W naszym ROD "Stary Gaj" można wjeżdżać w czwartki w innym terminie trzeba dzwonić do gospodarza.
|
|
Hehe sezon ogórkowy w pełni .... W ogródkach na Rąblowskiej zakaz wjazdu obowiązuje od ładnych paru lat i jakoś do tej pory nikomu to nie przeszkadzało. Nic dziwnego skoro niektórzy zmotoryzowani emeryci urządzali sobie na działce myjnie samochodowe i warsztaty szybkich napraw.
|
|
To jeszcze pan Trojanowski jest prezesem tych ogrodów? Niedługo stuknie 30 lat!
|
|
Troszkę w tym racji jest - ogródki działkowe na sławinku, jakiś baran (ZDROWY) non stop wjeżdżał samochodem i nawet sobie miejsce parkingowe u siebie na działce zrobił, tylko że nie każdy z sąsiadów chciał wdychać spaliny z jego grata.
Teraz się nie wjeżdża i jest spokój.
|
|
Ja uważam, że na działki nie powinno się wjeżdżać samochodami. Chyba że są to samochody specjalnie przystosowane dla osób, które nie mogą się samodzielnie poruszać. Ale wtedy nie bardzo wiem po co mieliby jechać samodzielnie jechać na działkę.
Uważam, że zakaż jest prawidłowy.
|
|
Niestety większość ludzi jak dostanie palec, zeżarłoby całą rękę a z moich osobistych obserwacji wynika że pozwolenie na wjazd dla niektórych oznacza pozwolenie na mycie samochodów, wymianę oleju i smrodzenie reszcie działkowców. W takiej np Holandii za umycie auta na ulicy można zarobić potężny mandat a u nas wiadomo , mentalnie komuna. |
|
Nie bardzo rozumiem w takim razie po co Sejm uchwalił a RADA KRAJOWA PZD zatwierdziła przepisy porządkowe, że osoby niepełnosprawne mają prawo wjazdu na teren ogrodu, mają prawo do parkowwania na terenie działki no i Zarząd jest zobowiązany zapewnić takim osobom nieskrępowanego dotarcia pojazdem mechanicznym do działki. posiadacz karty parkingowej ma prawo wjazdu nawet do lasu, trochę dziwne jest podejście Pana presesa - przecież sprawa jest bezsporna. Oczywiste jest, że czy ktoś jest niepełnosprawnym ruchowo nie zależy od tego czy jeździ na wózku inwalidzkim czy nie.
Czasami osoba o widocznym kalectwie jest fizycznie zdrowsza od osoby nie będącej na wózku. Ludzie czego wy tym inwalidm zazdrościcie? Nie wstyd wam. Panie prezesi niech się Pan zastanowi jak tym ludziom umilić życie a nie jak im utrudniać - przecież ma Pan regulamin -.
|
|
Panie prezesie niech się Pan zastanowi jak umilić tym ludzim i tak już trune życie, skoro jest regulamin powinien się go Pan trzymać. Każdy kto posiada EUROPEJSKĄ KARTĘ PARKINGOWĄ ma prowo wjazdu nawet do lasu. Wspołczuję działkowiczom-inwalidom.
|
|
Czy nos dla tabakiery czy tabakiera dla nosa?
Wybrany w demokratycznych wyborach Zarząd
powinien przestrzegać przepisów w regulaminie
uchwalonym przez KRRODz i to nie podlega
dyskusji. $ 135 pkt.1,2 i 3 daje czytelną regulację
praw osób niepełnosprawnych a także jest
orężem dla Zarządu by był realizowany.
Trudno aby Zarząd mający kilkaset działek
pod opieką miał rozeznanie co do ilości osób
niepełnosprawnych, ale posiadanie "Karty
parkingowej" wydawanej przez Komisję d/s
Osób Niepełnosprawnych jest obowiązujące
w całej Unii Europejskiej. Ma zdjęcie, identyfikator
a nawet kod kreskowy, by na płatnych parkingach
można było identyfikować osobę niepełnosprawną.
Wydaje mi się, że działkowcy będą mieli możność
korzystania z Karty parkingowej a Zarząd przychyli
się do akcji "likwidacji barier". Kiedyś organizowano
wczasy dla seniorów, imprezy dla dzieci, wspólne
dożynki, słowem kwitło życie kulturalne, obecnie
działki zmieniły swoją funkcję, są rekreacyjne.
Nie obrzydzajmy
sobie życia wzajemnie.
Życzę Zarządowi aby znalazł sposób na rozwiązanie
problemu - opartego na obowiązującym regulaminie.
a więc dajmy szansę osobom cierpiącym na
|
|
Najwyższy czas aby Pan Trojanowski odszesdł w końcu ze stanowska Prezesa , czasy komuny już dwano mineły a ten Pan żyje jeszcze w tamtej epoce. Czas to zmienić Renia.
|
|
Pani Reniu komuna nie ma tu nic do rzeczy.
Nie bronię Pana Trojanowskiego, bo Go nie znam
i nie jestem działkowcem, ale chodzi o prawdę.
Prezes jest wybierany na kadencję w trakcie
Walnego Zebrania Działkowiczów i to Oni decydują
kto ma być Prezesem. Jest to praca społeczna
(tak było za moich młodych lat) i nie należy do
łatwych, gdy ma się do czynienia z tak dużym
zespołem ludzi o różnych potrzebach.
Uchwały winny być podejmowane przez
członków Zarządu i wierzę w to, że sprawa
osób niepełnosprawnych będzie załatwiona
pozytywnie, gdyż sam prezes nie może
podejmować decyzji, gdyż inni działkowcy
mogą mieć różne zdanie.
Regulamin jest jasny i z pewnością będzie
przestrzegany przez Zarząd Ogrodu i nie jest
to na pewno zła wola Prezesa tylko nadużywanie
"Prawa" przez nieuprawnione osoby.
Wydaje mi się oczywiste że po zapoznaniu sie
z uprawnieniami osób niepełnosprawnych
Zarząd Ogrodu (o którym mowa) podejmie
uchwałę i wyciąg z Regulaminu znajdzie się
na tablicach ogłoszeń by inni użytkownicy
zapoznali się z jej treścią i nie "zazdrościli"
"kalekom" ich uprawnień.
|
|
Prozę Pana gorzej śmierdzą spalinowe kosiarki które furkoczą na działkach. Auto się postawi i nie ,smierdzą spaliny, a swoją drogą to Regulamin nakazuje wykonanie na swojej działce zatoki postojowej, jeżeli osoba niepełnosprawna ma uprawnienia do wjazdu na działkę, to właśnie na swoją a nie na alejce blokując przejazd karetce, czy innym służbom, stając przy czyjeś działce i wkurzać kogoś kto musi zostawić auto na parkingu. wniosek z Pana wypowiedzi,że Działkowcy nie znają Regulaminu. & 135, pkt.1,2 i 3. Polecam do zapoznania się. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|