Jak nierób może być aktywny. Chyba chodzi o tę aktywność i to boli t.z. "pracodawców". W zakładzie prywatnym jest minimalna albo mniejsza ilość związkowców opłacanych przez pracowawców niż dopuszczają przepisy konwencji. Natomiast nikt nie pisze jakie są wydatki na Rady Nadzorcze wypłacane w dietach ( są to kwoty nieopodatkowane a więc zwykły przekręt bo związkowcy od swoich poborów płacą podatki ). Finans jaki pobierają członkowie RN jest o wiele większy niż płace związkowców. Tylko członkowie RN to są "nasi" a związkowcy to obcy. Jeżeli związkowcy ( nieroby , pasożyty itp ) są nam zbędni to trzeba zerwać Konwencję Genewską i będziemy mieli w Polsce Amerykę ..tylko bez dolarów. Po 20 latach "wolnej Polski" wrócimy w stare koleiny, gdy w zakładach pracy był tylko jeden związek wzorowany na CCCP. A jak się coś podpisało i dzięki temu powstała Solidarnośc to trzeba zachować twarz.Eliasz. napisał:Wiesniaku....Ty moze i pracowales w Niemczech i Francji, ale chyba masz bardzo mgliste pojecie o strukturach zwiazkowych w tych krajach. Na zmywaku, albo na budwie niewiele sie nauczysz. Szczegolnie jesli chodzi o zrozumienie tekstu. Problelem poruszonym w artykule jest kwestia kosztow ponoszonych przez pracodawce w zwiazku z aktywnoscia nierobow w poszczegolnych zakladach pracy. Nigdzie na zachodzie naszego kontynentu zwiazki sa utrzymywane przez pracodawcow. Zyja z tego co wyciagna (wykradna) z kieszeni swoich, czesto sila zrzeszanycn czlonkow! Nie pisz wiec idiotyzmow, tylko naucz sie jakiegos jezyka obcego i zapoznaj z realiami, o ktorych z takim chlopskim zacieciem chcesz sie wypowiadac!
|
|
W zaden sposob nie potrafie zrozumiec pretensji ludzi wypranych z szacunku do samych siebie! Nikt przeciez nie zabrania Ci zaistniec w swiecie bussines-u i wykazania sie wlasna wyzszoscia intelektualna! To zas, co napisales o doplatach do roznych panstwowych instytucji jest kolejnym dowodem, ze panstwo (nie tylko polskie) nie jest dobrym wlascicielem czegokolwiek. Prywatyzacja i wspieranie inicjatyw prywatnych jest najlepszym rozwiazaniem dla gospodarki! Zwiazkowcy zas sa pasozytami i z perspektywy moich doswiadczen z tymi szantazystami, nierobami, nieukami, ignorantami i zadymiarzami trudno mi sobie wyobrazic, ze gdzie indziej moze byc lepiej, sparwniej, uczciwiej i inaczej! |
|
I ja tak myślałem przez kilkadziesiąt lat aż wyjechałem do Francji i tam na własnej skórze poznałem co to jest firma prywatna a co nacinal czyli narodowa. Do sklepu chodziłem do Aushen bo to national koncern a nie do prywatnego Leclerca. Ceny w nacional były o 70% niższe niż w prywatnym. Także energię elektryczną i gaz sprzedaje national koncern ( chwała Bogu, że nie ma prywatnego jak w Polsce dostawcy tych mediów). Za te media płaciłem za 2 miesiące 50 Euro ca 200 PLN w Polsce 170PLN na miesiąc czyli za 2 miesiące wychodzi 340PLN czyli o 70% drożej. Najniższy zarobek we Francji 1200Euro to w towarze na polskie warunki ca 1200PLN. W Polsce bierzemy na rękę 900PLN. Nie piszę o cenach transportu komunalnego a prywatnego bo to też na plus komunalnego. A co do związkowców to we Francji strajki są codziennie i nikt tam nie narzeka jak w obecnej Polsce. Chyba człowieku orientujesz się, że ZZ w Polsce działają zgodnie z Konwencją Genewską i jeżeli tak przeszkadzają to trzeba tę konwecję zerwac. Wtedy Polska będzie czerwoną wyspą w Europie bez ZZ. Pisanie o ludziach wybranych w demokratyczny sposób jako; szantażyści, nieroby, nieuki , ignoranci, zadymiarze świadczy o Twoim poziomie intelektualnym . Czy niskim czy wysokim to nie moja sprawa. Za działalnośc w ZZ za rzundów Jaruzea dużo nas siedziało w kiciu. Wy wolnośc dostaliście na półmisku i dlatego wswzystkich chcecie poniewierać. |
|
Ale czy Ty umiesz przeczytac ze zrozumieniem? Ja nie mam nic przeciwko Zw.Zaw. .....tylko aby byc niezaleznym i uczciwym wobec samych siebie, jak rowniez tzw. czlonkow powinni sie utrzymywac sami i tylko sami. Czlonkowie placa jakies tam skladki i ci "geniusze" beda mieli mozliwosc udowodnienia swojej sprawnosci w zarzadzaniu finansami. Dlaczego zas nazwalem ich nierobami i obibokami??? Dlatego, ze zyja na cudzy koszt! Nie ponosza odpowiedzialnosci za swoje czyny i postepki, sa przekupni i skorumpowani. Ja nie jusze co prawda specjalnie urzerac sie z nimi, bo wystarczy zaprosic na dwa-trzy wuyjazdy "integracyjne" przeze mnie, lub zaprzyjaznione firmy i...zaden mi nie podskoczy! To sa skorumpowani (za male pieniadze) durnie. Ja zas czuje wielka satysfakcje z mozliwosci owijania ich wokol palca! Ktos moze mi popwiodziec, ze to nieuczciwe, ale ssanie nieuzasadnionych niczym srodkow z firmowej kasy tez jest nieetyczne! |
