Kierowcy skarżą się na korki przy os. Borek

a może niech zwiększą tempo prac. dosyć tego obijania się.

Niestety tempo prac HiszpańskiejFirmy wykonawcy tej części S-ki jest dramatyczne... oglądam codziennie z okien domu. Do połusnia fiesta, po południu siesta a praca maniana... pomijam, że utrudnienia w ruchu zaczynają mnie powoli delikatnie rzecz biorąc irytować. Ja rozumiem, że jak się buduje to utrudnienia muszą być i są normalne, ale trochę za długo to trwa bo wykonawca nie może się wziąść poważnie do roboty.   A to co wyprawiają na turystycznej w Turce to już woła o pomstę do nieba... jest coraz gorzej. Jak tak dalej pójdzie to korki w stronę Lublina rano bęą sie zaczynać nie w Łuszczowie tylko na rondzie w Łęcznej... Czy tak ciężko jest zrozumieć i zobaczyć, że tamtędy sporo ludzi do roboty na 8 rano chce zdążyc?   Pomijam fakt, że tak uciążliwe roboty powinny być prowadzone w trybie 24H/dobę a nie jutro...

Dzisiaj jechałem tamtędy około 6.30 i nadal działały światła. Ludzi niestety nie było.

budować źle, nie budować źle... tempo prac? może sobie popatrzcie z WD17A (wiadukt przez który przejeżdżacie jadąc na Łęczną) cały dzień od 7 do 19 co się dzieje na budowie.... wszystkie maszyny pracują, ludzie nawet chwili przerwy nie mają. a narzekać to każdy potrafi szczególnie okoliczni mieszkańcy, którzy nie dostali kasy za swoje domki bo nie potrzeba było ich przesiedlać. narzekają, ale jak przyjdzie do otwarcia to bedą pierwsi przed generalna dyrekcja i telewizją. witamy w polsce - zaścianku europy.

budować źle, nie budować źle... tempo prac? może sobie popatrzcie z WD17A (wiadukt przez który przejeżdżacie jadąc na Łęczną) cały dzień od 7 do 19 co się dzieje na budowie.... wszystkie maszyny pracują, ludzie nawet chwili przerwy nie mają. a narzekać to każdy potrafi szczególnie okoliczni mieszkańcy, którzy nie dostali kasy za swoje domki bo nie potrzeba było ich przesiedlać. narzekają, ale jak przyjdzie do otwarcia to bedą pierwsi przed generalna dyrekcja i telewizją. witamy w polsce - zaścianku europy.

Propagandzisto, mieszkam w Turce i widzę te "roboty" i siedzenie pod Top Marketem nierobów. A te maszyny to pojawiają się jak widmo raz na kilka dni a potem na kilka dni znikają równie tajemniczo. Chaos na tej budowie jest koszmarny. Dragados za niegospodarność i niedotrzymanie terminów powinien zapłacić ogromne kary.