Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jak wygląda nauka w szkole muzycznej? Dzień otwarty w szkole im. T. Szeligowskiego

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 24 kwietnia 2017 r. o 14:34 Powrót do artykułu
Słaby program szkół muzycznych,wiele rzeczy zbędnych,audycje muzyczne,klepanie sonatin przez wiele miesiecy tych samych,delikwent później nie potrafi zagrać z ,,kapelusza,,bo nie ma nutek,przede wszystkim,zasady muzyki,harmonia praktyczno-teoretyczna,poczucie rytmu i kształcenie słuchu,pewne rzeczy wrodzone,roziwnąć umiejętności i to wystarczy nie wszyscy pójdą we fraku do filharmonii,wiekszość dorobi na zwykłym graniu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No widać po tej wypowiedzi, że wypowiada się ktoś, komu zależy tylko na graniu disco-polo, a nie bycie muzykiem zawodowym. Aby grać dobrze na jakimkolwiek instrumencie i być tego w pełni świadomym trzeba znać zasady muzyki, ukończyć audycje muzyczne, znać harmonię, mieć wykształcony słuch na odpowiednim poziomie. Grać z kapelusza to sobie można przyśpiewki na weselu i disco-polo. Grać w Filharmonii, a takich muzyków kształci się w szkołach muzycznych na całym świecie - mogą tylko wybrani.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...