Mało wam miejsc pracy? Dajcie innym szansę.
|
|
surowiec, surowcem, ale jak z Polski dojechać do Lublina ???
|
|
Po co nam fabryka? Przecież Lublin jest miastem uczelni... i najniższego PKB w UE!!!
Dziadostwo...
|
|
Trochę szkoda, ale z drugiej strony nie mamy tyle lasów a tych co mamy szkoda. Poza tym Podlasie biedniejsze, więc też się im należy.
|
|
Bez przesady!!! "Jak Polska ma dojechać do Lublina"?!
Lublin jest chyba ostatnim dużym miastem, które nie ma własnej IKEI.
To lublinianie raczej jeżdżą bez przerwy do warszawskiej IKEI i polują na wyprzedaże, bo w Kozim Grodzie wybór mebli praktycznie żadny, obowiązuje monopol OBI, nie ma przecież Castoramy, Leroy Merlin, wprawdzie jest rodzimy Black Red White, ale praktycznie żadnej konkurencji w branży nie ma, a jak jej nie ma to wybór mizerny, popyt natomiast rośnie - ludzie sie budują, albo remontują - wyż demograficzny się żenił, teraz wije domowe gniazdka
A z odległosciami do Białorusi i granicy to też lekka przesada - przecież trudniejszy i droższy jest transport gotowych produktów do Lublina niż szybki i bardziej "masowy" samego drewna do potencjalnej lubelskiej fabryki, kwestie eksportu też można załatwiać w Lublinie - jest w końcu Urząd Celny w Lublinie!!! 2 tys. nowych miejsc pracy na pewno też się przyda!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|