzę więcej obiektywności w ocenie nie "nasich". Mółbym porównać wybór kryształka do sytuacji jaka miała miejsce we Francji gdy w II turze spotkali się Chirac i Le Pen. Wówczas hasło lewicy, której reprezentant przepadł w przedbiegach było krótkie i dosadne " lepszy złodziej niż faszysta". W Lublinie gdy w II turze startowała Pani Sierakowskaja i Pan Wasilewski nie kto inny tylko ludzie z PiS załosowali proszę zgadnąć na kogo? Ja sympatyk PiS albo jak mnie nazywacie PISUAR wraz z całą rodziną oddałem głos na kryształka bo liczyłęm że wspólnie wyciągnie ten zaułek miernoty z dołu. Nie mówiliśmy, że "na bezrybiu i rak ryba". Daliśmy szanę człowiekowi z cenzusem naukowca. I co to dało szarym tak jak ja mieszkańcom Lublina. Dla mnie nic. Część dzieci wyjachała za granicę i tam podmywa tyłki będąc zadowolonym z takiej pracy ( Pecunia non nolet ) i nie chce słyszeć o powrocie do Lublina. Trzeba przyznać, że ma rację. Daleki jestem od tego, żeby mizerią lubelską obciążać Pana Wasilewskiego. Sprawa jest b. skomplikowana gdyż "warszafka" robi wszystko, żeby Polaków skłucić i zabrać co się da z Lublina. Ale jeżeli kryształek chce coś dla tego zadupia zrobić to winien najpierw dogadać się z radnymi bo na razie to On ciągnie wóz w jedną stronę a radni w drugą stronę a wóz stoi w miejscu. Przyjmuję za wirygodne oświadczyny, że Pan Wasilewski oddalił się od Januszka, ale myślę że nie wyjdzie mu to na zdrowie (vide felietony w Kurierze na temat nikomu niepotrzebnego akawaparku). Pan Bryłowski zostawił po sobie deptak i teraz ma ksywę "DEPTAK", Pan Pruszkowski zostawił po sobie piękną halę sportową przerastającą potrzeby Lublina. Liczę, że Pan Wasilewski też cos po swoich rządach zostawi. Do wyborów ma 2 lata a to spory czas chociaż na rozpoczęcie właściwej inwestycji. Łączę ucziwe pozdrowienia i życzę powodzenia w dalszym władaniu miastem.

Wielce Szanowny Kolego z Pl! Tak jest nieprawdaż? To co piszę to tylko fakty, które łatwo można zweryfikować. Nie należę do żadnej Partii ale znam Pana Wasilewskiego od wielu lat. Pisze Pan o nim lekceważąco "kryształek' i mimo woli ma Pan rację bo to człowiek uczciwy. nieprzekupny o tak zwanym "przedwojennym honorze. Jak się okazuje , jeszcze czasami można spotkać takich ludzi. Te jego zalety charakteru stały się jego wadami politycznymi bo nie ulega żadnej presji, nie zatrudnia znajomych innych znajomych i dlatego też radni za nim nie przepadają. Nikt też nie ma na niego żadnych haków, bo całe życie żył uczciwe. Ludzie z PISu głosujący na Adama Wasillewskiego wybrali dobrze bo jest on zdecydowanie prawicowym politykiem i dzięki niemu powstała jedyna w Polsce miejska koalicja POi i PIS. Niestety panowie z PISu nie chcieli tego uszanować i chcąc walnąc posła Palikota rykoszetem, uderzyli w prezydenta i tym samym zerwali tak potrzebną miastu koalicję. Przykro mi jest ,że Pan reprezentujący naukowe grono czyli ludzi , od których wymagamy pewnej klasy używa takich słow jak "pisuar" , "podmywać tyłki" , "mizeria lubelska",, "prowincjonalna brać', zaułek miernoty'. Tymi słowami obraża Pan nie tylko Lublinian ale i samego siebie. Pan też podobno jest Lublinianinem od zawsze a rodzina od 300 lat a od takich ludzi wymagamy więcej sznytu i ogłady. Nie oceniam, tak złośliwie jak Pan poprzednich prezydentów. natomiast teraz dzieje się w miescie bardzo dużo. powiem ogólnie ale jeśli sobie Pan życzy to w następnej wypowiedzi przybliżę Panu w miarę szczegółowiej co zmieniło się w mieście w ciagu ostatnich 3 lat. Więc z grubsza; 1 powstała mino opożnien w podpisywaniu przez ówczesnego premiera Kaczyńskiega Strefa Ekonomiczna, która aktualnie ma już 9 inwestorów. Nadmieniam,że zazwyczaj takie strefy powstają przez lat kilkanaście. 