...a po co urzędnikowi znajomość podstawowej wiedzy z zakresu prawa? Zawsze można zwrócić się do firmy zewnętrznej w wypadku najmniejszych wątpliwości i uzyskać poradę , a nawet krótkie wytłumaczenie nurtującego nas zagadnienia....
|
|
...ale to były pytania na poziomie licencjatu ..... na kierunku turystyki i rekreacji... :P
|
|
Z takimi umiejętnościami zapraszam do mnie do pracy. Łopata, kilof i młotek czekają
|
|
W tym mieście urzędnikiem się po prostu rodzi...
A urzędnik musi się znać na parzeniu i piciu kawy.
|
|
Ale dziwny kandydant , To po co studia ? I tak wszystko jest w internecie !
|
|
Pytanie : ... kto pana przysłał ? Odp.: Nikt , sam się zgłosiłem . Pyt.: A kogo pan (i) zna w Rayuszu ? Odp.: Nikogo . ---- To dziękujemy ! Następny proszę !
|
|
cyt. ,,– Wymóg kilkustopniowego naboru jest stosowany w urzędzie od dawna i polega na kompleksowym sprawdzeniu wiedzy. Pominiecie tego elementu mogłoby spowodować zatrudnieniem osób, które nie posiadają niezbędnej wiedzy z zakresu przepisów prawa – odpowiada Beata Krzyżanowska,''
To to sito jest bardzo dziurawe patrząc na np. wypowiedzi Kieliszka...
|
|
Znajomość przepisów tak, ale wiedza ilu radnych się wybiera w samorządach, oraz niuans dotyczący kapitana statku to są absurdalne pytania. Żaden urzędnik nie zna na nie odpowiedzi, bo nie ma takiej potrzeby. Urzędnik ma znać KPA i się do niego stosować. Reszte może olać. Instrukcja kancelaryjna to zadanie na szkolenie wprowadzające.
|
|
- A więc dlaczego ubiega się Pan o pracę w naszej placówce?
- Wujku, nie wygłupiaj się!
|
|
To się chłopak zderzył ze ścianą, niech lepiej zacznie wkuwać ustawy jak szuka pracy w urzędach. Wszędzie są takie testy i pytania, nawet o nazwisko wojewody. Wypadałoby wiedzieć.
Tak na marginesie widzę, że kiedyś człowiek zwracał uwagę na swoje przygotowanie, na to co wie, co ma w głowie i co sobą reprezentuje. Za to dzisiaj.... nie znam się, nie orientuje się i wszystko mi się należy....
|
|
Znajomość przepisów tak, ale wiedza ilu radnych się wybiera w samorządach, oraz niuans dotyczący kapitana statku to są absurdalne pytania. Żaden urzędnik nie zna na nie odpowiedzi, bo nie ma takiej potrzeby. Urzędnik ma znać KPA i się do niego stosować. Reszte może olać. Instrukcja kancelaryjna to zadanie na szkolenie wprowadzające.A czy wiesz, że kwestia kapitana statku jest ujęta w KPA? Art. 57 § 5. Miłego czytania. |
|
a podobno byle głąb może zostać urzędasem... prawda jest taka, że przesiew jest masakryczny, jeśli nie przejdziesz testu nic i nikt ci nie pomoże...
|
|
Z takimi umiejętnościami zapraszam do mnie do pracy. Łopata, kilof i młotek czekają Z takimi umiejętnościami zapraszam do mnie do pracy. Łopata, kilof i młotek czekająDaj spokój, nie przesadzaj, jeszcze kłopotów sobie narobisz !!! Internet raczej nie zawiera instrukcji obsługi tak specyficznie skomplikowanych narzędzi, a łopatą lub młotkiem, że o kilofie nie wspomnę w jajka nieźle przywalić sobie można ! |
|
Krew mnie zalewa, jak czytam taki "żale"... Pytanie brzmi, czy jak przyjdzie do niego petent, ze sprawą, też mu powie żeby poczekał, bo on musi w Internecie sprawdzić? Noo to ku..wa jeszcze niech wbije na forum typu elektroda.pl "czy może ktoś mi poradzić..."
Człowiek sam z siebie kretyna robi... alee jak się kończyło politologie, rolnictwo, czy socjologie i marzy się praca w urzędzie to ta jest. Sam jestem absolwentem studiów administracyjnych, z dwiema specjalnościami, tego co wymagane na konkursach, wymagano ode mnie też na egzaminach. Marzy ci się praca w urzędzie, to przynajmniej wcześniej zanim studia wybierzesz pomyśl o tym...
|
|
To była ponowna rekrutacja na to stanowisko. W pierwszej rekrutacji test zaliczyły 3 osoby ale nikt nie został wybrany
|
|
Mała ciekawostka dla kandydatów do urzędów i innych instytucji, czasem pojawia się pytanie "jak się nazywa Pana/Pani przyszły szef oraz kierownik? Wiedza o dyrekcji i kierownictwie się przydaje.
|
|
J/W dostać się na urzędnicze stanowisko to istna tortura ....wiem bo sama nie raz próbowałam konkurs jest tak skonstruowany żeby nie musieć robić jego następnego etapu tj. rozmowy kwalifikacyjnej...dwie czy trzy osoby łatwiej przepytać niż jedną...i wszystko na ten temat.
|
|
Kiedyś starałęm się o stanowisko informatyka w urzędzie. Pytnia też były o ustawy, zarządzenia itp. Nie dostałem się
Ogłoszenie wyników najlepsze: "Kandydat obsługuję komputer"
Ustawione jak nic !
|
|
J/W dostać się na urzędnicze stanowisko to istna tortura ....wiem bo sama nie raz próbowałam konkurs jest tak skonstruowany żeby nie musieć robić jego następnego etapu tj. rozmowy kwalifikacyjnej...dwie czy trzy osoby łatwiej przepytać niż pięćdziesiąt..i wszystko na ten temat.
|
|
Dzisiejszy świat jest tak skonstruowany, że jeśli komuś coś nie podpasuje idzie do mediów i robi raban „jaki to on wielce poszkodowany?!" Idąc tokiem myślenia rozgoryczonego kandydata do pracy w ratuszu, po co znać - przepisy skoro są w Internecie - po co chodzić do lekarza skoro opisy wszystkich chorób są w Internecie itd. itp. !! Współczesny człowiek dziś idzie cały czas nas łatwiznę - żenada!
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|