Kierowcy parkują gdzie popadnie, znów zablokowali pętlę na Chodźki

OO napisał:

A ja zakładam się, że kierowcą jest - kobieta

Prawie kobieta, prawie

Hołota! Edukacja hołoty powinna odbywać się za pośrednictwem wysokich cen usług: - wystawienia mandatu, - odholowania samochodu na parking depozytowy i opłaty zań, - korepetycji z przepisów RD oraz zwrotu kosztów poniesionych przez przewoźników komunikacji zbiorowej. A tym wszystkim burakom szermującym argumentem "cywilizowanego świata" powiem tylko tyle: choć raz złóż wizytę w tym cywilizowanym świecie i zrób, to co u nas robisz - a natychmiast dowiesz się, że cywilizacja polega właśnie na zaproponowanych przeze mnie wyżej metodach wychowawczych.

proponuje aby MPK podalo sprawe do sadu o utracone dochody zwiazane z zablokowaniem trasy.

uL U Piec Cztery Piec Trzy Ka

Pasowałoby jeszcze żeby ZOMO "wytłumaczyło" tym niedzielnym kierowcom jak należy parkować. Banda bogatych synków lekarzy, którzy uważają, że im wszystko wolno. Powinni zapłacić dla ZTM za straty związane z utratą przychodów z biletów.

W Lublinie jak straż miejska wykona swoje normalne obowiązki czyli odholuje auta nieprawidłowo zaparkowane to pojawia się artykuł w gazecie, takie to wielkie wydarzenie. Wystarczyłoby regularnie "nawiedzać" ten teren a problem by zniknął.

Witold napisał:

Pasowałoby jeszcze żeby ZOMO "wytłumaczyło" tym niedzielnym kierowcom jak należy parkować. Banda bogatych synków lekarzy, którzy uważają, że im wszystko wolno. Powinni zapłacić dla ZTM za straty związane z utratą przychodów z biletów.

Pisowcy oszaleli w tym mieście, ta wasza furia, chyba kaczor nakazal wam tak sie pienic. jak sie nie podoba to sobie parkujcie w toruniu pod radiem rydzyka a nie chalturzycie tutaj ze miejsca zajęte. Wszystko wam przeszkadza. jak sie nie podoba to wypierdzielać stąd, samochodów wam sie zachcialo . Jeździjcie na kocie jak kaczor

Jack napisał:

Pisowcy oszaleli w tym mieście, ta wasza furia, chyba kaczor nakazal wam tak sie pienic. jak sie nie podoba to sobie parkujcie w toruniu pod radiem rydzyka a nie chalturzycie tutaj ze miejsca zajęte. Wszystko wam przeszkadza. jak sie nie podoba to wypierdzielać stąd, samochodów wam sie zachcialo . Jeździjcie na kocie jak kaczor

Stary Ciebie chyba poje...o, i uważaj bo ci żyłka w tym pustym łbie pęknie..ale idiotę baba wychowała. Wyrazy współczucia matce.

gdyby zmienić status drogi z 'wewnętrznej' na 'publiczną' to SM mogła by karać nieroztropnych kierowców i kasa z mandatów zasiliłaby budżet miasta. rozwiązanie niby proste ale jakoś nikt nie chce rozwiązac tego problemu

Yyyy, łoj bo zrobiły jakeś pentle tamój dzie parkuje moje tetetke

2 lata temu chciałem zaparkować w tym samym miejscu swój samochód, nie widziałem że te parkowanie może utrudnić wyjazd autobusu, ale na szczęście bardzo miły kierowca trolejbusu powiedział mi o co chodzi powinien być tam ustawiony dodatkowy znak np taki rysunkowy żeby było wiadomo o co kaman a nie jak 100 innych znaków stojących bez sensu

Witam, Jestem przeciwnikiem parkowania w tamtym miejscu, ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z jednej rzeczy. Na moje pytanie do panów strażników gdzie jest bezpłatny parking, powiedzieli że nie wiedzą i skierowali mnie na parking pod Realem. Przez 2 tygodnie miałem dziecko w DSK, zostawianie auta na parkingu strzeżonym kosztuje jeśli dobrze pamiętam 3,5pln/h (zostawianie auta na noc to bankructwo, ceny są podobne jak na Okęciu w Warszawie) , wjazd chwilowy na Jaczewskiego bezpłatnie może trwać 7 min. Uważam, że jako klient szpitala mam prawo przyjechać samochodem i znaleźć bezpłatny parking. Nie musi być metr od szpitala, ale na pewno parking Reala to nie jest właściwe miejsce. Więc się nie dziwie że ludzie parkują gdzie się da. I niech mi nikt nie mówi, że jak TT to go stać. Najpierw rozsądne parkingi a później dotkliwe kary. Pozdrawiam Grzegorz

Grzegorz napisał:

Witam, Jestem przeciwnikiem parkowania w tamtym miejscu, ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z jednej rzeczy. Na moje pytanie do panów strażników gdzie jest bezpłatny parking, powiedzieli że nie wiedzą i skierowali mnie na parking pod Realem. Przez 2 tygodnie miałem dziecko w DSK, zostawianie auta na parkingu strzeżonym kosztuje jeśli dobrze pamiętam 3,5pln/h (zostawianie auta na noc to bankructwo, ceny są podobne jak na Okęciu w Warszawie) , wjazd chwilowy na Jaczewskiego bezpłatnie może trwać 7 min. Uważam, że jako klient szpitala mam prawo przyjechać samochodem i znaleźć bezpłatny parking. Nie musi być metr od szpitala, ale na pewno parking Reala to nie jest właściwe miejsce. Więc się nie dziwie że ludzie parkują gdzie się da. I niech mi nikt nie mówi, że jak TT to go stać. Najpierw rozsądne parkingi a później dotkliwe kary. Pozdrawiam Grzegorz

i to usprawiedliwia, twoim zdaniem stawanie gdzie popadnie ?