2.Konsekwentnie jest wymieniany tabor MPK, który liczy sobie przeważnie ponad 20 lat. 3. Następuje uporządkowanie terenów nad Zalewem i powstało tam kilka basenów, z których Lublinianie ochoczo korzystają / nawet sinice uciekły/ 4. Wyremontowano wcale niemało dród osiedlowych. 5, Dokończono budowy dróg;, tak zwany 'ślimak' do lepszego wyjazdu z centrum na Al. Solidarności, skończono ul. Jana Pawła i szereg mniejszych, obecnie pracuje się nad różnymi odcinkami dróg, które mają stworzyć tzw. małą obwodnicę Lublina. 6.Kwitnie nam w Lublinie kultura, powstały imprezy dla Lublinian jakich do tej pory nie było; Noc Kultury, Jarmark Jagielloński, bardzo dobrze oceniany festiwal "Inne Brzmienia'. 7 Uratowano Teatr Stary, prace ziemne są już zakończone, teraz miasto zdobyło fundusze na odbudowę części nadziemnej i za 2 lata zostanie on oddany artystom. 8 Wielkie pieniądze miasto wkłada w rozbudowę Centrum Kultury. Na bazie Klasztory Powizytkowskiego powstaną nowe budynki dla lubelskiej kultury. prace mają się zacząć już w pażdzierniku/ 9Jeszcze większe pieniądze miasto wykłada na budowę lotniska, którego jest głownym udziałowcem. 10. Przed nami, wielki, choć trochę okrojony z powodu kryzysy program rozbudowy sieci wodno- kanalizacyjnej miasta i uzbrojenie nowych terenów. 11.Każde lubelskie osiedle otrzymuje teraz/ przedtem tego nie było/ pieniądze na drobne remonty. 12 Lublin stał się liderem w Polsce w promocji miasta. Zgarneliśmy wszystkie pierwsze nagrody. 13. W Lublinie powstała jedyna w Polsce "Szkoła Sędziów'. !4. Powstały nowe kilometry ścieżek rowerowych/ mała rzecz a cieszy/. 15. Uporzadkował wreszcie wszystkie spółki miejskie. Prezesi są z konkursów. LPEC już nie strajkuje. W MPK, powstał , bez strajków Zarząd Transportu Zbiorowego, zmienił niezmienialnego w MPWIK, który z nadania komunistycznego zbudował przeludnione imperium. !&. Wspomnę o małej rzeczy ale jakże wdziecznej , tyle ozdób kwiatowych w mieście jeszcze nigdy nie było. !9. Przed Lublinen budowa nowoczesnego stadionu, o ile nie nastąpią rzeczy nieprzewidywalne. Z tego co wiem, wszystko jest na dobrej drodze i budowa zacznie się jesienią w przyszłym roku. 20. Najprawdopodobniej niebawem nastąpi decyzja o umieszczeniu w Lublinie "Sądu Elektronicznego". 21. Aquaparku nie będzie, bo niestey jak się okazało,że wszędzie te obiekty przynoszą straty, nie znalazł się szaleniec, który chciałby na to wyłożyć pieniądze. Mamy jednak szansę na budowę przy AL. Zygmuntowskich na budowę basenu olimpijskiego. To tak z grubsza. Cóż Panie Rodowity, ten nierodowity ale mieszkające w Lublinie 35lat jednak coś robi. Wszystko co napisałem to

~gość~ napisał:

