Ile średnio płacimy za taksówkę w Lublinie?

Wszystko prawda, ale dotyczy to tylko rozgarniętych osobników. Nierozgarnięci wsiadają do pierwszej w kolejce i z PKP, PKS, Placu Zamkowego, Bramy Krakowskiej, Jasnej czy Okopowej jadą 5 km ale za 50 zł, a nie za 20.

A gdzie dopisek: Artykul sponsorowany. A wgóle najgorsza taksówki w miescie !

Wyrażam sprzeciw na publikowanie danych jednej korporacji jako ciekawostki dla Czytelników. Firma o której mowa ma centralę w Tarnobrzegu i niestety tamtejsze operatorki nie są w stanie przyjąć najprostszego zlecenia np. po dawną Grację, trojkę czy Unię co dla lubelskich firm nie stanowi żadnej zagadki. Oczywiście klient ma prawo wyboru taksówkim ale gdy powazna gazeta powołuje się na dane o średnich kilometrach i cenach to może warto spytać twórcę marketingu o porównanie. Szanowni Czytelnicy firma reklamowana w tym artykule to zlepek sprzedanych firm lubelskich z których kazdego dnia odchodzą taksówkarze. Jedynym żródłem ich dochodu to niejasne przejęcie postoju przy szpitalu po radio taxi siódemki. Kto i na jakich zasadach opłaca szpitalowi ten plac, komu wystawiana jest faktura to już sprawa do zbadania przez organ prowadzący dawne PSK 4. Podane ceny za przejazdy nie sa niczym nadzwyczajnym w porównaniu z innymi korporacjami, a to czy wozi nas piotrek czu ździsiek jest zupełnie bez znaczenia. Cytowany tu pan Olsza, który jest dyrektorem na Lublin bliżej nie okręslonej instytucji firmy lub zreszenia o nazwie Itaxi ostatnim tchem chce przypomniec się że I istnieje w Lublinie. Po pierwsze cena 2 zł/km i 7 zł otwarcie gubi się w propozycjach kilku firm z lubelskim rodowodem, które oferują zdecydowanie korzystniejsze stawki za przejazd. PONADTO! Żadna z lubelskich firm nie prowadzi statystyk i nie szpieguje ile zarabiają pasazerowie. Jakie mają wykształcenie, gdzie jada i do kogo. Z podanych staystyk wynika że monitorowany jest kazdy przejazd. Zatem powodzenia drodzy klienci. Uwaga na I-żone z I-wałkiem nad ranem gdy wracasz z tych weekendowych wojaży.

Wiecie dlaczego ta taksówka na zdjęciu jest pierwsza na słupie? Bo nikt nie zamawia tej firmy telefonicznie więc stoi a jak się trafi pasażer to jedzie w/g stawek słupowych a to niestety kosztuje. Oj kosztuje

Liczba taksówek w I taxi wzrosła o 40%. Z 10-ciu zrobiło się 14. Gratulujemy pozostawiona w bólu konkurencja

Skąd są te dane? Skąd itaxi wie ze ponad 70 % pasażerów posiada wykształcenie wyższe, a co 4 zarabia ponad 5000zl? Prawda jest taka, że większości mieszkańców Lublina nie stać na taki luksus, tym bardziej że są u nas drogie, nie mają takiej konkurencji jak np.w Krakowie. Szkoda że Uber nie chce wejść do Lublina

Uber nie chce wejść do Lublina bo taksówki są własnie zbyt tanie :D To słowa ich rzecznika.

Te badania to robiliście (jeśli w ogóle) w Warszawie czy we Wrocławiu? Kto w Lublinie zarabia 5000?

Czy to artykuł sponsorowany? Ta firma liderem rynku w Lublinie? Śmiech na sali. W większości są to taksówki, których nie chcą w innych pożądanych korporacjach. Przejęta upadająca korporacja w Lublinie. Skąd takie dane? Inwigilacja pasażerów? Aż strach wsiąść.

Artykuł sponsorowany?!? Według kogo są liderem? Gdzie są dostępne wyniki badań?

Pewnie, że sponsorowany. Dla porównania w iTaxi płacę 1,6 zł za km, przy fajnych autach, możliwości płacenia kartą, punktualności i dostępności. Czy dzwonimy w sobotę w środku nocy, czy w sylwestra, zawsze ta taksówka za chwilę jest. A fakt - wsiadanie do osób/korporacji, których nie znamy może się kiepsko skończyć i kilka razy się już o tym przekonałem. 

Ale iTaxi to działa na cały kraj, w sensie - na wiele miast. Tam to logiczne, że muszą zapewnić jakość usług, co nie? Zresztą - bez znaczenia. Jeśli chcę jechać taksówką, to taką, która ma normalne ceny i sensowną jakość. Na pewno nie powinno się wsiadać do taksówek z poza korporacji. Wiadomo, że tak można mega mocno przepłacić....

Jechałem z nimi kilka dni temu i faktycznie taką stawkę mi naliczyli, więc potwierdzam - to żadna podupcha. Ja też radzę jazdę wyłącznie ze sprawdzonymi korpo. Raz już wsiadłem do taksówki przypadkowej, która stała przy dworcu. Zapłaciłem podwójną stawkę. Ale wtedy po prostu bardzo się śpieszyłem na spotkanie.