[quote name='Grzegorz' timestamp='1291666023' post='400135'] Na moje pytanie do panów strażników gdzie jest bezpłatny parking, powiedzieli że nie wiedzą i skierowali mnie na parking pod Realem. Jest jeszcze parking pod halą sportową Uniwersytetu Medycznego (za akademikami).

Grzegorz napisał:

Witam, Jestem przeciwnikiem parkowania w tamtym miejscu, ale nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z jednej rzeczy. Na moje pytanie do panów strażników gdzie jest bezpłatny parking, powiedzieli że nie wiedzą i skierowali mnie na parking pod Realem. Przez 2 tygodnie miałem dziecko w DSK, zostawianie auta na parkingu strzeżonym kosztuje jeśli dobrze pamiętam 3,5pln/h (zostawianie auta na noc to bankructwo, ceny są podobne jak na Okęciu w Warszawie) , wjazd chwilowy na Jaczewskiego bezpłatnie może trwać 7 min. Uważam, że jako klient szpitala mam prawo przyjechać samochodem i znaleźć bezpłatny parking. Nie musi być metr od szpitala, ale na pewno parking Reala to nie jest właściwe miejsce. Więc się nie dziwie że ludzie parkują gdzie się da. I niech mi nikt nie mówi, że jak TT to go stać. Najpierw rozsądne parkingi a później dotkliwe kary. Pozdrawiam Grzegorz

Postaw samochód tam gdzie nie ma zakazu, a potem podjedź trolejbusem do szpitala.

edek napisał:

2 lata temu chciałem zaparkować w tym samym miejscu swój samochód, nie widziałem że te parkowanie może utrudnić wyjazd autobusu, ale na szczęście bardzo miły kierowca trolejbusu powiedział mi o co chodzi powinien być tam ustawiony dodatkowy znak np taki rysunkowy żeby było wiadomo o co kaman a nie jak 100 innych znaków stojących bez sensu

No tak, bo znak zakazu zatrzymywania i postoju można sobie lekceważyć. Dopiero jak będzie otoczony wianuszkiem innych znaków wskazujących na powód zakazu, to kierowca może łaskawie się zastosuje. Kierowca powinien mieć zakodowane zakaz postoju - nie parkuję, nakaz skrętu w prawo - nie jadę ani prosto, ani w lewo. Nawet jak nie widzi sensu ustawienia tego znaku, to nie znaczy, że jest on pomyłką, bo tak jak Ty w tym przypadku, nie zdaje sobie sprawy, że może stanowić utrudnienie czy zagrożenie dla inych uczestników ruchu.

zenek napisał:

Yyyy, łoj bo zrobiły jakeś pentle tamój dzie parkuje moje tetetke

Dobre!

SZKODA MI was ludziska, ktorzy z okien autobusow wyzywacie ludzi ktorzy cos tam maja i dozipali sie nawet nie nowych ale samochodow, kompleksy i wyzwiska - tym leczycie swoje samopoczucie. tylko niech ci wszyscy kierowcy, buraki deb***e i tak dalej przestana jeździć- ilu z was straci prace, skad rzad bedzie mial na latanie dziur budzetowych- bo nie w drogach,ani nie na odsniezanie tych drog na co powinny byc przeznaczone akcyzy i inne opaty paliwowe, haracz za przeglady itp.ile osob straci prace np w urzedach kominukacji KONIEC

jAGA napisał:

SZKODA MI was ludziska, ktorzy z okien autobusow wyzywacie ludzi ktorzy cos tam maja i dozipali sie nawet nie nowych ale samochodow, kompleksy i wyzwiska - tym leczycie swoje samopoczucie. tylko niech ci wszyscy kierowcy, buraki deb***e i tak dalej przestana jeździć- ilu z was straci prace, skad rzad bedzie mial na latanie dziur budzetowych- bo nie w drogach,ani nie na odsniezanie tych drog na co powinny byc przeznaczone akcyzy i inne opaty paliwowe, haracz za przeglady itp.ile osob straci prace np w urzedach kominukacji KONIEC

Masz rację. Twoje postrzeganie rzeczywistości jest niezwykle przenikliwe i pozbawione złudzeń. Ja się np. dozipałem sraczyka ze spuszczaną wodą. Niech mnie ktoś tylko nazwie deb***em to nie będę spuszczać wody i mnóstwo ludzi z MPWiK pójdzie na bruk. No i oczywiście nie będę tolerować wyzywania z okien autobusu jeśli mnie siła sraki wzbierze i się zes..am gdzie popadnie na ulicy.

A kto tu sapie z okien autobusu? Mieszkam na Kalinie, pracuję na Jaczewskiego. Mam samochód i rower. W zimie do pracy chodzę na piechotę, jak jest ciepło to jeżdżę rowerem. Wystarczy trochę pomyśleć, i nie trzeba się męczyć szukaniem wolnego miejsca, odśnieżaniem samochodu po każdym śniegu itd. Odśnieżenie samochodu przed pracą, dojazd = czasowo jak dojście na piechotę.