Jedziesz za szybko o 50 km/h i tracisz prawo jazdy. Wiadomo kiedy wejdzie nowe prawo

Nie widzę problemu. Bandytów w samochodach trzeba eliminować.

Nie widzę problemu. Bandytów w samochodach trzeba eliminować.

Uwierz,że bezpieczniejszy jest pewny kierowca z 80 na szafie niż zamotaniec poruszający się 40 

Wszystko pięknie tylko niech te przepisy dotyczą tych co je ustalają a przede wszystkim je respektują. Auta rządowe to zmora naszych dróg.

Paweł Puzio coś pokręcił. Sąd nie odbiera uprawnień, Sąd wydaje zakaz prowadzenia, a nie zastosowanie się do zakazu Sądu od zawsze było przestępstwem za które grozi 3 lata, a nie będzie dopiero od 17 maja.

Uwierz,że bezpieczniejszy jest pewny kierowca z 80 na szafie niż zamotaniec poruszający się 40 

Sorry,ale nie uwierzę. Jak pierdykniesz w coś/kogoś jadąc 40-stką to skończy się na strachu/potłuczeniach. Jak taki orzeł (każdy o sobie tak myśli) walnie pieszego albo w drzewo osiemdziesiątką to mamy trupa(y). Ten bandzior który wczoraj dostał trzy lata za zabicie 14-latki na Jana Pawła (jechał 115km/h) też był pewnym kierowcą a nie "zamotańcem"...

Sorry,ale nie uwierzę. Jak pierdykniesz w coś/kogoś jadąc 40-stką to skończy się na strachu/potłuczeniach. Jak taki orzeł (każdy o sobie tak myśli) walnie pieszego albo w drzewo osiemdziesiątką to mamy trupa(y). Ten bandzior który wczoraj dostał trzy lata za zabicie 14-latki na Jana Pawła (jechał 115km/h) też był pewnym kierowcą a nie "zamotańcem"...

To policjant,sędzia czy poseł był ?  bo oni to mogą.

.........................................................................**rwa Takie prawo jaki kraj

Wiadomo ,teren zabudowany bedzie do ładowania kasy ,a ludzie gina na innych odcinkach .

MAREK OPIELAK ma rację ,

MAREK OPIELAK ma rację ,

Wiadomo ,teren zabudowany bedzie do ładowania kasy ,a ludzie gina na innych odcinkach .

A kto ci każe "ładować kasę"??? Jeździj przepisowo i nie płać.Nie umiesz?

Noooo to od 17 noga z gazu. Ale będą suszyć teraz!!!! ciekawa jestem ile razy w ciągu tygodnia/miesiąca napotkam suszarkę..... 

Marek, masz rację! Rób coś bo nas zasuszą na śmierć!

Obywatele, edukujcie się, nie jesteście bez szans! Wyszukajcie stronę anuluj-mandat i poczytajcie jakie sąWasze prawa w spotkaniu ze "stróżami prawa".

Paweł Puzio coś pokręcił. Sąd nie odbiera uprawnień, Sąd wydaje zakaz prowadzenia, a nie zastosowanie się do zakazu Sądu od zawsze było przestępstwem za które grozi 3 lata, a nie będzie dopiero od 17 maja.

 

Paweł Puzio coś pokręcił. Sąd nie odbiera uprawnień, Sąd wydaje zakaz prowadzenia, a nie zastosowanie się do zakazu Sądu od zawsze było przestępstwem za które grozi 3 lata, a nie będzie dopiero od 17 maja.

Art. 180a. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.     Moim zdaniem to paradoks prawny do uwalenia w trybunale, bo nie traktuje ludzi równo. Z tego przepisu wynika, że przestępcą jest ten, kto siada za kółko po odebraniu mu uprawnień (sąd, starosta), a nie jest przestępcą, kto jedzie bez uprawnień bo nigdy wcześniej ich nie posiadał. Ten nowy przepis wyraźnie precyzuje to rozróżnienie. RPO musi to zaskarżyć do TK.

Sorry,ale nie uwierzę. Jak pierdykniesz w coś/kogoś jadąc 40-stką to skończy się na strachu/potłuczeniach. Jak taki orzeł (każdy o sobie tak myśli) walnie pieszego albo w drzewo osiemdziesiątką to mamy trupa(y). Ten bandzior który wczoraj dostał trzy lata za zabicie 14-latki na Jana Pawła (jechał 115km/h) też był pewnym kierowcą a nie "zamotańcem"...

  on na przejściu jechał według biegłego 45-55 km/h. jego winą nie była zbyt szybka jazda tylko to, że się nie zatrzymał mając na pasie obok stojący pojazd.

Paweł Puzio coś pokręcił. Sąd nie odbiera uprawnień, Sąd wydaje zakaz prowadzenia, a nie zastosowanie się do zakazu Sądu od zawsze było przestępstwem za które grozi 3 lata, a nie będzie dopiero od 17 maja.

  Dokładnie tak. Jazda po orzeczeniu sądu - czy to dotyczyło jazdy "po użyciu" czy "pod wpływem" była (jeszcze jest) przestępstwem dosyć srogo karanym (bo nie stosujesz się do decyzji sądu - najczęściej skutkowało bezwzględnym zapuszkowaniem). teraz będzie wykroczeniem (po 3 miesiącach przedłużenie do 6) i dodatkowo będzie uznaniowe. Już tak jest - w co drugim artykule prasowym można przeczytać, że policjanci odebrali prawo jazdy sprawcy wypadku. Jakim prawem? Czy mają uprawnienia porównywalne z uprawnieniami  egzaminatora prawa jazdy? Tak naprawdę mogą zatrzymać uprawnienia za pyskówkę. Chciałbym jeździć po bezpiecznych drogach, ale system szkolenia w naszym kraju sprowadza się do tego jak zdać coraz bardziej absurdalny egzamin. Służba policji służyć ma tylko nabijaniu kasy do budżetu i robieniu akcji na pokaz. Ani "To serve" ani "to protect".

A kto ci każe "ładować kasę"??? Jeździj przepisowo i nie płać.Nie umiesz?

  chyba nie masz PJ. Jazda samochodem to pewien kompromis: pomiędzy przepisami PORD i zdrowym rozsądkiem. Czasami trzeba przycisnąć (chociażby żeby uniknąć kolizji/wypadku) i wtedy można się narazić na mandat. Takie życie. Inną sprawą są ci, którzy zawsze lecą z prędkością jednego "Siwca" (młodsi mogą nie znać tej jednostki szybkości). Ale tego nigdy nie unikniemy, żeby nie wiem jak surowe były mandaty/kary/wyroki. Zdroy rozsądek + przepisy + umiejętności (których nie uczą na kursach bo przepisy wymagają jazdy po łuku i znajomości wlewu oleju) = zdrowe zachowanie na drodze.

Noooo to od 17 noga z gazu. Ale będą suszyć teraz!!!! ciekawa jestem ile razy w ciągu tygodnia/miesiąca napotkam suszarkę..... 

Będzie codziennie, to już zakrawa na okradanie narodu,zdzierstwo!!   z  fotoradarami nie wyszło,zaczyna to już POwoli przypominać " POlowanie jak na żyda POdczas okupacji "

  Różnica między 49 a 50 km/h może być dla wielu kierowców dramatyczna. 

Jeżeli to jest prędkość z jaką jedzie to raczej problemu nie będzie.Jeżeli to będzie prędkość przekroczenia to niech przeżywa dramaty poskromienia.Bo to domena psychicznych jazda bez zdrowego rozsądku.