Wielce Szanowny Kolego z Pl! Tak jest nieprawdaż? To co piszę to tylko fakty, które łatwo można zweryfikować. Nie należę do żadnej Partii ale znam Pana Wasilewskiego od wielu lat. Pisze Pan o nim lekceważąco "kryształek' i mimo woli ma Pan rację bo to człowiek uczciwy. nieprzekupny o tak zwanym "przedwojennym honorze. Jak się okazuje , jeszcze czasami można spotkać takich ludzi. Te jego zalety charakteru stały się jego wadami politycznymi bo nie ulega żadnej presji, nie zatrudnia znajomych innych znajomych i dlatego też radni za nim nie przepadają. Nikt też nie ma na niego żadnych haków, bo całe życie żył uczciwe. Ludzie z PISu głosujący na Adama Wasillewskiego wybrali dobrze bo jest on zdecydowanie prawicowym politykiem i dzięki niemu powstała jedyna w Polsce miejska koalicja POi i PIS. Niestety panowie z PISu nie chcieli tego uszanować i chcąc walnąc posła Palikota rykoszetem, uderzyli w prezydenta i tym samym zerwali tak potrzebną miastu koalicję. Przykro mi jest ,że Pan reprezentujący naukowe grono czyli ludzi , od których wymagamy pewnej klasy używa takich słow jak "pisuar" , "podmywać tyłki" , "mizeria lubelska",, "prowincjonalna brać', zaułek miernoty'. Tymi słowami obraża Pan nie tylko Lublinian ale i samego siebie. Pan też podobno jest Lublinianinem od zawsze a rodzina od 300 lat a od takich ludzi wymagamy więcej sznytu i ogłady. Nie oceniam, tak złośliwie jak Pan poprzednich prezydentów. natomiast teraz dzieje się w miescie bardzo dużo. powiem ogólnie ale jeśli sobie Pan życzy to w następnej wypowiedzi przybliżę Panu w miarę szczegółowiej co zmieniło się w mieście w ciagu ostatnich 3 lat. Więc z grubsza; 1 powstała mino opożnien w podpisywaniu przez ówczesnego premiera Kaczyńskiega Strefa Ekonomiczna, która aktualnie ma już 9 inwestorów. Nadmieniam,że zazwyczaj takie strefy powstają przez lat kilkanaście. 2.Konsekwentnie jest wymieniany tabor MPK, który liczy sobie przeważnie ponad 20 lat. 3. Następuje uporządkowanie terenów nad Zalewem i powstało tam kilka basenów, z których Lublinianie ochoczo korzystają / nawet sinice uciekły/ 4. Wyremontowano wcale niemało dród osiedlowych. 5, Dokończono budowy dróg;, tak zwany 'ślimak' do lepszego wyjazdu z centrum na Al. Solidarności, skończono ul. Jana Pawła i szereg mniejszych, obecnie pracuje się nad różnymi odcinkami dróg, które mają stworzyć tzw. małą obwodnicę Lublina. 6.Kwitnie nam w Lublinie kultura, powstały imprezy dla Lublinian jakich do tej pory nie było; Noc Kultury, Jarmark Jagielloński, bardzo dobrze oceniany festiwal "Inne Brzmienia'. 7 Uratowano Teatr Stary, prace ziemne są już zakończone, teraz miasto zdobyło fundusze na odbudowę części nadziemnej i za 2 lata zostanie on oddany artystom. 8 Wielkie pieniądze miasto wkłada w rozbudowę Centrum Kultury. Na bazie Klasztory Powizytkowskiego powstaną nowe budynki dla lubelskiej kultury. prace mają się zacząć już w pażdzierniku/ 9Jeszcze większe pieniądze miasto wykłada na budowę lotniska, którego jest głownym udziałowcem. 10. Przed nami, wielki, choć trochę okrojony z powodu kryzysy program rozbudowy sieci wodno- kanalizacyjnej miasta i uzbrojenie nowych terenów. 11.Każde lubelskie osiedle otrzymuje teraz/ przedtem tego nie było/ pieniądze na drobne remonty. 12 Lublin stał się liderem w Polsce w promocji miasta. Zgarneliśmy wszystkie pierwsze nagrody. 