|
faktycznie jestes - Mitomanem- nie tylko z nick-u, ale i na codzien. Tak sie wlasnie sklada, ze znam Francje i Twoje "rewelacje" tak maja sie do tamtejszej realiow, jak prawdy objawione Kaczynskiego do zdrowia psychicznego! Zwiazkowcy ...i nie mam na mysli szeregowego czlonka ssanego przez Jego przedstawicieli...to banda nieukow!!!! Znalezli sposob na dobre zycie bez potrzeby brania odpowiedzialnosci za wlasne czyny. Zwiazkowcy...to ignoranci wiedzacy odrobine wszystkiego o wszystkim. Zwiazkowcy...sa zakala naszego rynku pracy! Zwiazkowcy....niszcza wszystkie kroki smierzajace do modernizacji i cywilizowania naszego zycia spolecznego! Nie wydaje mi sie, aby kopidol z francuskiej budowy mial uprawnione podstawy do piblicznego wypowiadania sie na temat zagadnien spolecznych z calkowicie innego swiata! A wiec >Mitomanie< obrazasz nie tylko moja inteligencje, ale samego siebie rowniez! Skladam to jednak na koszt demokracji i ciesze sie z owej demokracji! |
|
Człowieku Tobie cywilizacja to przeszła koło nosa bo z tekstu to nie widać, słychac i czuć. Należysz do tych zbawców świata, którzy w polemice używają starych ale dobrych sowiecich metod: wyrwij mu język wyłup oczy i niech się broni. A Ty sobie ryja Kaczyńskim nie podcieraj masz swoich idolów a jak się chcesz kogoś czepiać to się czep płotu ale pod napięciem. Wszystko i wszyscy Wam przeszkadzają tylko nie Wy sami. |
|
Lenin prawie wiek temu pisał :" kapitalista to taka swołocz, że najpierw da Ci kredyt na produkcję sznura a jak mu ten sznur sprzedaż to się na nim powiesi". Z Tego co piszesz o swoich metodach działania w stosunku do ludzi i Twoja "ocena" ludzi uwiarygadnia dialektykę Tow. Lenina. |
|
Nie jest sztuka zyc na cudzy koszt! Godnym zas szacunku i uznania jest chec dokonania czegos na wlasna rachunek! Ale faktycznie kopidol nigdy nie zerozumie tej zyciowej prawdy! "Wszystko i wszyscy Wam przeszkadzają tylko nie Wy sami",....... ale wszystko czego dokonujemy, robimy za wlasne pieniadze i przez wlasna przedsiebiorczosc! Przeszkadzaja nam jedynie zapyziali - wyciagacze lap - po nie swoje! Wiele srednich przedsiebiorstw rozwijaloby sie zdecydowanie dynamiczniej i zapewnilo wiecej miejsc pracy, gdyby w kraju zostaly wypracowane skuteczne metody karania zwiazkowych zadymiarzy za bezpodstawne naruszanie dobr wlascicieli i zarzadzajacych przedsiebiorstw! Pomimo,ze uniknelam wiekszych problemow z tymi cepami, bo mam ich w kieszeni, to znam z codziennych kontaktow perypetrie moich kolegow, ktorzy w imie etyki nie kupili tych dzialaczy! Ja sprawe zalatwiam jakas tania wycieczka do Hiszpanii i taka swolocz po powrocie jest ukladny i grzeczniutki niczym slimaczek! |
|
Kiedy ja prowadziłem dużą firme to Ty wchodziłeś pod łóżko na stojaka. A czasy były bardzo nieciekawe. W przypadku nietrafnej decyzji groziła paka. I jakoś ten wózek się ciągnęło. Uczciwy człowiek to najpierw od siebie wymaga poszanowania drugiego człowieka a tym bardziej tego kto na mnie pracuje i dzięki komu mam dochód. W Polsce są sądy, które rozstrzygają sporne sprawy między ZZ a pracodawcami. Jeżeli Ci związkowcy są takimi drańmi w stosunku do dobrych filantropijnych kapitalistów to zamiast Ich wyzywać należy wszcząć spór. We Francji nigdy nie byłem kopidołem bo tam ten zawód zniknął przed II wojną światową. Każda firma budowlana do robót ziemnych najmuje firmę specjalistyczną która posiada do tego sprzęt. Nie byłem też menagerem. Wykonywałem uczciwie proste prace. Owszem będąc studentem w latach 1964 -68 nająłem się jako kopidół. Wówczas na lotnisku w Czyżynach pod Krakowem wykopaliśmy przedwojenny kabel miedziowy. I tyle. Tego się nie wstydzę. |
|
Ustawa o związkch zawodowych wprowadzona za Jaruzelskiego w 1982r . potem zastąpiły ją kolejnie ustawy (postulat z sierpnia 80 r )Związki są potrzebne,wiadomo,że kosztują,praktyczną stroną przynależności do związków jest informacja wcześniejsza od nich iż pracodawca zamierza zwalniać . KP przewiduje różne konsultacje związkowe . Jak nie ma związków w Firmie pracodawca podejmuje decyzje sam bez konsultacji .
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|