Izraelczycy w Lublinie. Chcą kupować nasze koszerne słodycze

Żeby holokaust przeżyć,musieli kapować,donosić czy kolaborować z nazistami,niestety miękkie du py mieli,że nikt ich za to do dzisiaj nie rozliczył ? żenada.

rożnie bywało - ale niestety kolaboracja zwiększała szanse przeżycia ... nie każdego mogli przechować Polacy zresztą  o tym jak było kiedyś zdaje się opowiadał Edelman ale mało kto do tematu wraca czasem przy okazji tematu Wiery Gran coś tam się pojawi np o Szpilmanie i zaraz jest wielkie ajwaj i udowadnianie że Szpilman nie był z mięsa tylko ze spiżu  marmuru i pocztu świetych pańskich jak wiadomo tematy te podlegają propagandzie i zamordyzmowi cóż totalitarne reżimy tak mają że bazują na zamordyźmie i propagandzie ale cukierki to z tym maja raczej mało wspólnego ot przyjechała misja mając na celu namówienie przedsiębiorców do wydania kasy na certyfikaty koszerności normalny lobbing usług i nic ponad to kiedyś był taki boom na wódkę koszerną i jak wiadomo minął sobie w Izraelu jak na całym bożym świecie pije się bimber który oczywiście certyfikatów nie ma bo i po co - ani to dodaje smaku ani promili... i zajada się kebaby też bez certyfikatów tradycja koszerności domowej to inna bajka - do garków żadna Żydówka rabina nie wpuszcza bo  jedzenie przestałoby być koszerne... ale to inna bajka jest całkiem jak już wspomniałem