13. W Lublinie powstała jedyna w Polsce "Szkoła Sędziów'. !4. Powstały nowe kilometry ścieżek rowerowych/ mała rzecz a cieszy/. 15. Uporzadkował wreszcie wszystkie spółki miejskie. Prezesi są z konkursów. LPEC już nie strajkuje. W MPK, powstał , bez strajków Zarząd Transportu Zbiorowego, zmienił niezmienialnego w MPWIK, który z nadania komunistycznego zbudował przeludnione imperium. !&. Wspomnę o małej rzeczy ale jakże wdziecznej , tyle ozdób kwiatowych w mieście jeszcze nigdy nie było. !9. Przed Lublinen budowa nowoczesnego stadionu, o ile nie nastąpią rzeczy nieprzewidywalne. Z tego co wiem, wszystko jest na dobrej drodze i budowa zacznie się jesienią w przyszłym roku. 20. Najprawdopodobniej niebawem nastąpi decyzja o umieszczeniu w Lublinie "Sądu Elektronicznego". 21. Aquaparku nie będzie, bo niestey jak się okazało,że wszędzie te obiekty przynoszą straty, nie znalazł się szaleniec, który chciałby na to wyłożyć pieniądze. Mamy jednak szansę na budowę przy AL. Zygmuntowskich na budowę basenu olimpijskiego. To tak z grubsza. Cóż Panie Rodowity, ten nierodowity ale mieszkające w Lublinie 35lat jednak coś robi. Wszystko co napisałem to fakty , które może sobie Pan zweryfikować. Myślę ,że jest pan kolegą Prezydenta z PL. Chyba się nie mylę. Myślę ,że powinien Pan być dumny, że Prezydent wyszedł z tego środowiska i pozostawiwszy na boku złość i pisowską opcję polityczną wspierać kolegę dla dobra miasta. A Adam Wasilewski to człowiek, który najlepiej by się czuł ponad podziałami , zapewniam Pana.

Nie pochodzę ze środowiska Pl. Studiowałem poza Lublinem. Prezyjmuję wszystkie punkty do wiadomości bo przyzna mój adwersarz, że prasa(?) powyższego nie rozpowszechnia. Po wnikliwym przestudiowaniu zgadzam się z powyższym w 85%, czyli nie w 100%. Dla mnie teren PL to także ul. Nadbystrzycka. Czy kandydat na senatora nie ma prawa się reklamować wg mnie ma . Mnie chodziło o to, że były w tej sprawie protesty zamieszczone w prasie (dokładnie nie pamiętam czy NSZZ Solidarność PL czy innej organizacji PL) dotyczące wykorzystania stanowiska prorektora do reklamowania się na terenie PL. Przecież jest archiwum prasowe do sprawdzenia. Od tego okresu minęło już parę ładnych lat i mogę się mylić ale nie w 100%. Taki tekst w prasie lubelskiej w tamtym czasie czytałem. Co do pozostawienia w UM Lublin ludzi Pis to niestety mam inne zdanie gdyż są to ludzie Pana Prezydenta Bryłowskiego. Znajomi pracownicy z Ratusza mieli wielki żal, że Pan Pruszkowski zamiast pogonić to towarzystwo to Ich tolerował. A Ci mu odpłacali donosami do tzw. prasy lubelskiej. Dziękuję Panu Wasilewskiemu, że zwolnił Pana Fijałkowskiego bo On się znał na sprawach mikeszkaniowych jak byk na gwiazdach. Prezydent wg mnie powinien rozejrzeć się w około i jeszcze raz dokonać przeglądu kadr. Obecność niektórych ludzi z nadania koalicji różowo-czerwonej to strata dla tego grodu a także niebezpieczeństwo donosów do swego furera ( a ten mały jest bardzo mściwy i potrafi to wykorzystać ). Na tym kończę i obiecuję, że będę b.krytycznym ale obiektywnym obserwatorem poczynań obecnego Pana Prezydenta.

No i widzać, że Pan od 64 lat z Lublina "wieśniak", umię ładnie napisać Pan prezydent (wcześniej to było "kryształek") . Jeszcze ta "srula", no i inne